ilon Napisano 9 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2019 21 godzin temu, mola napisał: Jakos tak sie zlozylo, ze w PL to nie bylo potrzeby (bo blisko, bo komunikacja miejska, bo zawsze znajomy jechal w tym samym kierunku itp), w USA po przyjezdzie, jako ze zakladalismy ze przez jakis czas nie bedziemy mieli auta, wybralismy mieszkanie z super polaczeniem transportem publicznym praca-dom i jednoczesnie rzut beretem od sklepow (centrum handlowe z piecioma spozywczakami przy przystanku, z przystanku 5 minut piechota do domu). Mola, ja pewnie gdyby nie to, ze zrobilam prawko jak bylam jeszcze w liceum to pewnie tez bym nie zrobila. Teraz sobie mysle, ze jak sie przeprowadze to zrobie tak samo - bede liczyc na komunikacje miejska, rower, ubera a moj samochod sprzedam. 21 godzin temu, Patipitts napisał: Moj pies przyzwyczajony, bo juz ćwiczyłam przy nim jak był mniejszy. Na poczatku sie interesował ale odsyłałam go na legowisko i teraz po prostu leży i sie przygląda a po czasie juz w ogole olewka, idzie spac nawet jak skakałam np przy tabacie czy cos. Ojj moje malpki to w zyciu by mi nie daly cwiczyc. One w ogole sa bardzo wymagajace. W domu to jeszcze pojda spac, ale jak jade do kogos i zabieram je ze soba to nie zasna dopoki ja z nimi nie pojde spac. Moze byc dom pelen ludzi, ale one zawsze beda chcialy byc kolo mnie i spac mi na kolanach. 20 godzin temu, andyopole napisał: Geszynk przed Ciebie dzioucha już w rajzentaszy. O kurcze! Kiedy wracasz Andy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andyopole Napisano 10 Stycznia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 17 godzin temu, ilon napisał: ... O kurcze! Kiedy wracasz Andy? Jeszcze jeden targowy dzień dziś w Warszawie. Wylatuje do domu w sobotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patipitts Napisano 10 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 New Card is being produced Sent from my iPhone using Tapatalk 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ilon Napisano 10 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 59 minut temu, Patipitts napisał: New Card is being produced Sent from my iPhone using Tapatalk Opowiadaj jak bylo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patipitts Napisano 10 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 Teraz, ilon napisał: Opowiadaj jak bylo! Kurde no spoko nie chcieli w ogole z mezem gadac tylko ze mna. Wzial papiery, pozadawal pare pytan i zaakceptowal mnie na miejscu, nawet mi status zmienil od razu online. Gostek nie wiele starszy ode mnie. Bardzo na luzie, kazal nie dawac za duzo papierow zeby roboty mu nie dokladac :p spodziewalam sie o wiele bardziej oficjalnej atmosfery a glupio sie czulam w koszuli i marynarce podczas gdy on mial na sobie sweter i jeansy no to spokoj z immigration na 2 latka:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
margherita_s Napisano 10 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 7 minut temu, Patipitts napisał: Kurde no spoko nie chcieli w ogole z mezem gadac tylko ze mna. Wzial papiery, pozadawal pare pytan i zaakceptowal mnie na miejscu, nawet mi status zmienil od razu online. Gostek nie wiele starszy ode mnie. Bardzo na luzie, kazal nie dawac za duzo papierow zeby roboty mu nie dokladac :p spodziewalam sie o wiele bardziej oficjalnej atmosfery a glupio sie czulam w koszuli i marynarce podczas gdy on mial na sobie sweter i jeansy no to spokoj z immigration na 2 latka:) Gratulacje!!! Mowilam, ze dostaniesz bez problemu. Teraz idź świętować, drineczek na odstresowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patipitts Napisano 10 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 21 minut temu, margherita_s napisał: Gratulacje!!! Mowilam, ze dostaniesz bez problemu. Teraz idź świętować, drineczek na odstresowanie Dziekuje drineczek to nie bardzo bo jeszcze dzis ide na noc do pracy ale jutro na pewno bedziemy swietowac jak odespie porzadnie caly ten stres. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ilon Napisano 10 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 3 godziny temu, Patipitts napisał: Kurde no spoko nie chcieli w ogole z mezem gadac tylko ze mna. Wzial papiery, pozadawal pare pytan i zaakceptowal mnie na miejscu, nawet mi status zmienil od razu online. Gostek nie wiele starszy ode mnie. Bardzo na luzie, kazal nie dawac za duzo papierow zeby roboty mu nie dokladac :p spodziewalam sie o wiele bardziej oficjalnej atmosfery a glupio sie czulam w koszuli i marynarce podczas gdy on mial na sobie sweter i jeansy no to spokoj z immigration na 2 latka:) No to super! Gratulacje! Drink na rozluznienie sie nalezy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olmeca Napisano 10 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 Dnia 9.01.2019 o 16:46, ilon napisał: Mola, ja pewnie gdyby nie to, ze zrobilam prawko jak bylam jeszcze w liceum to pewnie tez bym nie zrobila. Teraz sobie mysle, ze jak sie przeprowadze to zrobie tak samo - bede liczyc na komunikacje miejska, rower, ubera a moj samochod sprzedam. Też jestem z tych co sobie w liceum papiery na auto zrobili, ale późniejsze perypetie spowodowały, że bardzo sobie chwaliłem komunikację miejską. Na szczęście to przypada na lata mojego zamieszkiwania w Trójmieście gdzie wszystko było wręcz genialnie skomunikowane, a ja miałem sporo czasu na czytanie w trakcie dojazdów - ok. godziny w jedną stronę. Jak jeszcze z czasem papierowe książki zmieniłem na cyfrowe było mi jeszcze lepiej. Teraz się do roboty turlam się codziennie Smokiem i żal mam, że się za kierownicą czytać nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkb Napisano 10 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2019 52 minuty temu, olmeca napisał: Też jestem z tych co sobie w liceum papiery na auto zrobili, ale późniejsze perypetie spowodowały, że bardzo sobie chwaliłem komunikację miejską. Na szczęście to przypada na lata mojego zamieszkiwania w Trójmieście gdzie wszystko było wręcz genialnie skomunikowane, a ja miałem sporo czasu na czytanie w trakcie dojazdów - ok. godziny w jedną stronę. Jak jeszcze z czasem papierowe książki zmieniłem na cyfrowe było mi jeszcze lepiej. Teraz się do roboty turlam się codziennie Smokiem i żal mam, że się za kierownicą czytać nie da. Ja sie przesiadlem do pociagu na polowe trasy i zdecydowanie lepiej mi sie zyje podczas commutingu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.