Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Tak, ale za Obamy deportowali tylko ludzi ktorzy mieli historie kryminalne - teraz poluja na wszystkich. Jest tyle hipokryzji w tym kraju jezeli chodzi o tania (i przez to czesto nielegalna) sile robocza -- a ze to Trump, ktory sam wykorzystywal i wyglada na to nadal wykorzystuje nielegalnych pracownikow, a teraz chce sie popisywac ze on jest taki tough on illegal immigration -- eh, naprawde to jest szczyt chamstwa.

Swoja droga, farmerzy w moim stanie juz zaczynaja panikowac bo okazuje sie -- nie ma chetnych legalnych na prace na polach w Colorado. Juz widze bankructwa niektorych z nich...

Edytowane przez katlia
Napisano (edytowane)
32 minuty temu, jkb napisał:

No miala final order of removal, wiec sie troche zasiedziala ;)

Thank You! Takie niestety "news'y", jak i zresztą niektóre powyzsze, to jest młyn na wodę dla ludzi wspierających Trump'a i jego hipotezę o "fake media". News jest z cyklu "Przekonani Przekonanym"... Trump będzie prezydentem przez najblizsze cztery lata (jeśli nie osiem) czy to się "liberałom" podoba czy nie, bo przy Republikańskim Kongresie ZADNE "sensacje" tego nie zmienią. Czas się z tym pogodzic.

To czym Demokraci się muszą teraz na powaznie zając, to oprócz wyłonienia jasnego przywództwa (bo chyba nie Clintonowie czy Obama z willii Bransona?), to określenie co konkretnie Amerykanom oferują i odpowiedzenie sobie na pytanie jak zamierzają przekonac tych, którzy na Trumpa głosowali? Bo Trump to tylko emanancja problemu, nawet jeśli da się go jakimś cudem "utrącic", w co juz nie wierzę, to problem pozostanie, obierze tylko inną twarz. Kto wie czy nie bardziej obrzydliwą...

Jakoze "swiecką tradycją" na tym forum stało się twierdzenie, ze "ja Trump'a nie popieram, ale..", to dla tych, którzy nie widzieli moich postów z wcześniejszych miesięcy, powiem, ze ja Trumpa nigdy nie popierałem, ale uwazam, ze to co robi "opozycja", to jest załosc, i faktycznie nie dziwię się, ze przegrali wybory tak i prezydenckie, jak i parlamentarne. Liczenie na "nieubłagane prawa demografii" okazało się fatalnie błędne (zgodnie zresztą z przewidywaniami Reagan'a, który juz w latach 80-tych mawiał, ze "Latynosi są Republikanami, tylko jeszcze o tym nie wiedzą"), doprowadzając do tego, ze władza Demokratów ogranicza się do wybrzeczy oceanicznych, i pojedyńczych miejskich enklaw na kontynencie. Ameryka jest "czerwona", i czerwieńsza się staje z kazdym rokiem...

Co Demokraci zamierzają z tym zrobic???

Edytowane przez rzecze1
Napisano (edytowane)

No nie wiem, rzecze -- plotki juz kraza ze Trump mysli o rezygnacji bo wyglada na to ze nie tylko on, ale jego dzieci moga miec criminal charges... w Las Vegas chyba odds sa 50/50 ze nie skonczy pierwszych 4 lat... 

PS. Chyba zapomniales ze on przegral popular vote?

Edytowane przez katlia
  • Upvote 1
Napisano
3 minuty temu, katlia napisał:

No nie wiem, rzecze -- plotki juz kraza ze Trump mysli o rezygnacji bo wyglada na to ze nie tylko on, ale jego dzieci moga miec criminal charges... w Las Vegas chyba odds sa 50/50 ze nie skonczy pierwszych 4 lat... 

PS. Chyba zapomniales ze on przegral popular vote?

Nie zapominałem. Sam "w trzecim kosmosie" nie sądziłem, ze jest mozliwe aby ten człowiek wygrał. Ale widzę to tak... Jeśli przy wszystkich swoich gafach, kłamstwach, obrzydliwościach, bezczelności i niekompetencji ten człowiek "przegrał" tylko niespełna 3 milionami głosów w popular vote, to jaką szansę mają kandydaci Demokratyczni w starciu z "normalnymi" Republikanami???

To nie jest tylko problem amerykański, to ogólnoświatowy trend. Rozwiązywanie problemów pieniędzmi innych przestało się sprawdzac. Płytkie zabiegi medialne w czasach wszechobecności internetu są nie tylko bezuzyteczne, są wręcz kontrproduktywne...

Kampanią Trumpa zacząłem się interesowac bardzo pózno, ale co mi się rzuciło w oczy to jego reakcja na finał kampanii Clintonów w Philadelphii... On miał swoją w Detroit, Milwakee i czy w którymś z innych miast Mid-West'u, juz nie pamiętam... I mówił... "I don't need a LA DY Gaagaa... I don't need a Jay Z... I've got you!!!" Demokraci to stracili, stracili kontakt, i ok, to się zdarza. Ale niestety teraz nie widac aby go odzyskiwali. Po prostu dalej brną w znane mokradła...

 

Napisano (edytowane)

I jeśli jest na to odpowiedz, to ja chętnie ją usłyszę :) Bo tak się składa, ze jestem z tych, kórzy uwazają, ze historycznie rzecz biorąc to ludziom co jakiś czas "odbija". Znudzeni codzienną monotonią zycia, nudną pracą i powolnym bogaceniem się, w drugim czy trzecim pokoleniu po kolejnej "wielkiej wojnie" dostają "kociego rozumu" i wszystko rozwalają.... I podejrzewam, ze zyjemy właśnie w tych czasach...

A plotki o ustąpieniu Trump'a to niestety tylko plotki. Raz jeszcze - 'Przekonani Przekonanym". Zresztą, co wtedy? Prezydentura Pence'a??? :)  HA! :)

 

Edytowane przez rzecze1
  • Upvote 1
Napisano

"Demokraci to stracili, stracili kontakt, i ok, to się zdarza. Ale niestety teraz nie widac aby go odzyskiwali. Po prostu dalej brną w znane mokradła..."

Z tym sie zgadzam... chociaz w tej chwili Demokraci sa bardziej zjednoczeni niz kiedykolwiek w historii :) Czy to sie sprawdzi w wyborach w przyszlym roku, zobaczymy. 

Zgadzam sie tez, ze na calym swiecie ludziom "odbilo." Europa w tej chwili tez nie bardzo ma sie czym chwalic, a w Polsce to zupelna zenada. Just my opinion, of course. 

Napisano
32 minuty temu, katlia napisał:

Chyba zapomniales ze on przegral popular vote?

A teraz ma 35% approval rate. SAD!
Do tego same EO pisane pod dyktando korporacji, których jedynym celem jest wyssanie jeszcze więcej $$ z kieszeni zwykłego obywatela, kosztem ich zdrowia i życia. Nepotyzm, kolaboracja z Rosjanami (Mayflower Hotel - czytał ktoś?), konflikty interesów, ...

Napisano
6 minut temu, katlia napisał:

Demokraci sa bardziej zjednoczeni niz kiedykolwiek w historii

Akurat tutaj się nie zgodzę. Na bieżąco śledzę wątki komentatorów politycznych i niestety wygląda na to, że cały czas nie mają pomysłu co zrobić z tym chaosem. Oni też są skorumpowani pieniędzmi z korporacji i nie kiwną palcem żeby zatrzymać coraz bardziej idiotyczne EO. Ostatnie wybory przewodniczącego wygrał Perez, który jest kontynuacją dotychczasowej linii partii, a niestety przegrał Keith Ellison, który mógł być powiewem świeżości.

Jedyna nadzieja w tym, że albo się wszystko po prostu rypnie i zdesperowani ludzie wyjdą na ulice obalić władzę, albo nastąpi jakiś przełom z wyciekami uwikłań t. i jego ludzi, nie da się tego ukryć przed obywatelami i zamieść pod dywan, i już w ostatnich podrygach przyzwoitiści jakaś komisja śledcza wsadzi t., jego rodzinę i kumotrów za kratki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...