Skocz do zawartości

Ameryka Bez Urlopów


kzielu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No to maja szczescie te sprzataczki. U mnie pracuja max 30 godzin tygodniowo, zero benefitow, urlopu lub ubezpieczenia.

Moze to zalezy od stazu i umowy. Wiem, ze sa prace niskiego szczebla, gdzie przywileje przychodza po pewnym czasie, np. w hotelu ubezpieczenie zdrowotne po trzech miesicach a retirement po roku. Ma to wydaje mi sie eleminowac benfity dla ludzi, ktorzy sa tylko przelotem. Niektorzy zwiazuja sie z taka keriera na stale. Wbrew pozorom pracownik niskiego szczebla, dobrze wyszkolony, asertywny i z glowa na karku nie jest dla firmy bezwartosciowy.

Ale ja mieszkam w stanie ktory nigdy nie wierzyl w zwiazki pracy lub jakies socjalistyczne idee typu, pracownik to tez czlowiek ;) No, ale podatki tu sa przynajmniej niskie. (Pensje tez nizsze niz w twoich okolicach, ale whatever)

Hmmmm... Moje obserwacje sa troche skrzywione, bo przewaznie pracuje dla lub znane mi sa organizacje non-profit. Nie mowie tu nawet szkolach, ale roznych placowkach, ktore nie maja wygenrowac zysku, tylko przejesc budzet wypelniajac zadania statutowe. Moze stad bardziej ludzkie podejscie, gdzie ludzie z najgorszymi befitami maja lepiej niz ci z przecietnymi w normalnych biznesach.

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Ja pracuję w Chicago. Kierownikiem nie jestem (aczkolwiek patrząc na mój zakres obowiązków, to mógłbym nim być), pracownikiem niższego szczebla też nie, chociaż w sumie zależy to od przyjętej definicji...

  • 1 rok później...
Napisano

Sorry że odgrzewam stary temat.

Skoro w ameryce nie ma obowiązku udzielania jakiegokolwiek urlopu a praca jest dowolnie skonstruowaną umową między pracownikiem a pracodawcą to chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja zwykłych robotników/pracowników niskiego szczebla w dużych amerykańskich firmach.Skoro w Polsce Amazon czy 3M oferują robotnikom lepsze warunki niż wymaga tego od nich nasze prawo to chciałbym wiedzieć czy w Stanach również oferują amerykańskim robotnikom lepsze warunki niż wymaga tego od nich prawo.Przykładowo Amazon zmiast wymaganych 20 dni urlopu daje w Polsce wszystkim pakowaczom od razu 26 dni urlopu oraz dodatkowo bezpłatny transport czy darmowy posiłek w czasie pracy.To samo 3M-darmowy transport,dopłata do posiłków na stołówce.Inny przykład- szwedzkia fabryka autobusów Volvo wysyła robotników na kurs nauki jazdy autobusem(!) ponieważ muszą czasami przestawić na hali nowo wyprodukowane pojazdy.

Bardzo zdziwiłbym się gdyby 3M w Stanach nie udzielało żadnych płatnych urlopów czy nie fundowało obiadów w pracy.Znaczy że amerykańska firma lepiej traktuje pracowników w Polsce niż własnych rodaków w Stanach?

Napisano

Prawo praktycznie nic nie wymaga ale wiekszosc duzych firm oczywiscie ze oferuje lepsze warunki niz absolutne zero - w ten sposob przyciagaja pracownikow.

Napisano

Z tymi urlopami jest bardzo różnie. Mamy znajomych, którzy mają 3 tygodnie urlopu rocznie, a mamy też takiego, który się dogadał z pracodawcą i ma 5 tygodni, w czasie których lata z rodziną do Polski. 

Wszystko zależy od umowy. :)

Napisano

Zgadzam się, że wszystko zależy od firmy - a czasem od dodatkowego wynegocjowania warunków.

W amerykańskim Microsofcie standardowo dostaje się na start 17 dni urlopu w roku. Po 5 latach dostępny urlop to 22 dni, a po 10 latach pracy osiąga się maksimum 27 dni wolnego w roku.

Google ma podobny system, ale działa nieco szybciej - 15 dni urlopu na start, 20 dni po trzech latach, 25 dni urlopu po 5 latach pracy.

Facebook daje od razu 21 dni urlopu, ale chyba ilość nie rośnie wraz ze stażem pracy.

 

Napisano

U mnie wygląda to tak:

Do 3 lat pracy, 13 dni urlopu.

3-15 lat pracy, 20 dni

Powyżej 15 lat, 26 dni.

Do tego płatne chorobowe 13 dni na rok. 

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...