Skocz do zawartości

Formalności przed emigracją


marc08

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Niedawno otrzymałem wizę k1. Ślub planujemy na początek sierpnia. Mam jednak pytanie odnośnie wszelkich formalności i zamykania spraw w Polsce. Rzeczy typu sprzedaż samochodu/mieszkania itd. oraz rezygnacja z pracy są dla mnie oczywiste, ale bardziej chodzi mi o ewentualne inne formalności. Czy coś jeszcze trzeba załatwić, zgłosić? 

Np. tutaj https://obywatel.gov.pl/wyjazd-za-granice/zglos-wyjazd-za-granice#scenariusz-w-urzedzie widzę, że należy taki wyjazd zgłosić w urzędzie gminy, po czym zostaje się wymeldowanym. Poza tym dobrze byłoby zgłosić wyjazd także do urzędu skarbowego. 

I moje drugie pytanie dotyczy właśnie spraw związanych z rozliczaniem się. Wyjechać planuję pomiędzy 20.06 a 10.07. Do tej pory ostateczną datę wybrałbym głównie na podstawie ceny biletu, ale zaczęło mnie zastanawiać, że jak wyjadę jeszcze w czerwcu, to będę miał >183dni w USA, a jak w lipcu, to będę miał >183dni w PL. Czyli zmienia się moja rezydencja podatkowa. Czy mógłby mi ktoś dokładnie wyjaśnić jak to wpłynie na rozliczenie się z urzedem skarbowym w PL oraz z IRS w USA? Czy faktycznie ma znaczenie kiedy (w przeciagu tych 20dni) wyjadę? 

Z góry dziękuję za wszelkie informacje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do 183 nie pomogę, ale

- mnie po złożeniu zgłoszenia emigracji w Urz.Gminy wezwali osobiście do uwiarygodnienia podpisu (pani urzędniczka musiała sprawdzić czy ja to ja i czy ktos nie zrobił mi głupiego numeru chcąc mnie wymeldować ;P )

- w skarbówce byłam osobiście i państwo w ogóle nie byli zainteresowani emigracją. Powiedzieli tylko że mogę im wysłać ZAP3 (pit na zmianę danych), ale to zrobię razem z rozliczeniem podatku

- jedyny problem jaki mnie spotkał po emigracji to internetowa obsługa mojego polskiego konta bankowego. Musiałam zmienić nr tel.do autoryzacji przelewów z polskiego na amerykański i kosztowało mnie to $100

Reszta "problemów" zacznie się już na miejscu w US :P

Jak się coś dowiesz z tym rozliczeniem podatku to chętnie poczytam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, marc08 napisał:

Hej,

Niedawno otrzymałem wizę k1. Ślub planujemy na początek sierpnia. Mam jednak pytanie odnośnie wszelkich formalności i zamykania spraw w Polsce. Rzeczy typu sprzedaż samochodu/mieszkania itd. oraz rezygnacja z pracy są dla mnie oczywiste, ale bardziej chodzi mi o ewentualne inne formalności. Czy coś jeszcze trzeba załatwić, zgłosić? 

Np. tutaj https://obywatel.gov.pl/wyjazd-za-granice/zglos-wyjazd-za-granice#scenariusz-w-urzedzie widzę, że należy taki wyjazd zgłosić w urzędzie gminy, po czym zostaje się wymeldowanym. Poza tym dobrze byłoby zgłosić wyjazd także do urzędu skarbowego. 

I moje drugie pytanie dotyczy właśnie spraw związanych z rozliczaniem się. Wyjechać planuję pomiędzy 20.06 a 10.07. Do tej pory ostateczną datę wybrałbym głównie na podstawie ceny biletu, ale zaczęło mnie zastanawiać, że jak wyjadę jeszcze w czerwcu, to będę miał >183dni w USA, a jak w lipcu, to będę miał >183dni w PL. Czyli zmienia się moja rezydencja podatkowa. Czy mógłby mi ktoś dokładnie wyjaśnić jak to wpłynie na rozliczenie się z urzedem skarbowym w PL oraz z IRS w USA? Czy faktycznie ma znaczenie kiedy (w przeciagu tych 20dni) wyjadę? 

Z góry dziękuję za wszelkie informacje. 

jezeli miales UoP w Polsce, to chyba nie ma znaczenia, jezeli DG to wtedy jest spory problem bo otrzymujac GC przy przekroczeniu granicy i tak caly rok 2019 bedziesz musial rozliczyc w IRS z foreign income (i self-employment tax przy DG).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marc08 Skarbowego twój wyjazd obchodził nie będzie, złóż tylko ZAP3 żeby adres mieli aktualny jakby coś..

co do wymeldowania to może to zrobić ten kto Cię zameldował - ja np byłam zameldowania w swoim własnym mieszkaniu wiec jak je sprzedałam to nowy właściciel mnie wymeldował. Zreszta nawet jeśli się nie wymeldujesz - nikogo to nie będziesz obchodzić, nie ma już obowiązku meldunkowego w PL, to relikt... urzędy maja w dupie gdzie jesteś zameldowany, obchodzi ich adres do korespondencji - jeśli wiec sprzedajesz mieszkanie to powiadom o nowym adresie wszelkie możliwe instytucje (w tym banki, ZUS, gminę, byłego pracodawcę) o nowym adresie żeby obcy ludzie potem jakichś ważnych pism nie odbierali... Najwygodniej jest mieć jakiś inny polski adres do korespondencji (ja podałam adres mojej mamy), bo na amerykański nikt ci wysyłać nic nie będzie..

Co do banku i obsługi konta przez internet to nie widzę problemu - zachowałam polski numer, tyle ze przeszłam na karte. Nic nie płace za odbierane smsy wiec z tokenami do banku nie ma problemu, a doładowuje tylko jak jestem w PL i chce z niego dzwonić czy coś wysyłać. Zero kosztów wiec. 

A co do rezydencji podatkowej, wielkiego znaczenia to nie ma bo i tak za ten pierwszy rok będziesz musiał PIT wysłać nawet jeśli rozliczasz się z IRS w USA.. wiec leć sobie w czerwcu i się nie martw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MeganMarkle napisał:

@marc08 .....

co do wymeldowania to może to zrobić ten kto Cię zameldował - ja np byłam zameldowania w swoim własnym mieszkaniu wiec jak je sprzedałam to nowy właściciel mnie wymeldował. Zreszta nawet jeśli się nie wymeldujesz - nikogo to nie będziesz obchodzić, nie ma już obowiązku meldunkowego w PL, ...:)

Otoz za  PO obowiazek meldunkowy zostal zniesiony a PiS go przywrocil…. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, everden napisał:

Co do 183 nie pomogę, ale

- mnie po złożeniu zgłoszenia emigracji w Urz.Gminy wezwali osobiście do uwiarygodnienia podpisu (pani urzędniczka musiała sprawdzić czy ja to ja i czy ktos nie zrobił mi głupiego numeru chcąc mnie wymeldować ;P )

- w skarbówce byłam osobiście i państwo w ogóle nie byli zainteresowani emigracją. Powiedzieli tylko że mogę im wysłać ZAP3 (pit na zmianę danych), ale to zrobię razem z rozliczeniem podatku

- jedyny problem jaki mnie spotkał po emigracji to internetowa obsługa mojego polskiego konta bankowego. Musiałam zmienić nr tel.do autoryzacji przelewów z polskiego na amerykański i kosztowało mnie to $100

Reszta "problemów" zacznie się już na miejscu w US :P

Jak się coś dowiesz z tym rozliczeniem podatku to chętnie poczytam....

$100 za zmiane numeru telefonu??? Ja mam konto w Santander i zmieniałam już nr z polskiego na amerykański lub odwrotnie ze 3 razy (jak byłam w PL to musiałam zrobić przelew, a amerykański sim został w USA). Żadnych opłat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Dread napisał:

jezeli miales UoP w Polsce, to chyba nie ma znaczenia, jezeli DG to wtedy jest spory problem bo otrzymujac GC przy przekroczeniu granicy i tak caly rok 2019 bedziesz musial rozliczyc w IRS z foreign income (i self-employment tax przy DG).

A co sie dzieje w przypadku, kiedy nie rozliczam się w IRS z przychodu z Polski? Tylko rozliczam się z tego w PL?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 hours ago, goldstar_2004 said:

Obowiązek meldunkowy nigdy nie został zniesiony. Były wyznaczane różne daty notorycznie przesuwane a teraz temat umarł całkowicie... 

No bez kitu,  nie ma obowiązku meldunku - sami urzędnicy tak mi powiedzieli. Wymeldowałam się z własnego mieszkanka na długo przed wyjazdem i w urzędzie mi powiedzieli ze nie muszę nigdzie się meldować bo nikt tego już nie wymaga. Z tego samego powodu na nowych (wydanych po 2015 chyba) dowodach osobistych nie ma już adresu - jak spytałam w urzędzie dlaczego nie ma to mi powiedzieli ze dlatego właśnie ze nie musisz nigdzie być zameldowany a adres zamieszkania można zmieniać co chwile. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...