pelasia Napisano 13 Maja 2018 Zgłoś Napisano 13 Maja 2018 Gdyby nie to, ze mam mountain lions w okolicy, to tez by mi kozy pomysł odpowiadał . No ale by było trzeba na noc do domu wprowadzać, a ja sie na to nie pisze. Cytuj
Jackie Napisano 13 Maja 2018 Zgłoś Napisano 13 Maja 2018 3 godziny temu, mola napisał: Ech... chyba zostaje mi kupić sobie kozę Mamy znajomych z kozami. Kozy zeżarły wszystko, nie tylko chwasty. Buty, miotły, wycieraczki itp. Cytuj
andyopole Napisano 13 Maja 2018 Autor Zgłoś Napisano 13 Maja 2018 25 minut temu, Jackie napisał: Mamy znajomych z kozami. Kozy zeżarły wszystko, nie tylko chwasty. Buty, miotły, wycieraczki itp. A mleko wciąż tak samo zdrowe... U nas miasto rentuje kozy od hodowców do koszenia trawników na zboczach. Cytuj
motorolnik Napisano 13 Maja 2018 Zgłoś Napisano 13 Maja 2018 Godzinę temu, andyopole napisał: U nas miasto rentuje kozy od hodowców do koszenia trawników na zboczach. W Nowym Jorku kozy z sukcesem wykorzystywane są do odchwaszczania parków, np. Prospect Park i Brooklyn Bridge Parkhttps://www.prospectpark.org/news-events/news/2017-goats-return-prospect-park/ Cytuj
ilon Napisano 15 Maja 2018 Zgłoś Napisano 15 Maja 2018 Dostalam zapro na biometrics. W poniedzialek ide. Trzeba bedzie sie umalowac, bo zdjecie beda musieli cyknac. Na poprzednim biometrics pojechalam na nieogara to i zdjecie takie, ze az wstyd pokazywac 2 Cytuj
ilon Napisano 15 Maja 2018 Zgłoś Napisano 15 Maja 2018 Andy - oczywiscie. Gladz i pedzle juz mam naszykowane. Tylko ze ostatnio tak cieplo to do poniedzialku to nie wiem jakiego koloru bede. Dobrze, ze na poniedzialek dostalam. Bo w srode spadam stad juz 1 Cytuj
Patipitts Napisano 16 Maja 2018 Zgłoś Napisano 16 Maja 2018 Ja to chyba urodziłam sie pod jakas nieszczęśliwa gwiazdą. Nie wiem do tej pory jak to sie stało ale dałam sie namówić mężowi na podróż z GA do ME greyhoundem („bedzie fajnie, te widoki, nie przejmujemy sie ukazaniem na drogę, samochód wyślemy, przygoda życia”. Ta. Finał jest taki ze jesteśmy w trasie od 16h z czego Ok 10 spędziliśmy na dworcach bo opóźnił nam sie autobus o 3h i spóźniliśmy sie na następny do tego nasza przyszła podróż jest niepewna jako ze autobus jest cały zabukowany i nie wiadomo czy od NC bedzie dla nas miejsce... tragedia. Nigdy wiecej moja stopa nie postanie na pokładzie greyhounda, choćby mnie żywcem podpalali i polewali kwasem, never, nie mam pojęcia jak ja sie w ogole na to zgodziłam. P.S. W Jacksonville na dworcu była dzisiaj kontrola graniczna i rzeczywiście zaczepiali podróżnych i legitymowali, szczególnie tych o latynoskich rysach/ciemniejszej karnacji, mnie na szczescie nie zaczepiali ale prawda to ze kontrolują. A Jacksonville wcale tak blisko granicy nie jest. Cytuj
kzielu Napisano 16 Maja 2018 Zgłoś Napisano 16 Maja 2018 Greyhoundem ????! Macie samochod i pojechaliscie Greyhoundem ??? Ciekawy pomysl ;-) ale to juz wiesz.... Widoki to ciekawe ale chyba glownie ze wzgledu na people watching ;-) Cytuj
Patipitts Napisano 16 Maja 2018 Zgłoś Napisano 16 Maja 2018 Nie dołuj kzielu... ja dobrze wiedziałam ze tak bedzie, ale maz sie uparł. Nie chciało mu sie prowadzić przez dwa dni, No to ma teraz. Na drugi raz sam bedzie sobie jechał, ja wybieram samolot. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.