zielonokartnik Napisano 20 Czerwca 2016 Autor Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2016 Roelka, równie dobrze mogę poczekać aż wygaśnie mi ta zakichana zielona karta i z pracy mógłbym dostać pracowniczą. Tak się jednak złożyło, że udało mi się z GC więc część foormalności mam już za sobą. Czy w tym również jest coś dziwnego? Moge tam jechać na dzień, 6 miesięcy albo 8 lat - co komu do tego? Ja chcę jechać tam na tyle, na ile możliwe będzie bycie tam razem bez robienia wałków, zabaw w nielegalną imigrantkę etc. Może głupi, może naiwny, dobrze, być może. Ale ja kieruję się jakimiś ważniejszymi ideałami niż kawałkiem plastiku łaskawie umożliwiającym mi pracę na skrawku ziemi, który umownie dla jednych jest dostępny, a dla innych nie bo tak ktoś postanowił. Ludzie na ogół są okropni, zazdrośni, złośliwi i podli a znaleźć kogoś naprawdę o dobrym sercu to cud. I ja taką osobę znalazłem więc nie chcę być tam bez niej. Koniec kropka bo to nie jest istotą tego tematu.
kzielu Napisano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2016 . Ale ja kieruję się jakimiś ważniejszymi ideałami niż kawałkiem plastiku łaskawie umożliwiającym mi pracę na skrawku ziemi, który umownie dla jednych jest dostępny, a dla innych nie bo tak ktoś postanowił. Ludzie na ogół są okropni, zazdrośni, złośliwi i podli a znaleźć kogoś naprawdę o dobrym sercu to cud. I ja taką osobę znalazłem więc nie chcę być tam bez niej. Koniec kropka bo to nie jest istotą tego tematu. To jest bardzo piekne - i dosc latwe do rozwiazania - slub - wtedy jezeli Ty dostaniesz pracownicza, malzonka dostanie razem z Toba. W przypadku GC to po jablkach ale jest wyjscie dlugoterminowe.
sly6 Napisano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2016 To juz wygrałeś , miłość i ktoś kto Cię kocha A życie sobie i tak zawsze będzie. Dobrze ze to piszesz i teraz jak po Twojej dziewczynie podobnie było widać to po części wiadomo jaki mógł być powód odmowy.
katlia Napisano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2016 Mi sie wydaje, ze dziewczyna nie dostala wizy bo ma za malo zwiazkow z Polska. Nie mieszka w kraju, ale za granica, gdzie byla raptem 18 miesiecy, wiec domu tez tam nie ma ani jakejs kariery ktora ja tam, albo w Polsce trzyma.
Lx13 Napisano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2016 Daliście dupy przy wypełnianiu wniosku a partnerka dała dupy po raz drugi podczas rozmowy. Było napisać ze jedzie do ciebie i ze masz okresowe plany co do USA. Niestety wpadliście tez w sidła systemu. Masa ludzi (nie tylko z polski) tak kombinuje. Swoją droga moja znajoma nie miała problemu w uzyskaniu wizy turystycznej na wizyty u chłopaka który pracował w USA. No ale ona miała... stała prace. Z tego co opisujesz to chcieliście oszukać system i partnerka by siedziała 6 mies na turystycznej a potem wylot o wlot znowu i kolejne 6 miesięcy. Niby logiczne i da sie, ale wiele osob juz oszukało w ten sposób USA. Uwierz mi, konsul nie miał innego wyboru jak dać odmowę. A teraz możecie sie przekonać czy wasz związek jest trwały...
czarex Napisano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 22 Czerwca 2016 Mozna zauważyć na przykładzie polski jak weszła do EU jaki procent obywateli polskich wyemigrował do UK, IE, DE czy innych krajów które otworzyły swój rynek pracy dla nas... Będzie to z 20% Polaków w wieku produkcyjnym. W momencie jak USA otworzylyby rynek pracy dla każdego to nie zdziwiłbym sie gdyby liczba osób zamieszkująca USA podwoiłaby się w ciagu kilku lat. Tak, zgadzam sie ze jest to chore, ze jeśli jesteś na GC to żona musi czekać w kolejce po swoją wize. Po prostu parodia. Żadne prawo imigracyjne na świecie nie jest idealne, a zwłaszcza to w USA. Jeśli wziąłeś GC, to z intencji tego aby permanentnie sie przenieść do USA, a nie czasowo. Jak złożysz na nią aplikacje po ślubie (F2A) to w prawie wszystkich przypadkach dostanie odmowę wizy nieimigracyjnej. Takie głupie pytanie mi sie nasuwa, czemu sie nie hajtneliscie przed rozmowa o GC? Jak piszesz, ze żyć bez niej nie możesz to raczej od dłuższego czasu jesteście ze sobą. A pominięcie tak ważnej dla Ciebie osoby podczas załatwiania papierologii stało pobytowej w innym kraju, to już inna kwestia... Jakoś watpię by Wasze wzajemne uczucie nagle jakoś tak wzrosło aż do opcji ślubu zaraz po tym jak GC dostałeś... Tak, wiem ze pewnie zaraz zaczniecie mnie jechać jak tak mogę, zwłaszcza za poprzedni akapit. Z góry sorry. Ale albo "coś tu jest nie halo", albo jesteście wyjątkowo niepelnosprytni...
sly6 Napisano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 22 Czerwca 2016 Pewne odpowiedzi sa tutaj dlaczego tak wyszlo http://forum.usa.info.pl/topic/25697-co-moge-zrobic-by-zabrac-moja-dziewczyne-ze-soba/
margherita_s Napisano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 22 Czerwca 2016 Mozna zauważyć na przykładzie polski jak weszła do EU jaki procent obywateli polskich wyemigrował do UK, IE, DE czy innych krajów które otworzyły swój rynek pracy dla nas... Będzie to z 20% Polaków w wieku produkcyjnym. W momencie jak USA otworzylyby rynek pracy dla każdego to nie zdziwiłbym sie gdyby liczba osób zamieszkująca USA podwoiłaby się w ciagu kilku lat. Nie zgodzę się, że po otwarciu rynku pracy Polacy masowo wyjeżdzaliby do USA. Biorąc pod uwagę np. Wlk Brytanię i USA, to Wlk zdecydowanie wygrywa: mniejsza odległośc od PL i funt jest droższy niż $ (a wiele osób zarabia za granicą, a wydaje w PL). Stany nie są wcale tak idealnym krajem do życia, jak się wielu Polakom wydaje.
pelasia Napisano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 22 Czerwca 2016 ... Stany nie są wcale tak idealnym krajem do życia, jak się wielu Polakom wydaje. Jak sama wspomniałaś, wielu Polaków nadal myśli, ze to kraina mlekiem i miodem płynąca. Prawie kazdego dnia pojawiają sie tu zapytania, jak sie do USA dostac legalnie lub tez nielegalnie. Wielu wyjechało do UK czy innych miejsc i nadal sie pytają czy to im ułatwi wjazd do USA. Jak widac ta odległość i $ nie jest jakoś tak bardzo dla ludzi ważne.
czarex Napisano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Napisano 22 Czerwca 2016 Nie zgodzę się, że po otwarciu rynku pracy Polacy masowo wyjeżdzaliby do USA. Biorąc pod uwagę np. Wlk Brytanię i USA, to Wlk zdecydowanie wygrywa: mniejsza odległośc od PL i funt jest droższy niż $ (a wiele osób zarabia za granicą, a wydaje w PL). Stany nie są wcale tak idealnym krajem do życia, jak się wielu Polakom wydaje. Nie miałem w zamyśle Polaków masowo wyjeżdzających do USA, lecz generalnie ludzi z innych krajów. Zalezy jeszcze jaki stan sie wybierze... A $100k zarobione w NYC lub Kalifornii lub Chicago ma zupełnie inna wartość i sile nabywcza niż dajmy przykładowo w New Hampshire czy Florydzie czy Nevadzie...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.