Szanse na dostanie pozwolenia na pracę

[Wojteq1997]

Budowlaniec budowlańcowi nierówny. Mój że tak powiem potencjalny pracodawca mówił że mógłby zatrudnić kilkudziesięciu ludzi od zaraz. Ale takich po prostu nie ma.  

[Wojteq1997]

1 minutę temu, kzielu napisał:

To pytanie to pracodawca powinien zadac wynajetemu do tego prawnikowi.

No właśnie, I tu się pojawia kolejne pytanie ile taki prawnik kosztuje? Ponieważ to ja najprawdopodobniej będę musiał za niego zapłacić wcześniej czy później.

[kzielu]

1 minutę temu, Wojteq1997 napisał:

No właśnie, I tu się pojawia kolejne pytanie ile taki prawnik kosztuje? Ponieważ to ja najprawdopodobniej będę musiał za niego zapłacić wcześniej czy później.

Duzo. I za niego musi zaplacic pracodawca.

 

[RobertNYc]

7 minut temu, Roelka napisał:

Pracodawcy w USA mają chyba budowlańców na pęczki.. 

Na pęczki to jest chętnych do pracy. Ale prawdziwych fachowców z odpowiednim wykształceniem i doświadczeniem zawodowym  (dla przykładu podam NYC)-brakuje.

[Wojteq1997]

1 minutę temu, RobertNYc napisał:

Na pęczki to jest chętnych do pracy. Ale prawdziwych fachowców z odpowiednim wykształceniem i doświadczeniem zawodowym  (dla przykładu podam NYC)-brakuje.

Właśnie o to chodzi. To nie jest tak że przyjdziesz sobie na budowę i od razu jesteś fachowcem. Ja mimo tego że mam dopiero 20 to myślę że mam spore doświadczenie dodać do tego Angielski na nie najgorszym poziomie myślę że miałbym szansę w USA. 

[Wojteq1997]

5 minut temu, kzielu napisał:

Duzo. I za niego musi zaplacic pracodawca.

 

Co to znaczy dużo? Dla niektórych to 5000 dla innych 10000 

[Gość]

Chłopak ma dopiero 20 lat więc wątpię żeby miał długie lata doświadczeń. 

Op. Za prawnika i wizę i w ogóle cały proces płaci pracodawca. Ty jeśli jakimś cudem się będziesz kwalifikowal to tylko masz iść do ambasady. 

Powodzenia ale według mnie masz malutkie szanse. 

[Wojteq1997]

5 minut temu, Roelka napisał:

Chłopak ma dopiero 20 lat więc wątpię żeby miał długie lata doświadczeń. 

Op. Za prawnika i wizę i w ogóle cały proces płaci pracodawca. Ty jeśli jakimś cudem się będziesz kwalifikowal to tylko masz iść do ambasady. 

Powodzenia ale według mnie masz malutkie szanse. 

Doświadczenie jest naprawdę spore jak na mój wiek, Tata ma firmę i od dzieciństwa mu pomagałem. Także o to bym się nie martwił. Jeżeli według Ciebie mam małe szanse to chyba będzie lepiej poczekać rok dwa. Skończyć jakieś kursy angielskiego. Myślę że to by znacznie podniosło moje szanse. 

[katlia]

13 minut temu, Wojteq1997 napisał:

Co to znaczy dużo? Dla niektórych to 5000 dla innych 10000 

Prawnik kosztuje przecietnie od $300-$700 na godzine...Gdzies wyczytalam ze w sumie koszt moze byc od $2,000 do $12,000, zaleznie od stanu, skomplikowania sprawy, doswiadczenia prawnika... Plus do tego sa oplaty dla USCIS powyzej $1,000

Generalnie mowiac, sponsorowanie pracownika na H1B to jest skomplikowana i droga sprawa, dlatego bawia sie w to glownie duze firmy ktore maja na to albo kase, albo wlasnych prawnikow ktorzy to zalatwiaja.

[sly6]

dobry prawnik ..