motorolnik Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 Godzinę temu, AdamZ napisał: dlaczego ludzi tak ciagnie do zycia w NYC Wiele rzeczy, których nie ma gdzie indziej, a które właśnie podnoszą koszty życia. Zasadniczo jak dla mnie to jest jedyne miasto w USA, o którym w ogóle warto myśleć jako celu emigracji.
kzielu Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 22 minuty temu, motorolnik napisał: Wiele rzeczy, których nie ma gdzie indziej, a które właśnie podnoszą koszty życia. Zasadniczo jak dla mnie to jest jedyne miasto w USA, o którym w ogóle warto myśleć jako celu emigracji. A jakie to konkretnie rzeczy (serio pytam to tez zupelnie nie czaje po jaka cholere ktos chcial bym tam zyc poza oczywista sytuacja posiadania tam miejsca pracy) ?
tipitoe Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 Klasa srednio wyzsza zaczyna sie od dochodu rodziny 118k na rok. Klasa srednia zaczyna sie od mniej wiecej 50k na rok. Teoretycznie wiec jezeli dwie sosby zarabiaja 60k na rok to rodzina jest w klasie sredniej - wyzszej. IRS uznaje ze przy dochodach rodziny w wysokosci okolo 75k jestesmy juz w grupie ktora zamiast otrzymywac zwrot podatkowy powinna placic jeszcze dodatkowe podatki. Tak czy inaczej powinnismy sobie pogratulowac przy takich zarobkach bo jestesmy w grupie 20% amerykanow ktorzy nie sa biedni.
ilon Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 3 godziny temu, motorolnik napisał: Wiele rzeczy, których nie ma gdzie indziej, a które właśnie podnoszą koszty życia. Zasadniczo jak dla mnie to jest jedyne miasto w USA, o którym w ogóle warto myśleć jako celu emigracji. Tez sie zastanawiam. Nie zrozum mnie zle. Lubie sobie wyskoczyc na weekend do NY ale czy chcialabym tam mieszkac? Raczej srednio.
marwin Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 W dwoch watkach, w roznym odstepie czasu, dalem odpowiedz na podobne do powyzszych pytania: 1. Dlaczego nie NY: 2. Czy +200k/year wystarcza na swobodne zycie w NYC: Oba moje komentarze sa wciaz, z naszego punktu widzenia, aktualne.
Karuzelka Napisano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 1 godzinę temu, marwin napisał: W dwoch watkach, w roznym odstepie czasu, dalem odpowiedz na podobne do powyzszych pytania: 1. Dlaczego nie NY: 2. Czy +200k/year wystarcza na swobodne zycie w NYC: Oba moje komentarze sa wciaz, z naszego punktu widzenia, aktualne. Dzięki Marwin za przedstawienie Twojego punktu widzenia, potwierdził tylko, że dobrze postąpiliśmy odrzucając ofertę. Zostajemy w drugim najdroższym miejscu w USA i póki co nie przenosimy się do najdroższego Na tapecie pojawił się też Pittsburgh w PA, jak zobaczyłam ceny domów to byłam gotowa natychmiast się pakować, ale o tym miejscu zupełnie nic nie wiem, muszę trochę pogrzebać.
jodi Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 Pittsburgh jest wspanialym miastem o bogatym zyciu kulturalnym , polecam!
vlade Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 2 godziny temu, jodi napisał: Pittsburgh jest wspanialym miastem o bogatym zyciu kulturalnym , polecam! Nie tylko to, dobre proporcje miedzy zarobkami a kosztami utrzymania, jedne z najlepszych szkol w kraju i to na kazdym szczeblu edukacji, przyjazni ludzie, niska przestepczosc (poza kilkoma oczywistymi dzielnicami), dobre kluby sportowe - trzy w glownych ligach, zatrzesienie parkow, blisko gory (niskie, ale sa osrodki narciarskie), duzo wody - mostow wiecej niz w Wenecji, doskonale osrodki medyczne. Jak dla mnie idealne miejsce na zalozenie rodziny i wychowanie dzieci.
andyopole Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 Oraz przyjemna, poprawiajaca humor, wilgotnosc powietrza. Znakomicie odsniezane w zimie ulice. Gladkie, niemal jak nowe nawierzchnie drog, pozbawione dziur. Czysciutkie, pozamiatane ulice i chodniki. Zero klopotow z parkowaniem, szczegolnie bezplatnym. Pozbawione korkow I bezplatne drogi i mosty. Oraz wiele, wiele innych zalet o ktorych nie snilo sie nawet ludziom na tzw. Dzikim Zachodzie.
vlade Napisano 2 Listopada 2017 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2017 11 minut temu, andyopole napisał: Oraz przyjemna, poprawiajaca humor, wilgotnosc powietrza. Znakomicie odsniezane w zimie ulice. Gladkie, niemal jak nowe nawierzchnie drog, pozbawione dziur. Czysciutkie, pozamiatane ulice i chodniki. Zero klopotow z parkowaniem, szczegolnie bezplatnym. Pozbawione korkow I bezplatne drogi i mosty. Oraz wiele, wiele innych zalet o ktorych nie snilo sie nawet ludziom na tzw. Dzikim Zachodzie. Male sprostowanie - chodnikow nie ma na przedmiesciach, a parking w centrum jest platny. Poza tym idealny opis
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.