Skocz do zawartości

Loteria Wizowa 2018 Rejestracja Od 4 Października Do 7 Listopada


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,3 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
29 minut temu, SuperTraveller napisał:

Zawsze jak ten temat powraca na forum to mam wrażenie, że nasi drodzy emigranci forumowi myślą, że w PL domy i samochody kupuje się za gotówkę, opieka zdrowotna jest "darmowa" i ogólnie nic tylko żyć pełnią życia w tym raju.

Od dawna nie mam ochoty udzielać się tutaj, ale jak czytam, że Polska jest tańsza niż Stany to mam wrażenie, że ludziom się w doopach poprzewracało w tej Ameryce :P

Mnie zatem interesuje inna kwestia - czy przeciętna polska pensja pozwala nabyć więcej dóbr niż jej odpowiednik w US?

Drodzy emigranci to PL bywaja regularnie i bardzo dobrze wiedza jak jest.  Zawsze jak ten temat powraca na forum to forumowi eksperci od kosztow zycia i american dream uwazaja ze emigranci o Polsce nic nie wiedza bo wyjechali x lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm było miło i się skończyło - taka konkluzja po przeczytaniu kilku ostatnich stron. Pełno tu oskarżeń o infantylizm, za małą wiedzę, zbyt duże rozmarzenie, brak doświadczenia, życiową nieporadność etc. Co poniektórym proponowałabym założyć temat: Ameryka, która nas rozczarowała (o ile takiego jeszcze nie ma ;) ). To ciekawe, dowiadywać się, co ludzi spotyka - porównywać doświadczenia, ale żeby od razu mówić, że jak ktoś jest nazbyt entuzjastycznie nastawiony, to tyłek po upadku będzie go bardziej bolał ? Chyba niektórzy zapomnieli, co ich natchnęło do podjęcia decyzji o wyjeździe. To dosyć popularne u Polaków i co również "zarzuca" się Polonii - brak integracji. Jednoczenia się między sobą np. na obczyźnie. Równie popularne jest idealizowanie swojej ojczyzny (przepraszam za stwierdzenie) jak się z niej po prostu uciekło. Kierunek w jakim zmierza ten kraj jest nie do opisania. Lubię rozmawiać z ludźmi w wieku moich rodziców, którzy w latach 60-tych / 80-tych mieli możliwość emigracji w celach różnych, ale mimo wszystko zostali. Teraz żałują - tych historii są dziesiątki. (pominę temat zmieniających się czasów)

Co do "raju" - to każdy ma o nim inne wyobrażenie. A forum jest od tego, aby rozmawiać, bo jeśli ktoś potrzebuje "pojazdu" (nie mechanicznego :D ) to zapraszam 25.03.17 na manifestacje do Warszawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SuperTraveller napisał:

 

P.S.

W Polsce nie słyszy się o bankructwie z powodu służby zdrowia - tu się po prostu umiera zanim leczenie w ogóle się zacznie :P

Moja mama i siostra miały raka i jakoś żyją, więc słaby żart. Moja siostra bardzo szybko trafiła na stół. 

 

W stanach w ogóle się nie słyszy, że ktoś zmarł, bo nie miał ubezpieczenia i nie chciał się narażać na koszty. Nie, wcale... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, AJ Doe napisał:

proponowałabym założyć temat: Ameryka, która nas rozczarowała (o ile takiego jeszcze nie ma ;) ).

Chyba byl taki temat -- czego nie lubisz w USA, cos takiego -- ale tam tez ludzie sie klocili, ze "w Polsce jest jeszcze gorzej" lub vice versa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, AJ Doe napisał:

Chyba niektórzy zapomnieli, co ich natchnęło do podjęcia decyzji o wyjeździe.

Osobiscie to najbardziej lubie jak wpada ktos nowy i z gory zaklada ze kazda jedna osoba w US wyjechala "po lepsze zycie" albo w "celach zarobkowych". A tak na oko, to z tych udzielajacych sie na forum to wiekszosc akurat z tych powodow nie wyjechala. I o niczym nie zapomniala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo my tu wszyscy wyjechaliśmy za dolarami i w ogóle po roku w US zapomnieliśmy jak się po polsku mówi. :P Ja lubię jak nowi forumowicze rzucają w nas "polaczkami" czy innymi Cebulami ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cee zastanawiam sie jak ty mozesz wyzywic 5 osobowa rodzine za kwote 400zl? Ja bedac na diecie gdy zrzucalem wage i jadlem zdrowo i wybieralem jak tajtansze produkty ale zdrowe wydawalem srednio 800zl na samego siebie. jakbym mial za 400 zl rodzine wyzywic i to jeszcze 5 osobowa to chyba bym zarl trawe z okolicznych lak...

W dublinie ok 400 euro wydawalem na jedzenie a nie stolowalem sie  w knajpach tylko jadlem skromnie a zdrowo(sam sobie gotowalem) wiec nie jest dla mnie mozliwe odzywianie sie za tak mala kwote...

Obecnie pracuje w wawie i same obiady bo niestety jem na "miescie" lub w korpo stolowkach to 2 dychy dziennie dajace 400 zl na miesiac.

Dla mnie kwota ktora podales jest mozliwa gdy masz krowe w zagrodzie zboze w stodole swiniaka w chlewie i kury w kurniku.

No, chyba ze sie pomysliles i napisales 400zl na tydzien na 5 osob to realna kwota, bo dla kilku osob jest to realne przy przygotowywaniu wspolnych posilkow. Ale 400zl na miesiac to bzdura, chyba ze zresz trawe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisalem jakies piecset razy ze lepiej mialem (i mialbym w tej chwili) w PL. Ale niektorym to sie w glowie nie miesci, bo w PL to sie nie da na nic zarobic a te kredyty to paaaanie, strach brac.

(pomijajac juz fakt co obecny rezim robi z krajem ale w US akurat jest gorzej w tej chwili pod tym wzgledem chociaz to tez ciezkie do ogarniecia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...