Skocz do zawartości

Dv - 2018 Pytanko


Felipe90

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 37
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Gdzieś obiło mi się o uszy że w przypadku gdy składana jest aplikacja Rodzice + dziecko to można złożyć matka i ojciec, czyli dwie aplikację. Czy ktoś może potwierdzić tę informację?

Napisano

Tak jest od czasu początkach loterii

Mąż i żona wysyłają swoje zgłoszenia wiec dziecko i oni maja podwójną szansę a jak dziecko ma 18 lat to potrójną ;)

Napisano

Może głupie pytanie (nie miejcie mnie tego pytania za złe). Mam bardzo zawiklana i trudną sytuacje w domu (rodzinie). Nie jestem pewny czy uda mnie się ją rozwiązać do 2018 roku ( czy tam do momentu wyjazdu do USA). A muszę pozostać w Polsce by ją wyprostować.

Czy jeżeli zostanę wylosowany i nie stawię się na rozmowę z konsulem (bo będę wiedział ,że się nie wyrobię) to mam jakiekolwiek szanse na wylosowanie w późniejszym okresie /kolejnych losowaniach? Były tu takie osoby na forum? Nie chodzi mnie o osoby , dla których zabrakło kart itd. Tylko z własnej decyzji zrezygnowały a np. za rok ponownie startowały i zostali wylosowani.

Napisano

Może głupie pytanie (nie miejcie mnie tego pytania za złe). Mam bardzo zawiklana i trudną sytuacje w domu (rodzinie). Nie jestem pewny czy uda mnie się ją rozwiązać do 2018 roku ( czy tam do momentu wyjazdu do USA). A muszę pozostać w Polsce by ją wyprostować.

Czy jeżeli zostanę wylosowany i nie stawię się na rozmowę z konsulem (bo będę wiedział ,że się nie wyrobię) to mam jakiekolwiek szanse na wylosowanie w późniejszym okresie /kolejnych losowaniach? Były tu takie osoby na forum? Nie chodzi mnie o osoby , dla których zabrakło kart itd. Tylko z własnej decyzji zrezygnowały a np. za rok ponownie startowały i zostali wylosowani.

To jest _losowanie_. Wszyscy mają takie same szanse.

Napisano

Może głupie pytanie (nie miejcie mnie tego pytania za złe). Mam bardzo zawiklana i trudną sytuacje w domu (rodzinie). Nie jestem pewny czy uda mnie się ją rozwiązać do 2018 roku ( czy tam do momentu wyjazdu do USA). A muszę pozostać w Polsce by ją wyprostować.

Czy jeżeli zostanę wylosowany i nie stawię się na rozmowę z konsulem (bo będę wiedział ,że się nie wyrobię) to mam jakiekolwiek szanse na wylosowanie w późniejszym okresie /kolejnych losowaniach? Były tu takie osoby na forum? Nie chodzi mnie o osoby , dla których zabrakło kart itd. Tylko z własnej decyzji zrezygnowały a np. za rok ponownie startowały i zostali wylosowani.

Możesz zostać wylosowany w najbliższej loterii a potem już nigdy. Na tym polega loteria.

Napisano

aczkolwiek Pamietam przypadek ze Ktos tutaj na forum został wylosowany w ktorejs tam edycji loterii. Nie dal rady wyjechac. Rok pozniej znow startowal w loterii i znow zostal wylosowany....Farciarz:)

Ale tez pamietam w obecnej trwajacej edycji ktoś tu napisał ze po raz 11 ( o ile dobrze pamietam) nie został wylosowany. Chyba brał udział we wszystkich edycjach:):)

Sam osobiscie bralem udzial juz 3 razy, zawsze niet. Do 4 razy sztuka:)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Może głupie pytanie (nie miejcie mnie tego pytania za złe). Mam bardzo zawiklana i trudną sytuacje w domu (rodzinie). Nie jestem pewny czy uda mnie się ją rozwiązać do 2018 roku ( czy tam do momentu wyjazdu do USA). A muszę pozostać w Polsce by ją wyprostować.

Czy jeżeli zostanę wylosowany i nie stawię się na rozmowę z konsulem (bo będę wiedział ,że się nie wyrobię) to mam jakiekolwiek szanse na wylosowanie w późniejszym okresie /kolejnych losowaniach? Były tu takie osoby na forum? Nie chodzi mnie o osoby , dla których zabrakło kart itd. Tylko z własnej decyzji zrezygnowały a np. za rok ponownie startowały i zostali wylosowani.

A nie lepiej jednak stawić się na rozmowę, wyjechać, załatwić sobie biały paszport i wrócić żeby rozwiązać to co masz do rozwiązania?

Jest bardzo mała szansa wylosowania wizy w ogóle. Nie liczyłbym na to, ze uda się 2 razy z rzędu.

Napisano

Wiem ,ze tak można ale czytam też ,ze jest to coraz bardziej rygorystycznie traktowane. Z drugiej strony trochę szkoda mnie marnować kasy na to by pojechać załatwić biały paszport (jeszcze nie doczytałem ile to trwa). Na razie stać mnie na takie luksusy ale nie wiem co będzie za ten rok.

Na dodatek nie chciałbym fatygować znajomych żeby dwa razy się mną zajmowali bo w planach miałem zatrzymać się u nich na kilka dni i szukać pracy i jakiegoś mieszkania na miejscu. a siedzenie u kogoś 2 razy po dwa tygodnie to trochę nie w moim stylu. Trzecia sprawa te rzeczy do załatwienia w Polsce to choroba w najbliższej rodzinie .Nie wiadomo jak się ona potoczy .może będę potrzebny , może nie a bardzo chce wyjechać do USA. Do tego czasu (roku 2018) zamknąłbym wszystkie sprawy związane z edukacjom.

A z trzeciej mam własne zdanie na ten temat i uważam ,że niektórzy mają większe szanse na wylosowanie od innych.

A propos tego co napisałem u góry powiedzcie mnie jedną rzecz: Załóżmy ,że mnie wylosują ,przejdę wszystkie formalności itd. Rozumiem ,że jak sama nazwa wskazuje muszę wyjechać w 2018 ale czy coś mnie obliguje by wyjechać w kwietniu, wrześniu czy grudniu 2018 ?

Czy pojawi się np. w najbliższym czasie np. instrukcja w języku polskim co sugerują niektórzy. Czy ona faktycznie ukazywała się np. rok temu? Kiedy się ona pojawia? Podobnież nie jest to trudna rzecz ale wolałbym mieć ten komfort aby mieć instrukcję w języku polskim.

I na razie chyba ostatnie pytanie tak z własnego doświadczenia : Jest sens szaleć jutro z składaniem podania do loterii czy można spokojnie poczekać jeszcze z tydzień.Pytam bo nie dotarłem jeszcze do fotografa.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...