Nielegalna Emigracja,spraw Kilka

[haneczka019]

sly chyba nie zrozumiałeś pytania serafiny .

[serafina]

wiem, można np. wlezc pod samochod i przekroczyc granice nielegalnie i chyba wtedy jest to ta nielegalna emigracja

ale w jaki sposób fizycznie Polak może nielegalnie emigrowac z Polski do USA?

[Gość miqhs]

Wydaje mi się, że Polak jedynie może zostać na wizie turystycznej. W sensie nie wrócić po 6 miesiącach. Ja się zastanawiam, jak oni przemycają te dzieci z Meksyku - to potworne

Joanna, skąd wiesz, że nie pomagasz nielegalnemu - nikt się o zdrowych zmysłach nie przyzna. Mi się to nigdy nie podobało na tym forum, bo są tu klimaty czasami żenujące. Wywyższanie się, że ktoś mieszka dłużej, krócej, w tym stanie czy innym - jedziemy na podobnym wózku jak sądzę, zamiast sobie dowalać peace and love. Nie wiem jak jest w dużych skupiskach Polaków ale legendy krążą o tego typu zachowaniach, czas to zmienić.

[katlia]

Miqhs, oczywiscie ze mozna przesiedzic wize. I zyc tu nielegalnie. Ale to nie jest zycie. Nie mozesz tego porownac do latynosow ktorzy uciekaja tu bo u siebie gangi drug lordow zabijaja. Oni sa deportowani i 2 tygodnie wracaja przez granice; Polak deportowany tak latwo nie moze probowac jeszcze raz. I niby dlaczego w ogole musi jezeli moze zyc i pracowac legalnie w wiekszosci UE?

[Gość miqhs]

No właśnie, skoro latynosi są gorsi, to czemu się tak pastwimy nad rodakami Oni przynajmniej nie strzelają do ludzi, nie handlują narkotykami. UE wybrało sporo Polaków, ale niktórych ciągnie do US jak, nie przymierzając, mnie

[katlia]

Oj, chyba sie zupelnie nie rozumiemy

[sly6]

miqhs w malych skupiskach Polakow tez jest podobnie,Ty moze spotykasz tych wlasciwych lub tez mowisz ze mas GC wiec za duzo nie slyszysz w swoim kierunku pewnych slow :)Moze zrob maly eskeryment ,nie mow duzo ale rob tak aby wyszlo ze masz pobyt nielegalny i zobaczysz rozne reakcje ludzi

[jkb]

Ja rozumiem, ze temat kontrowersyjny, i dyskusja burzliwa, ale bardzo prosze przystopowac z atakami ad personam...

[medeski]

Ewidentnie niektorzy nielegalni sa milej widziani niz inni ( "biedne dzieci z Salvadoru", "Latynosow ktorzy uciekaja tu bo u siebie gangi drug lordow zabijaja" ) - czyli nie wszyscy sa jednakowo zli? W NY poznalem chińską rodzinę ktora świadomie i z wlasnego wyboru nielegalnie przyjechala do stanów wiedząc ze nic dobrego ich dzieci nie spotka w ich kraju. Byli biedni i mieli uklad z chinska mafia ktora za przerzucenie ich do stanów zabierala czesc ich wyplaty - i tak pewnie do konca zycia. Ci ludzie byli jednak zadowoleni bo ich dzieci mialy szanse na odmiane. Czy oni sie jeszcze mieszcza w kategorii lepszych nielegalnych, czy raczej bedac czlowiekiem szanującym prawo ( a przeciez wiedzac o lamaniu prawa i nie zglaszajac tego sami stajemy sie spolwinni) powinienem na nich donieść?

[shmehr]

Kazdy ma odrobine racji i odrobine glupot pisze jednoczesnie.

Jedna osoba pisze jakby caly czas byla na extasy lub podobnie dzialajacym srodku odurzajacym (i to od poczatku pojawienia sie na forum, o czym juz kiedys pisalem).

Ciekaw tylko jestem dlaczego Wam nie przeszkadza fala corocznych 50 czy 100 tys imigrantow z losowania DV, a tak bardzo przeszkadzaja Wam nielegalni imigranci? Myslicie ze problemu imigracji nie ma w Europie, szczeglnei na zachodzie Europy? A to przyjedzcie sobie do jakiegokolwiek wiekszego miasta we Wloszech, w Szwajcarii, Francjii, itp. Zobaczcie jakie bandy sie kreca. Multum imigrantow z Am.Pd., z Afryki, i ogromna ilosc rumuno-cyganow.

Cieszcie sie ze w US nie macie problemu z rumunami/cyganami - bo to jest prawdziwa plaga. Brac od urodzenia nastawiona na pasozytnictwo, praca sie brzydza, skupiaja sie na zebraniu lub przede wszystkim cwaniackim okradaniu ludzi.

Podsumowujac - z nielegalna imigracja nie wygracie, poza tym pod katem ekonomicznym jest to zjawisko korzystne dla gospodarki (rozwoj kraju za tania sile robocza), dlatego tez rzady danych panstw az tak mocno z tym procederem nie walcza.

Natomiast - jesli mowicie ze nie pomoglibyscie Polakowi w US ktory jest w potrzebie bedac juz tam kilka lat nielegalnie, to serca nie macie. Inna sprawa gdy jest to Polak od kilku dni na turystycznej nastawiaony na to, by tam zostac nielegalnie. Takiemu nalezy wytlumaczyc z czym to sie wiaze i (moim zdaniem) nie pomagac mu. Niech dostanie w dupsko od zycia na nielegalnej imigracji to moze wtedy mu sie jej odechce nim uplynie termin wbitej wizy w paszporcie. Ot cala filozofia.