Skocz do zawartości

Gdyby Hilary I Donald Znalezli Się Na Bezludnej Wyspie....


rzecze1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 240
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Sondazami, zwlaszcza ogolnokrajowymi, zbytnio bym sie juz nie ekscytowal. Zbyt duze roznice. Na tym etapie napiecie jest potrzebne wszystkim - Republikanom, co by ich wyborcy nie mysleli, ze wszystko juz stracone i mozna zostac w domu, Demokratom - aby nie mysleli, ze Clinton i tak wygra, zatem mozna zostac w domu, no i oczywiscie przede wszystkim - mediom. Bo ekscytujacy show przynosi wiecej pieniedzy.

Patrzac na chlodno to niewiele sie zmienia, nawet po ponownym wyplynieciu sprawy maili gdzie nikt nic nowego nie odkryl,i Clinton dalej jest faworytka, ktora najpewniej bez problemu przekroczy wymagana liczbe glosow elektorskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31/10/2016 o 03:20, pepeaz napisał:

 

Ja, zamiast obrazka, wrzucę dwugodzinny dokument PBS świetnie podsumowujący oboje kandydatów. Doskonale dobrana tresc, z 27 września tego roku, apolityczny, przedstawiający zyciową drogę do tego gdzie się w dniu dziejszym znajdują i pozwalający bardziej zrozumiec dlaczego zachowują się dziś tak jak się zachowują (wielu faktów sam nie znałem) i przy okazji ograniający kawał amerykańskiej historii, w obu przypadkach skupiający się na znanych faktach zamiast emocjach. Polecam, "LukasApproved" material! Niestety tylko w wersji angielskiej, na YouTubie niekóre wrzuty są dostępne w lepszej jakości, ale zazwyczaj tylko z terytorium USA.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, pelasia napisał:

Wrócą do tych głupawych testów " do jakiego celebryty jesteś podobny" " ile bedziesz miec dzieci " " gdybys był psem to jakiej rasy " :lol: 

Dla Polaków zostanie jeszcze PiS, KOD, WSieci, Smoleńsk, itp, itd. W Polsce kampania wyborcza trwa 365 dni w roku... Zeby sparafrazowac klasyka, "W miarę postępów w budowie dobrej zmiany walka zaostrza się".

Generalnie na Facebooku mam zasadę 3 postów politycznych w tygodniu, osiągasz ten limit i lądujesz w "restricted". A niektórzy nie znają umiaru. Jak z Expedią czy innymi Travel Agencies - jak dostaną Twój e-mail zalewają Cię ofertami. Sorry, kupiłem juz wycieczkę i mnie inne nie intersuja. Poza tym nie wiem kto zmienia poglądy pod wpływem mema czy pojedyńczego artykułu.

Tak czy inaczej nastały takie czasy, ze 90% "znajomych" mam w grupie igonorowanych, wszystkich "wyznań", i na Feedzie w zasadzie widzę juz tylko koty i dzieci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...