Chciałem Powiedzieć Że...

[jkb]

850k+ non-essential federal employees... sprywatyzowac

A swoja droga, czekamy juz na przyszly tydzien, bo powazna zima idzie! Ponizej przewydywany wind chill w okolicy:

Akurat bedzie na spacer z psem

[andyopole]

Eee, to gdzieś daleko.... U nas już prawie wiosna. W sobotę kopanie ogródka. Czosnek posadzony jesienią już ma 15 cm.

[Paulina_89]

8 godzin temu, jkb napisał:

850k+ non-essential federal employees... sprywatyzowac

A swoja droga, czekamy juz na przyszly tydzien, bo powazna zima idzie! Ponizej przewydywany wind chill w okolicy:

Akurat bedzie na spacer z psem

Niektore z agencji federalnych byly kiedys prywatnymi. A kiedy byly prywatnymi 9/11 happened. Just saying. Mysle, ze z perspektywy rzadu bylby to step backwards. 

Btw. Nie wiem jak ja ta zime przezyje. Ostatnio prawie nie wychodze z domu. Jedyne momenty kiedy mozna mnie zobaczyc na zewnatrz to jak do pracy musze jechac. Brrr

[Jackie]

W związku z przewidywaną temperaturą planuję następny tydzień spędzić w domu.

[andyopole]

11 godzin temu, Paulina_89 napisał:

Po 1. Nie powiedzialabym zeby kazdy pracownik federalny byl dobrze oplacany. Jakie federalni maja wyplaty wystarczy poczytac, bywaja tacy ktorzy maja 15 tys rocznie. Wcale to nie jest taka mala liczba osob ktora tak, przynajmniej poczatkowo, zarabia . 

Po 2. Federalni tez sa zadluzeni jak kazdy inny. Wielu zyje paycheck to paycheck. 

Po 3. Znam pracownikow federalnych ktorzy sa np. samotnymi matkami z 4 dzieci na utrzymaniu. 

Kolejna sprawa jest fakt ze shutdown nastapil we wlasciwie jednym z najgorszych okresow w roku tzn. wtedy kiedy ludzie sa splukani po zakupie zarcia na swieta, prezentow i biletow lotniczych by spedzic ten czas z rodzina. W tym roku wydaje sie, ze ludzie beda bardziej ostrozni z wydawaniem kasy na swieta. 

1. $15/years to chyba part time?

2.  Jeśli się żyje od czeku do czeku to znaczy że żyje się ponad stan, akurat mamy taki czas że pracy nie brakuje.

3. Dla takich wszelka pomoc bez dwóch zdań. 

 

Przedwczoraj chyba widziałem w TV program. Prowadzący radził jak zarządzać domowymi finansami. Podstawą utworzony na koncie zapas w wysokości polrocznych zarobkow. Do czasu zanim się go nie uzyska klocki w zęby i fasolka z puszki. Cudow nie ma, przeciętny obywatel to nie rząd, moze wydawać tylko te pieniądze które ma. Nie można żyć za nieswoje dulary.

[jkb]

6 godzin temu, Paulina_89 napisał:

Niektore z agencji federalnych byly kiedys prywatnymi. A kiedy byly prywatnymi 9/11 happened. Just saying. Mysle, ze z perspektywy rzadu bylby to step backwards. 

Non sequitur.

6 godzin temu, Paulina_89 napisał:

Btw. Nie wiem jak ja ta zime przezyje. Ostatnio prawie nie wychodze z domu. Jedyne momenty kiedy mozna mnie zobaczyc na zewnatrz to jak do pracy musze jechac.

 

5 godzin temu, Jackie napisał:

W związku z przewidywaną temperaturą planuję następny tydzień spędzić w domu.

Ja mam tak w lecie, gdy temperatury przekraczaja 75-80 stopni - klima w samochodzie, biurze, i domu, nosa na zewnatrz nie ma co wysciubiac. Teraz to jest super, niech ta zima trwa i trwa

4 godziny temu, andyopole napisał:

$15/years to chyba part time?

Tez mi sie wydaje jakos zbyt malo na federalnego FTE. Ponadto: https://www.downsizinggovernment.org/federal-worker-pay

4 godziny temu, andyopole napisał:

Jeśli się żyje od czeku do czeku to znaczy że żyje się ponad stan, akurat mamy taki czas że pracy nie brakuje.

[...]

Podstawą utworzony na koncie zapas w wysokości polrocznych zarobkow. Do czasu zanim się go nie uzyska klocki w zęby i fasolka z puszki. Cudow nie ma, przeciętny obywatel to nie rząd, moze wydawać tylko te pieniądze które ma. Nie można żyć za nieswoje dulary.

 

Pelna zgoda. Emergency fund i zycie below means to podstawa.

[Paulina_89]

7 godzin temu, andyopole napisał:

1. $15/years to chyba part time?

2.  Jeśli się żyje od czeku do czeku to znaczy że żyje się ponad stan, akurat mamy taki czas że pracy nie brakuje.

3. Dla takich wszelka pomoc bez dwóch zdań. 

 

Przedwczoraj chyba widziałem w TV program. Prowadzący radził jak zarządzać domowymi finansami. Podstawą utworzony na koncie zapas w wysokości polrocznych zarobkow. Do czasu zanim się go nie uzyska klocki w zęby i fasolka z puszki. Cudow nie ma, przeciętny obywatel to nie rząd, moze wydawać tylko te pieniądze które ma. Nie można żyć za nieswoje dulary.

1. Nawet jesli 15 tys na rok to part time to trzeba wziac pod uwage ze ci ludzie zazwyczaj jeszcze studiuja. 30 tys rocznie na full time to tez nie jest jakas kwota z ktorej mozna sporo odlozyc. Da sie przezyc ale to tyle. Pewnie gdybym mieszkala sama i dokladnie analizowala wydatki to dalabym rade to ogarnac przy moim minimalistycznym stylu zycia. Kto wie. 

2. Pracy nie brakuje ale jak sie jest essential employee to trzeba do tej pracy isc czy ci placa czy nie. Zostaje ewentualnie podjecie wtedy jakiejs pracy “weekendowej” ... ktorej niektorzy sie podjeli. 

No coz, troche strach tego co bedzie po 15. Lutego znowu i jak dlugo to potrwa. Poki co biore wszystkie mozliwe nadgodziny. 

[ilon]

Mam nadzieje, ze nie marzniecie kochani forumowicze! U mnie byl pogodny weekend, pochodzilam sobie z psami na placu. Jkb - jakiego masz psa, ze lubi takie mrozy? Moje to jak wiatr wieje to ledwo ida, jak snieg to im nozki zamarzaja i czasami musze niesc do domu. 

[jkb]

1 godzinę temu, ilon napisał:

Mam nadzieje, ze nie marzniecie kochani forumowicze! U mnie byl pogodny weekend, pochodzilam sobie z psami na placu. Jkb - jakiego masz psa, ze lubi takie mrozy? Moje to jak wiatr wieje to ledwo ida, jak snieg to im nozki zamarzaja i czasami musze niesc do domu. 

Zartujesz? Piekna pogoda jest  A piesek to Bichon! Tutaj klip sprzed kilku dni:

https://streamable.com/xnfsv

Edytowane 28 Stycznia 2019 przez jkb

[ilon]

2 godziny temu, jkb napisał:

Zartujesz? Piekna pogoda jest  A piesek to Bichon! Tutaj klip sprzed kilku dni:

https://streamable.com/xnfsv

O BOZIU, jaki kochany i radosny!