Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, andyopole napisał:

Jesli chcesz przepis na zalewe to mi przypomnij, mam w domowym kompie. Wlasnie zamykam firme i ruszam do domu, dosc na dzis. Niby mamy po sezonie ale w tym tygodniu troche nasz przysypalo zamowieniami. UK, Chile, Uruguay, Iraq, UAE I jeszcze kilka innych dziwnych krajow.

No to podbijam prosbe moli i tez poprosze o przepis :-) z gory dziekujemy! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.10.2018 o 15:18, haneczka019 napisał:

Patiptts jak tam u was? Wszystko w porządku?

Pozrywane linie, powalone drzewa, dom caly, zero pradu i wody przez najblizsze tygodnie ale trzymamy sie :) wszyscy cali. Sorry ale dopiero zlapalam neta u znajomych. Musielismy tez kupic generator.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Patipitts napisał:

Pozrywane linie, powalone drzewa, dom caly, zero pradu i wody przez najblizsze tygodnie ale trzymamy sie :) wszyscy cali. Sorry ale dopiero zlapalam neta u znajomych. Musielismy tez kupic generator.

Dobrze, że Wam nic nie jest. Po takim "powitaniu" w nowym miejscu teraz musi być już tylko lepiej ;).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.10.2018 o 16:36, Paulina_89 napisał:

No to podbijam prosbe moli i tez poprosze o przepis :-) z gory dziekujemy! 

Sorry że tak późno ale busy byłem  niesamowicie.

Zalewa w takich proporcjach:

1 szklanka octu,

2 szklanki przegotowanej wody,

2 szklanki cukru,

1 stołowa łyżka soli.

 

To że tak powiem proporcja wyjsciowa dla octu 10%. Ilosci octu, cukru i soli mozna regulowac wg wlasnych upodobań.  Ja np dodaje do dyni goździków i angielskiego ziela a ostatnio wrzuciłem gałązkę pietruszki i koperku. Na dodatek, ponieważ dynia jest dość mdła w smaku dorzucilem kilka ziaren pieprzu i papryczkę chili dla dodania "charakteru".

Zaraz poszukam przepisu na wino z dyni, jeśli znajdę to wrzucę. 

  • Dziękuję! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki leniwy sposob na dynie w całości, bez krojenia i z minimum nakładu pracy to dyniowe winko. W czasach komunistycznej prohibicji popularny był taki przepis: 

W dyni od góry, tam gdzie ogonek wycinamy ostroznie okrągły dekielek. Wielkość taka żeby weszła dłoń. Następnie wyjmujemy zawartość czyli nasionka i te farfocle do czysta. Potem wsypujemy do środka cukier. Średnie dynia ok. 1 kg cukru. Nakładamy porządnie dekielek i "obkapujemy" świecą żeby było szczelne, bez dostępu powietrza. Wstawiamy do miski, nakrywamy ściereczką. Po około 3 tygodniach w zależności od temperatury otoczenia pozostaje tylko skorupa a reszta, jak w Kanie Galilejskiej zamienia się w winko. Czasem skorupa pęknie sama dlatego ta miska. 
Cudo to nie jest, mocy  ma tyle co cienka sake ale trochę zabawy i uciecha jest. 
Miłej zabawy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...