Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

Ehh... Właśnie dostałam wiadomość od uczelni, na którą aplikuję (jako instruktor), ze muszę zrobić ewaluację dyplomu... Miałam nadzieje, że obędzie się bez (moja koleżanka z roku też mieszka w USA i pracuje na uczelni, tylko że w innym stanie, ewaluacji robić nie musiała), ale niestety... Kolejna rzecz na głowie, oprocz zakupów, sprzątania, przygotowywania przedswiatecznej kolacji dla rodziny. Za tydzień wylatuję do PL, a tu tyle jeszcze rzeczy do zrobienia... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Paulina_89 napisał:

Poprzez otworzenie bagazu...  kilka razy mi sie zdarzylo otworzyc walizke po przylocie na miejsce a tam karteczka od TSA informujaca, ze ja przeszukali. 

Tak sprawdza TSA. Pytanie było jak bagaż sprawdzają Airlines...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Paulina_89 napisał:

Poprzez otworzenie bagazu...  kilka razy mi sie zdarzylo otworzyc walizke po przylocie na miejsce a tam karteczka od TSA informujaca, ze ja przeszukali. 

Patrz wyzej.... Poza tym kazdy nadany bagaz idzie na x-ray - obslugiwany przez TSA, niektore sa otwierane. W innych krajach bagaze tez sprawdzaja zewnetrzne firmy a nie linie lotnicze...

Bottom line - regulacje moze i maja, ale nikt ich specjalnie nie egzekwuje jezeli sie znaczaco roznia od tego co robi TSA (moze sie nie rozni i w ogole wtedy ta dyskusja jest bez sensu ;-) ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kzielu napisał:

A w jaki sposob to sprawdzaja (TSA przeciez obsluguje x-raye) ?

Tez mnie to dziwilo ze jest to zalezne od linii, ale to dziala tak, ze powyzej pewnego ratingu baterii (100 czy 150 Wh, nie pamietam) linia lotnicza musi wydac pozwolenie na przewoz tej baterii w bagazu podrecznym. W zaleznosci od linii pozwolenie mozna dostac przy check-in desk, dzwoniac wczesniej, albo wcale - zalezy od pojemnosci baterii i od linii lotniczej. TSA pewnie sprawdza pojemnosc i obecosc papierka przy duzych bateriach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, margherita_s napisał:

Ehh... Właśnie dostałam wiadomość od uczelni, na którą aplikuję (jako instruktor), ze muszę zrobić ewaluację dyplomu... Miałam nadzieje, że obędzie się bez (moja koleżanka z roku też mieszka w USA i pracuje na uczelni, tylko że w innym stanie, ewaluacji robić nie musiała), ale niestety... Kolejna rzecz na głowie, oprocz zakupów, sprzątania, przygotowywania przedswiatecznej kolacji dla rodziny. Za tydzień wylatuję do PL, a tu tyle jeszcze rzeczy do zrobienia... 

Nie panikuj, ja robiłam ewaluacje niedawno przez WES i obyło sie bez konieczności dostarczania dokumentów z liceum, to co ich najbardziej interesuje to najwyższy poziom edukacji, a ja ze miałam i licencjat i magistra na tej samej uczelni to tylko stamtąd potrzebowałam papierów. Powiem ci jak ja zarobiłam. Napisałam maila do dziekanatu z pytaniem jak rozwiązać kwestie tych dokumentów, dostałam kilka opcji spośród ktorych wybrałam taka, ze złożyłam pisemne podanie wraz z dwoma zdjęciami jak do dyplomu (ktore wykonał mi kolega swoim aparatem a ja obrabiałam, wrzuciłam w aplikacje ktora formatuje zdjęcia jak do dokumentów, wydrukowałam w cvs-ie i juz) o wydanie mi obu dyplomów wraz z suplementami w języku angielskim. Dostałam odpowiedz droga mailowa ze podanie zaakceptowane i musze wnieść opłatę 80zl ktora wniósł za mnie osobiście moj były współlokator który mieszka dalej w miescie studenckim ;) Potem uczelnia wysłała oryginały suplementów pod wskazany przeze mnie adres w USA do wes wg ich wytycznych (zapieczętowana koperta itp) a oryginały dyplomów wysłali do moich rodziców, moja mama skserowala i wysłała kopie do wes a oryginały do mnie do USA (juz nie chciałam tak kombinowac zeby uczelnia kopiowała, wysyłała wiecej listów itp, i tak mi poszli na rękę). I to tyle :) nie musiałam nic tłumaczyć, nic notarialnie potwierdzać, dostałam certyfikat po Ok 2 tyg, naprawdę mam przyjemne doświadczenia zarowno z wes jak i z dziekanatem.

 

P.S. Oczywiście najpierw musisz założyć konto na wes, tam swoj profil, wnieść opłate itp ale to chyba jasne ;) 

Edytowane przez Patipitts
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Patipitts napisał:

Nie panikuj, ja robiłam ewaluacje niedawno przez WES i obyło sie bez konieczności dostarczania dokumentów z liceum, to co ich najbardziej interesuje to najwyższy poziom edukacji, a ja ze miałam i licencjat i magistra na tej samej uczelni to tylko stamtąd potrzebowałam papierów. Powiem ci jak ja zarobiłam. Napisałam maila do dziekanatu z pytaniem jak rozwiązać kwestie tych dokumentów, dostałam kilka opcji spośród ktorych wybrałam taka, ze złożyłam pisemne podanie wraz z dwoma zdjęciami jak do dyplomu (ktore wykonał mi kolega swoim aparatem a ja obrabiałam, wrzuciłam w aplikacje ktora formatuje zdjęcia jak do dokumentów, wydrukowałam w cvs-ie i juz) o wydanie mi obu dyplomów wraz z suplementami w języku angielskim. Dostałam odpowiedz droga mailowa ze podanie zaakceptowane i musze wnieść opłatę 80zl ktora wniósł za mnie osobiście moj były współlokator który mieszka dalej w miescie studenckim ;) Potem uczelnia wysłała oryginały suplementów pod wskazany przeze mnie adres w USA do wes wg ich wytycznych (zapieczętowana koperta itp) a oryginały dyplomów wysłali do moich rodziców, moja mama skserowala i wysłała kopie do wes a oryginały do mnie do USA (juz nie chciałam tak kombinowac zeby uczelnia kopiowała, wysyłała wiecej listów itp, i tak mi poszli na rękę). I to tyle :) nie musiałam nic tłumaczyć, nic notarialnie potwierdzać, dostałam certyfikat po Ok 2 tyg, naprawdę mam przyjemne doświadczenia zarowno z wes jak i z dziekanatem.

 

P.S. Oczywiście najpierw musisz założyć konto na wes, tam swoj profil, wnieść opłate itp ale to chyba jasne ;) 

Też rozważałam WES, ale nie mam aż tyle czasu, żeby uczelnia to wszystko wysyłała (szłoby to ze 2 tygodnie). Moj przyszły pracodawca polecił mi inną stronę: edperspective.org. To taka strona z ewaluacjami typowo nastawionymi na pracę w edukacji. I tam mogę normalnie wysłać sama odpisy dyplomów i suplementy, a oni mi to jeszcze odeślą po przeprowadzonej ewalucji. Więc tak bedzie po prostu szybciej. Bo semestr na uczelni zaczyna się w połowie stycznia, a oni dopiero teraz się zorientowali, że potrzebują mojej ewaluacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, margherita_s napisał:

Też rozważałam WES, ale nie mam aż tyle czasu, żeby uczelnia to wszystko wysyłała (szłoby to ze 2 tygodnie). Moj przyszły pracodawca polecił mi inną stronę: edperspective.org. To taka strona z ewaluacjami typowo nastawionymi na pracę w edukacji. I tam mogę normalnie wysłać sama odpisy dyplomów i suplementy, a oni mi to jeszcze odeślą po przeprowadzonej ewalucji. Więc tak bedzie po prostu szybciej. Bo semestr na uczelni zaczyna się w połowie stycznia, a oni dopiero teraz się zorientowali, że potrzebują mojej ewaluacji.

Aaa ok Czaje :) No ale dobrze ze da sie to jeszcze szybciej załatwić ;) trzymam kciuki zeby sie udało wszystko załatwić kciuki a wy trzymajcie za mnie bo dzisiaj miałam phone screening do pracy na ktorej mi bardzo zalezy i jesli przeszłam do następnego etapu to pod koniec tyg maja dzwonić i zapraszać na Interview :) stresik czuje, dawno mi tak nie zależało na czymś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...