Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
10 minut temu, kzielu napisał:

Pressure washer.

Tak to na rachunku.    :)

Potocznie jednak "power wash", przynajmniej wsrod contractorow na dzikim zachodzie.  :D

Wczoraj nawet zatankowalem benzyny do baniaka. Cena benzyny $3,49. Moja gas station w Canby wciaz najtansza w miescie (dzis $3,72) nabyla droga kupna czy tez arendy stacje w sasiednim miasteczku i tam zabija konkurencje taka cena.

Napisano
1 hour ago, mcpear said:

July 4th - lecę w środę do Peru i robię Inca Trail do Machu Picchu oraz The Stairs of Death. Jaram się lekko :)

Ale przygoda !!!!!!!! Szerokiej drogi. (Bedzie OK. Nie, lepiej niz OK.) 

  • Dziękuję! 1
Napisano

Ja też się jaram :D. W sobotę 5/07 przylatuje mój chłop z NY i 12/07 lecimy na Majorkę na "destination wedding" jego córki chrzestnej. Nie chcecie wiedzieć ile energii zostało włożone (przeze mnie ;)) w przygotowanie garderoby (w planach trzy imprezy)...

  • Upvote 2
Napisano

Baw się dobrze @Zuza007. Byliśmy kilka lat temu na Majorce - piękne plaże i baaardzo ciepła woda. :D Ale jak dla nas Majorka była.... za głośna. Wiem ze lecicie na swoją własną imprezę ale przygotujcie się tez na tony turystów imprezujących wszedzie 24/7. 

  • Like 1
  • Upvote 1
Napisano
8 godzin temu, Zuza007 napisał:

Ja też się jaram :D. W sobotę 5/07 przylatuje mój chłop z NY i 12/07 lecimy na Majorkę na "destination wedding" jego córki chrzestnej. Nie chcecie wiedzieć ile energii zostało włożone (przeze mnie ;)) w przygotowanie garderoby (w planach trzy imprezy)...

I tak nie uwierze ze masz sie w co ubrac...   :)

  • Haha 3
Napisano
W dniu 27.06.2025 o 08:20, andyopole napisał:

...

Slusznie @mola, pora zmienic temat na "weekendowy". Tym bardziej ze wkrotce czeka nas dlugi weekend zawierajacy July 4th. Pochwalcie sie planami, ktorych pozazdroszcze. Ja prozaicznie. W ten weekend zrywanie i drylowanie wisni, ktore obrodzily w tym roku bardzo ladnie. A w przyszly weekend mam w planie mycie drivewaya i pozostalych betonow wokol domu za pomoca power wash'a. W UK nazywaja ten sprzet "jet wash". dlugo nie  moglem sie przestawic i wlasciwie do dzis uzywam obydwu form.

Plany sie zmienily. Oduscilem sobie power washowanie. Znajomi doprosili mnie do towarzystwa na camping, w zwiazku z tym dokupilem namiot i materac poniewaz poprzednie takie sprzety przejela byla zona w ramach podzialu majatku.

Jedziemy gdzies do stanu Washington, nie znam jeszcze adresu. Jak bedzie fajnie to i moze fotoreportaz jakis bedzie. Trunki juz w coolerze, wystarczy zasypac lodem dzien wczesniej. Zakisilem salate, dzis kupie jakies miecho do zapeklowania na BBQ. Wyruszamy juz w czwartek rano, tak ze czeka mnie bardzo krotki tydzien pracy.

  • Upvote 4
Napisano (edytowane)

Tak czysto z ciekawości, jak wybieracie się w Stanach w miejsca odludne, bliżej natury, zwłaszcza takie gdzie występują niebezpieczne zwierzęta, to uzbrajacie się jakoś? Bear spray, broń palna?

Edytowane przez SuperTraveller

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...