Skocz do zawartości

Co o tym myślicie ? [Zniesienie wiz]


stars & stripes

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 491
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
17 minut temu, andyopole napisał:

Kolezanka odwozila meza z poczatkami zawalu bo chociaz miala ubezpieczenie to czas dojazdu i powrotu karetki bylby dluzszy. Poniewaz troche zlamala przepisy zatrzymal ja glina, po wyjasnieniu o co kaman pilotowal ja az do szpitala, po drodze przez radio informujac ER. Gdy podjechali pod drzwiami juz czekala ekipa.

Cos podobnego zdarzylo sie znajomym -- ona zaczela rodzic, jechali super szybko do szpitala i oczywiscie zatrzymala ich policja. Kolega krzyknal przez  otwarte okno "she's having a baby NOW" policjant wlaczyl swiatla i syrene, i jazda 70 mph. Dziecko urodzilo sie na korytarzu szpitala :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, cee napisał:
9 minut temu, rzecze1 napisał:
I za takie rzeczy, Amerykę się lubi emoji4.png

W PL wiele przypadków eskorty policji do szpitala ostatnio było naglasnianych

I bardzo dobrze. Na osobistym poziomie, ludzie w ogóle są relatywnie dosc przyjemni wszędzie, pomimo starań polityków. Osobiście jednak, pod tym względem największe wrazenie zawsze robili na mnie Amerykanie. Zatrzymac się, pomóc bez pytania, odwiezc pod drzwi, upewnic się, ze to właściwe drzwi i ze Cię przyjmą, a jak nie są, to zaoferowac dalszą pomoc...

Oprócz wielu innych wypadków, to najbardziej mi zapadło w pamięci lato 2004 na W&T w Północnej Karolinie. Moze tez dlatego, ze było pierwsze :) Po znalezieniu drugiej pracy, jezdziłem do niej rowerem, Highwayem oczywiście... Ale gdy były huragany, lub rower był zepsuty, to przerzucaliśmy się na autostopa... Tylu ludzi ilu wtedy poznałem, to chyba juz nigdy więcej w tak krótkim czasie nie dane mi było poznac, włączając bardzo wiele "shady characters"...

Pamiętam z pierwszych tygodni jednego gościa, który opowiadał o tym jak był w Chinach, i o tym co mozna tam "nieoficjalnie" robic, i jak ta pozorna chińska mornalnosc jest podobna do tej "południowej" w USA... i na koniec mi mówi - "Welcome to America son. Remember - NOT everybody is an ashole here!" :)

To z USA wtedy zapamiętałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, cee napisał:

Jeśli brać pod uwagę te wszystkie komentarze i świadomość ludzi, to myślę że nie tylko to będzie powodem rozczarowania. Przecież większość myśli że USA jest w Schengen emoji38.png

Ostatnio rozmawialem z ludzmi wlasnie o takiej swiadomosci... Kilka odmow na koncie, ale przeciez jest zniesienie wiz, Trump, PiS, patriotyzm i "nalezynamsie". Bo Irak, bo cos tam... O. K.

Jak to mowia, "you can only do what you can do"... W pewnym momencie trzeba sciagnac buty, otworzyc piwo i popcorn... i... just watch the show...

A wyglada na to, ze bedzie sie dzialo! :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio rozmawialem z ludzmi wlasnie o takiej swiadomosci... Kilka odmow na koncie, ale przeciez jest zniesienie wiz, Trump, PiS, patriotyzm i "nalezynamsie". Bo Irak, bo cos tam... O. K.
Jak to mowia, "you can only do what you can do"... W pewnym momencie trzeba sciagnac buty, otworzyc piwo i popcorn... i... just watch the show...
A wyglada na to, ze bedzie sie dzialo!  
Najgorsze jest to że to nie jest tych ludzi wina. Chyba że podciągnąć to pod lenistwo i brak chęci edukacji na własną rękę, żeby wiedzieć "co z czym się je".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, cee napisał:
2 godziny temu, rzecze1 napisał:
Ostatnio rozmawialem z ludzmi wlasnie o takiej swiadomosci... Kilka odmow na koncie, ale przeciez jest zniesienie wiz, Trump, PiS, patriotyzm i "nalezynamsie". Bo Irak, bo cos tam... O. K.
Jak to mowia, "you can only do what you can do"... W pewnym momencie trzeba sciagnac buty, otworzyc piwo i popcorn... i... just watch the show...
A wyglada na to, ze bedzie sie dzialo! emoji4.png 

Najgorsze jest to że to nie jest tych ludzi wina. Chyba że podciągnąć to pod lenistwo i brak chęci edukacji na własną rękę, żeby wiedzieć "co z czym się je".

No właśnie to jest to. W dzisiejszych czasach dostęp do wiedzy i informacji jest nieograniczony, i daje mozliwości których nikt nigdy w historii nie miał. A pomimo tego i tak ludzie wybierają zamknięcie się w lokalnych zabobonach i broszurkach kóre kiedyś mozna było dostac w pierwszej lepszej lokalnej gminie czy plebanii, a teraz dalej są dostępne, tyle, ze w wersji cyfrowej w internecie.

I nie wiem do jakiego stopnia ludzie pragną aby im odebrac wolnosc, a dzisiejszych czasach ten stopień wydaje się bardzo wysoki, ale w takich "pobocznych" sytuacjach jak "wizy", warto moze dla odświezającej odmiany zastosowac liberatariańską zasadę odpowiedzialności za własne czyny (lub ich brak), i pozwolic ludziom na poniesienie konsekwnecji własnych zachowań. Bez względu na to czy tymi zachowaniami była młodociana nierostropnosc, czy dojrzała naiwnosc i bezmyślna wiara w wybranych reprezentantów "narodu", takich jak pan Suski, który plecie o tym jak to nielegałowie będą mogli teraz odwiedzic rodzinę w Polsce bez ryzyka, ze ich spowrotem nie wpuszczą do US...

Jeszcze nikt nie umarł od braku wakacji w Californii. zatem myślę, ze taka lekcja to mała cena za bezmyślnosc... No chyba, ze mowa o tych nielegałach, którzy rzeczywiście PiS-owi uwierzą... Ci poniosą cenę duza... ale akurat ich nie załuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...