MeganMarkle Napisano 10 Maja 2019 Zgłoś Napisano 10 Maja 2019 21 minutes ago, Jackie said: Raz na jakiś czas "somebody cares" Ryzyko jest niewielkie, ale jest. Ja wiem że jest ale nie wpadajmy w paranoje... jest tez ryzyko ze samolot spadnie i się rozbije. Czy nie powinna do niego wsiadać w takim razie? Uważam po prostu że przesadzacie
andyopole Napisano 10 Maja 2019 Zgłoś Napisano 10 Maja 2019 Wazne jest zachowanie. Jesli ktos juz na miesiac przed wyjazdem spala sie z powodu "przemytu" to celnicy takiego delikwenta od razu wylowia z tlumu wysiadajacych. To sa szpece.
MeganMarkle Napisano 10 Maja 2019 Zgłoś Napisano 10 Maja 2019 Dlatego ja zawsze idę na pewniaka, z kamienną twarzą a jakby ktoś się coś przyczepił to zawsze się można rozpłakać „panie wladzo, ja przepraszam, nie wiedziałam, bardzo proszę mnie puścić...” to mi już pozwoliło się z wielu mandatów wykręcić i kanara skutecznie odprawić. W usa jeszcze nie próbowałam na policjantach. Obym nie musiała
Jackie Napisano 10 Maja 2019 Zgłoś Napisano 10 Maja 2019 40 minut temu, MeganMarkle napisał: Ja wiem że jest ale nie wpadajmy w paranoje... jest tez ryzyko ze samolot spadnie i się rozbije. Czy nie powinna do niego wsiadać w takim razie? Uważam po prostu że przesadzacie Każdy musi sam skalkulować ryzyko. IMO warto zaryzykować z tym telefonem, ale to nie ja będę płaciła VAT i karę jak mnie złapią. To trochę tak jak z ubezpieczeniem gdy jedziesz na wakacje. Szansa że coś kosztownego się stanie jest niewielka. Ale jak się stanie, czy stać mnie by zapłacić z własnej kieszeni?
Jackie Napisano 10 Maja 2019 Zgłoś Napisano 10 Maja 2019 1 minutę temu, MeganMarkle napisał: W usa jeszcze nie próbowałam na policjantach. Obym nie musiała Ja tylko muszę powiedzieć że jestem pielęgniarką Dwa razy już mi się upiekło.
andyopole Napisano 10 Maja 2019 Zgłoś Napisano 10 Maja 2019 31 minut temu, MeganMarkle napisał: Dlatego ja zawsze idę na pewniaka, z kamienną twarzą a jakby ktoś się coś przyczepił to zawsze się można rozpłakać „panie wladzo, ja przepraszam, nie wiedziałam, bardzo proszę mnie puścić...” to mi już pozwoliło się z wielu mandatów wykręcić i kanara skutecznie odprawić. W usa jeszcze nie próbowałam na policjantach. Obym nie musiała Z "kapami" ciezko. Wlasciwie nie ma dyskusji, bierze dokumenty, idzie do auta i za chwile wraca z wydrukowanym mandatem. I juz nie ma co targowac, pozostaje isc do sadu i prawie zawsze to sie oplaca. Sedziowie tez sa kierowcami i nie lubia gliniarzy.
pelasia Napisano 10 Maja 2019 Zgłoś Napisano 10 Maja 2019 Godzinę temu, Jackie napisał: Ja tylko muszę powiedzieć że jestem pielęgniarką Dwa razy już mi się upiekło. Jackie czasem wystarczy miec tylko scrubs na sobie i puszczaja z ostrzeżeniem
MeganMarkle Napisano 11 Maja 2019 Zgłoś Napisano 11 Maja 2019 8 hours ago, pelasia said: Jackie czasem wystarczy miec tylko scrubs na sobie i puszczaja z ostrzeżeniem Apropo scrubs - czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego tylu ludzi widzę w tym na mieście? Rozumiem, że pracownik służby zdrowia jak wychodzi z pracy to nie chce mu się przebierać, w domu się upierze... ale nie rozumiem dlaczego rano jadąc do pracy widzę w drodze do pracy ludzi w scrubs? Myślałam ze te ubrania się specjalnie zakłada czyste w szpitalu dla higieny. Jeśli taka pielęgniarka czy lekarz siedzi rano w tym w kolejce gdzie przed chwila leżał chory bezdomny to po co mu te scrubs?? Jaki to ma sens? Nie mogę tego pojąć... w PL jakoś nie widać żeby lekarze w fartuchach na mieście byli
andyopole Napisano 11 Maja 2019 Zgłoś Napisano 11 Maja 2019 Niedługo będziesz w szpitalu, zwróć uwagę na obuwie. Mi taka nursa brudas zrobiła infekcje.
rzecze1 Napisano 11 Maja 2019 Zgłoś Napisano 11 Maja 2019 Dnia 10.05.2019 o 18:01, MeganMarkle napisał: a jakby ktoś się coś przyczepił to zawsze się można rozpłakać „panie wladzo, ja przepraszam, nie wiedziałam, bardzo proszę mnie puścić...” to mi już pozwoliło się z wielu mandatów wykręcić i kanara skutecznie odprawić. W usa jeszcze nie próbowałam na policjantach. Obym nie musiała Dnia 10.05.2019 o 18:04, Jackie napisał: Ja tylko muszę powiedzieć że jestem pielęgniarką Dwa razy już mi się upiekło. Ha! Co niektórzy nam tu regularnie zarzucają, ze to takie jednostronne, liberalne i "nowoczesne" (w "negatywnym" sensie) forum... A tu proszę ladies... piękne przykłady jak sobie radzic w "szownistycznej, zdominowanej przez mezczyzn kulturze"...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.