Skocz do zawartości

GC-spinsoring przez pracodawce


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Moich książek mi najbardziej brakuje. Stoją grzecznie w domu w Polsce. Nie przywiozłem ich ponieważ za kilka lat i tak wracam. Martwię się o te, które tu zdążyłem zgromadzić. Napewno je zabiorę. 

  • Odpowiedzi 113
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Jeśli firma sponsoruje kontener - pakuj wszystko jak leci, za wyjątkiem wspomnianego AGD - ze względów prądowych. Poza tym - w amerykańskich domach i mieszkaniach na wynajem czy sprzedaż zawsze kuchnia i łazienka będą umeblowane. W kuchni będzie też lodówka, piekarnik, kuchenka i mikrofalówka. Zazwyczaj jest też pralka i suszarka. Porządne i ładne meble są IMO bardzo drogie. Ikea jakby co jest i dostarcza do domu. Jeśli będziecie wysyłać rzeczy kontenerem to przygotujcie się perspektywę kempingu w domu. Zanim kontener dopłynie minie parę tygodni. 

 

Napisano
9 godzin temu, andyopole napisał:

Pamietaj ze rzeczy wytworzone przed 9 maja 1945 roku sa objete ochrona i ich wywoz za granice moze byc problemem. Byl taki przepis, nie wiem czy nadal obowiazuje.

Mozna je wywiesc jesli udokumentujemy, ze jestesmy ich prawowitym wlascicielem. Niestety jest to w wiekszosci przypadkow praktycznie niewykonalne. Jak udokumentowac prawo wlasnosci do czegos co ma sie np po dziadkach czy tez pradziadkach?

Napisano
On 2/4/2018 at 5:42 PM, Malwina Koman-Wysmolek said:

Jakbym męża slyszala, on mi tu probuje zapakowac "dorobek zycia" w walizki. Wiem, ze moze zabrzmie troche jak jakas glupia gaska... Ale jestem sentymentalna... Oczywiscie bez problemu zostawie tu np. Kanape z ikei... Ale mam 2 stare ponad 100 letnie fotele ktore poniekad uratowalam przed zniszczeniem, nadalam im nowe zycie, mam stara debowa komode z witryna ktora tez liczy sobie pinad 100 lat a ja ja szlifierka szlifowalam, odnawialam, malowalam... Mamy troche takich rzeczy ktore moze same w sobie nie sa jakiejs wielkiej wartosci jesliby to na monety przeliczac.... Ale maja dla mnie wartość sentymentalna. Ksiazki, obrazy, rodzinne zdjecia w ramach... Ciezko bedzie mi to po prostu zostawic z kolei.... Jesli transport tego znacznie przewyzsza wartosc owych rzeczy to chyba bede musiala z zalem ustapic 

 

Rozumiem Cię w pełni, sama jestem właśnie na etapie planowania wyjazdu na stałe do US, który jesli wyjdzie z pracą nastąpi w ciagu najbliższych tygodni lub kilku miesięcy i intensywnie szukam jakiegoś mądrego sposobu przewiezienia dobytku - niestety nie ma żadnego! Za kontener w Polamer zaśpiewali mi prawie 18000zl! Śmiech na sali.... tak wiec pogodziłam się juz że nie zabiorę mebli i żadnych sprzętów, tylko minimum rzeczy ale i tak nie zabierzemy sie z dzieckiem całą rodziną w 2 walizkach wiec ciagle szukam dobrej opcji ale wychodzi na to ze nie ma. Trochę rzeczy, na które mogę poczekać (jak książki, kubki, letnie ciuchy czy cześć zabawek dla dziecka) wyślemy zapewne pocztą (paczka zagraniczna do 20kg kosztuje ok.187zl w opcji morskiej i jest to opcja najtańsza na rynku). A te najpotrzebniejsze rzeczy w walizkach ze sobą - niestety liczę sie z tym ze te 300$ za extra walizkę dopłace ale trudno. Nie wiem tylko jak wysłać sprzęt narciarski i deskę, a tego mamy sporo, ciezkie i drogie :( 

Także sprawdź na początek czy w ramach sponsorowania firma zajmie sie wasza relokacją i pokryje kontener bo jak nie - to meble pójdą pod młotek :/ 

Napisano

Za 18 tys to można kupić taki kontener na własność i postawić sobie na placu :D Czy na pewno warto zabierać ze sobą to wszystko? Nie lepiej sprzedać wszystko w PL, a w momencie kiedy np ten sprzęt narciarski będzie potrzebny to kupić w USA? Wiadomo, że od pierwszego miesiąca pobytu w USA nie będą potrzebne nam wszystkie przedmioty. Pewnie gdybym miał GC to mimo to, że jestem przywiązany do swojego  samochodu, motocykla, komputera czy sprzętu militarnego i wielu innych - wszystko bym sprzedał. Gotówka na start dużo bardziej mi się przyda, a jak życie się poukłada to wszystko co mi było potrzebne kupie za dolary. 

Napisano
1 godzinę temu, MeganMarkle napisał:

Rozumiem Cię w pełni, sama jestem właśnie na etapie planowania wyjazdu na stałe do US, który jesli wyjdzie z pracą nastąpi w ciagu najbliższych tygodni lub kilku miesięcy i intensywnie szukam jakiegoś mądrego sposobu przewiezienia dobytku - niestety nie ma żadnego! Za kontener w Polamer zaśpiewali mi prawie 18000zl! Śmiech na sali.... tak wiec pogodziłam się juz że nie zabiorę mebli i żadnych sprzętów, tylko minimum rzeczy ale i tak nie zabierzemy sie z dzieckiem całą rodziną w 2 walizkach wiec ciagle szukam dobrej opcji ale wychodzi na to ze nie ma. Trochę rzeczy, na które mogę poczekać (jak książki, kubki, letnie ciuchy czy cześć zabawek dla dziecka) wyślemy zapewne pocztą (paczka zagraniczna do 20kg kosztuje ok.187zl w opcji morskiej i jest to opcja najtańsza na rynku). A te najpotrzebniejsze rzeczy w walizkach ze sobą - niestety liczę sie z tym ze te 300$ za extra walizkę dopłace ale trudno. Nie wiem tylko jak wysłać sprzęt narciarski i deskę, a tego mamy sporo, ciezkie i drogie :( 

Także sprawdź na początek czy w ramach sponsorowania firma zajmie sie wasza relokacją i pokryje kontener bo jak nie - to meble pójdą pod młotek :/ 

No, poki co jeszcze "nie smiemy" zadawac pytań przyszlemu pracodawcy o to czy rzuci dolcem zebym sobie mogla swoje rozowe fotele zabrac ze soba... Zobaczymy. Narazie dopiero zostaliśmy "przekazani do obrobki" przez prawnika emigracyjnego-jak najlepiej nas ściągnąć. Prawnik sie tam poglowi - ja juz wiem ze najszybsza i najlepsza opcja jest GC EB-2, no ale prawnik jeszcze profilaktycznie "ustala". W kazdym razie.... Tu chodzi o swojego rodzaju "babskie sentymenty" nie o wartosci materialne. Plus oczywiscie rzeczy dzieciakow... Mamy 2 malych synkow i nastolatke- no ciezko mi to jakos tak ogarnac "zastaeiamy wszystko i hurra jupi ja jej mada faka od poczatku wszystko"... Do tego wczoraj wisialam na internetach w poszukiwaniu szkol... I tu totalna klęska. Chlopcy sa jrszcze mali, podstawowki w okregu niczego sobie ale szkoly srednie maja takie rankingi ze tragedia. Doslownie przerazajace statystyki zdawalnosci na studia itd... 

Napisano
Godzinę temu, Malwina Koman-Wysmolek napisał:

 Do tego wczoraj wisialam na internetach w poszukiwaniu szkol... I tu totalna klęska. Chlopcy sa jrszcze mali, podstawowki w okregu niczego sobie ale szkoly srednie maja takie rankingi ze tragedia. Doslownie przerazajace statystyki zdawalnosci na studia itd... 

W ogole sie tym nie przejmuj - bo do momentu kiedy Twoich chlopcy beda szli do szkoly, tysiac rzeczy w samej szkole moze sie zmienic, Ty mozesz sie przeprowadzic wewnatrz US 5 razy albo po prostu znalezc prywatna srednia szkole ktora jest lepsza. To sa w Twojej sytuacji w tej chwili calkowicie nieistotne szczegoly.

Napisano
15 minut temu, kzielu napisał:

W ogole sie tym nie przejmuj - bo do momentu kiedy Twoich chlopcy beda szli do szkoly, tysiac rzeczy w samej szkole moze sie zmienic, Ty mozesz sie przeprowadzic wewnatrz US 5 razy albo po prostu znalezc prywatna srednia szkole ktora jest lepsza. To sa w Twojej sytuacji w tej chwili calkowicie nieistotne szczegoly.

Niestety nie bo mam tez 15 letnia corke, chyba niedopisalam. Bo rozchodzi sie wlasnie o nią 

Napisano
18 minut temu, Malwina Koman-Wysmolek napisał:

Niestety nie bo mam tez 15 letnia corke, chyba niedopisalam. Bo rozchodzi sie wlasnie o nią 

To troche sytuacje zmienia... A wiesz dokladnie gdzie bedziesz mieszkac i do ktorej szkoly corka bedzie szla ? Bo zwykle szkol w kazdym wiekszym rejonie jest kilka i to do ktorej sie jest przypisanym silnie zalezy od tego gdzie sie mieszka....

Napisano
8 minut temu, kzielu napisał:

To troche sytuacje zmienia... A wiesz dokladnie gdzie bedziesz mieszkac i do ktorej szkoly corka bedzie szla ? Bo zwykle szkol w kazdym wiekszym rejonie jest kilka i to do ktorej sie jest przypisanym silnie zalezy od tego gdzie sie mieszka....

Tak w Danville VA - znalezlismy tylko prywatn HS w Chatham, reszta dobrych to dopiero okolice Waszyngtonu... 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...