Skocz do zawartości

Co o tym myślicie ? [Zniesienie wiz]


stars & stripes

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, quarterback87 napisał:

Nie wiem Panie i Panowie jak Wy myślicie, ale ja sądzę że dla Polaków VWP ma sens jedynie z POE przynajmniej na Okęciu.

Nie sądzę. Mnóstwo Polaków lata nie Lotem, ale innymi liniami. Przez Heathrow, CDG, Amsterdam, a moze w głównej mierze Frankfurt jeśli mowa o mieszkańcach terytorium Polski i siatce Lufthansy... a zadne z tych lotnisk nie ma odprawy imigracyjnej/celnej przed wejściem na samolot. Rozczarowania na pewno będą, a i nowe posty na Forum na pewno będą się pojawiac, ale od stworzenia podpiętego wątku o ESTA to juz mamy Adminów... Coś do roboty ;)

Plany co do POE na nowym międzykontynetalnym lotnisku w Baranowie z tego co wiem to są. I są tego plusy i minusy, bo zalezy jak się sprawę załatwi logistycznie. I.e. czy dostęp do facilities, sklepów, business lounges będzie łatwy... czy tez po przejściu kontroli trzeba będzie czekac w "tunelu" jak wiejskie kozy.... Ale w zadnym wypadku nie jest to konieczne do udanego ruchu turystycznego. To juz na dzień dzisiejszy zostało załatwione, i o ile osobiście myślę pojawi się u niektórych  tymczasowe rozczarowanie związane z nieznajomości przepisów, tak w średnio  i długoterminej perspektywie sprawa się ustabilizuje, i Ci którzy powinni się dziś naprawdę cieszyc z tego wydarzenia, będą z niego korzystac przez lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 491
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Jestem przeciw VWP dla Polakow z pewnego subiektywnego powodu. Tym razem moj niezmiernie glupi szwagier napewno zechce mnie tu odwiedzic. Ja bym mu nawet za bilet oddal gdybym mial gwarancje ze go nie wpuszcza. Podpowiem mu zeby sobie zrobil POE w JFK, EWR albo ORD. Wtedy moze sie uda...

 

edit: taki watek trzeba bedzie zalozyc, juz o tym myslalem ale chyba jeszcze ciut za wczesnie.

 

edit 2: Plany co do Baranowa mam nadzieje upadna predzej niz VWP dla Polakow. :)  Poczytajcie sobie co na ten temat mowia fachowcy, nie populisci owladnieci mania gigantomanii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, andyopole napisał:

Jestem przeciw VWP dla Polakow z pewnego subiektywnego powodu. Tym razem moj niezmiernie glupi szwagier napewno zechce mnie tu odwiedzic. Ja bym mu nawet za bilet oddal gdybym mial gwarancje ze go nie wpuszcza. Podpowiem mu zeby sobie zrobil POE w JFK, EWR albo ORD. Wtedy moze sie uda...

 

edit: taki watek trzeba bedzie zalozyc, juz o tym myslalem ale chyba jeszcze ciut za wczesnie.

Your objection has been noted :) Co gra na Twoją korzyśc to to, ze do/od was bilety zawsze jakoś drogie, zatem moze się szwagier ostatecznie nie zdecyduje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, andyopole napisał:

edit 2: Plany co do Baranowa mam nadzieje upadna predzej niz VWP dla Polakow. :)  Poczytajcie sobie co na ten temat mowia fachowcy, nie populisci owladnieci mania gigantomanii...

Edit 2: Co do Baranowa, to osobiście zyczę im jak najlepiej, ale biorąc pod uwagę jak prowadzi biznes Lot i czystą amatorszczyznę rządzących to nie mam duzych nadzieji... Siatkę połączeń w Locie to stworzył chyba jedyny koleś który miał w domu atlas z nazwami państw europejskich i ich stolicami... Mając milion Polaków w UK i 100 procentową pokrywalnosc lotnisk w Polsce.. postanowili miec połączenie tylko z Londynem.... gdzie ceny w średnim/krótkim terminie niewiele się roznią od "tanich" linii. Sam jestem skyteamowcem, juz od lat ze statusem, i o ile wolałbym pakowac pieniądze w polskiego przewoznika, tak po prostu się nie da, nie jest to fizycznie mozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, andyopole napisał:

Jesli jestes takim entuzjasta Baranowa to powiedz dlaczego LHR cisnie sie niemal w samym miescie, buduje nowe terminale i pasy startowe, woli zaplacic ludziom za domy i przesiedlenie.  Przeciez zaraz za M25 w strone Slough ma w pizdziec miejsca do rozbudowy.

Oh... zaraz entuzjastą. Po pierwsze to jesli Baranów w ogóle powstanie, to Okęcia (czy tez "Chopina" jak nakazuje anty-lokalna poprawnosc mówic) i tak nie zamkną, pomimo dzisiejszych politycznych deklaracji, to po prostu nie jest feasible. Będą po prostu dwa lotniska, tak jak w wielu zachodnich stolicach. Jeśli Baranów odniesie sukces, to mi to nie w niczym nie przeszkodzi, wręcz przeciwnie, niech mają. Jeśli zaś to się okaze słomianym misiem - tez mnie to ani nie ziębi ani grzeje, to nie ja płacę podatki na te nawet najbardziej patriotyczne zachcianki rządu... Jedyny "beef" jaki mam z LOT-em to taki, ze - pomimo potencjału - LOT mi nie słuzy :) Ani tez w przyszłości nie będzie.

Co do LHR, to była to oczywiście decyzja czysto polityczna, w długoterminowej perspektywie Gatwick miałby tu duzo, duzo większy sens. No ale British (czy jak to teraz tu nazywają - "London") Airways miałby wtedy potencjalnie duzo większą konkurencję, a tak przy LHR, nawet przy trzeciej runway, BA nadal będzie monopolistą, a i ewentualne nieliczne wolne sloty pójdą za dobrą cenę...

Edit: No i oczywiście Westmisterowska elita musiałaby dojezdzac trochę dłuzej do Gatwick niz do Heathrow, a juz nie daj Boze w pociągu razem z "unwashed masses".. zatem... there's that :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli juz o Baranowie mowa, to tak jak teraz myślę, to pomiedzy Frankfurtem/Berlinem (jesli BER kiedykolwiek Niemcy otworzą...) a Moskwą i Istanbułem jest sporo miejsca na nowy, duzy hub, i Polacy wcale nie powinni byc tak negatywni. Osobiście jednak uwazam, ze w takim wypadku Lot musiałby zmienic alliance...Dominacja Lufthansy jest zbyt duza i jest zbyt blisko... Sky Team, pomimo moich osobistych preferencji, ma juz Rosjan, Czechów, Rumunów....Zatem zostaje One World, ze słabą obecnością w tej części Europy i z British Airways i American Airlines po zachodniej stronie... To by miało sens, z wielu perspektyw, takze tych azjatyckich (Cathay, Japan) i dawałoby szansę na sukces.

Czy coś takiego mają szanse przprowadzic obecne rządy, których jak widac "elitą" na wydaniu na rozne stanowiska są rozkrzyczane dewotki i byli funkcjonariusze słuzb PRL... w to juz niestety wątpię... :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś Niemcy prawdopodobnie już nie zdecydowaliby się na budowę BER w takim rozmiarze. Nie uważasz że pora wielkich hubów powoli przemija.

1/ Z powodów ekologiczno środowiskowych ponieważ okoliczna ludność ma już dość samolotów ladujacych i startujących co minute.

2/ Drugi powód, wg mnie ważniejszy, znaczny wzrost znaczenia portów regionalnych. Ludzie, tacy jak ja, nie chcą się tarabanic przez pół Polski do Baranowa, choćby nawet luxtorpedą skoro w zasięgu godziny jazdy mam Wrocław czy Katowice.

3/ Znaczny wzrost zasięgu małych samolotów typu B787 czy A350 a także waskokadlubowych A320 czy B737 czyli te wszystkie Neo czy Maxy. Jeszcze moment i one zaczną mocno konkurować nad Atlantykiem.  Wszyscy nie musza latać na zatłoczone do granic możliwości JFK czy EWR, gdzie nie tylko brak wolnych slotów ale także nie ma jak podjechać autem po odbiór rodziny. Nie znam dobrze wschodniego wybrzeża ale znajdzie się tam napewno mniejsze lotnisko, ktore po niezbyt kosztownej rozbudowie przyjmie "małe transatlantyki". 

4/ Linie rezygnują z wielkich typowo hubowych samolototow typu A380. United wycofał w tamtym roku wszystkie swoje B747. Powód, kłopot z ich wypełnieniem ponieważ ludzie chcą latać "z domu". Nikt nie chce latać zygzakiem tak jak mi się nieraz zdarzało że lecialem z FRA do LAX czy SFO przelatując "nad domem" po to żeby potem lokalnym samolotem do tego domu wrócić. Dziś jeszcze rządzą huby ale wg mnie ich czas się kończy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...