Koronawirus a Loteria Wizowa

[cclaudia]

Bez względu na to czy wierzyć doniesieniom medialnym o powadze sytuacji, faktem jest że kraj powoli robi się sparaliżowany. Myślicie, że jakoś to wpłynie na DV2020? Zaraz mam rozmowę, do września muszę przekroczyć granicę, a na razie samolotów lata z każdym dniem coraz mniej. Pytanie do innych wylosowanych - co myślicie? 

[MeganMarkle]

Dobre pytanie. Niestety nikt nie jest w stanie na tym etapie przewidzieć co będzie dalej... Jakbym była na twoim miejscu to bym robiła wszystko co się da żeby jak najszybciej wyjechać, póki jeszcze się da.

[cclaudia]

7 godzin temu, MeganMarkle napisał:

Dobre pytanie. Niestety nikt nie jest w stanie na tym etapie przewidzieć co będzie dalej... Jakbym była na twoim miejscu to bym robiła wszystko co się da żeby jak najszybciej wyjechać, póki jeszcze się da.

Tak robimy, ale sytuacja nie pozwala nam wyjechać wcześniej niż na przełomie czerwca/lipca. Będziemy obserwować sytuacje ale z tego co widze w Californii też jest kiepsko, a tam mamy już ogarnięte lokum na początek...

[mcpear]

Mieszkam w CA. Co to znaczy: "jest kiepsko"?

[cclaudia]

Godzinę temu, mcpear napisał:

Mieszkam w CA. Co to znaczy: "jest kiepsko"?

Są przypadki zarażeń, a jak widać jak już się pojawią to raczej ich nie ubywa. Czytałam dziś, że najgorzej jest w NY, Waszygntonie i wlasnie w CA. Dzwoniłam do ambasady, jeśli będą odwoływać rozmowy to skontaktują się na dane z DSa. Najbliższe dni będą decydujące dla tej loterii. :/

[MeganMarkle]

15 hours ago, cclaudia said:

Tak robimy, ale sytuacja nie pozwala nam wyjechać wcześniej niż na przełomie czerwca/lipca. Będziemy obserwować sytuacje ale z tego co widze w Californii też jest kiepsko, a tam mamy już ogarnięte lokum na początek...

Ja tez mieszkam w CA i nie uważam ze jest kiepsko. Wszyscy pracują z domu i tyle. W sklepach wszystko jest. To w Polsce teraz jakiś armagedon, szkoły pozamykane, sklepy wykupione i totalna panika... także no ja bym wyjeżdżała na twoim miejscu ale kto co lubi

[Sanra]

24 minuty temu, MeganMarkle napisał:

Ja tez mieszkam w CA i nie uważam ze jest kiepsko. Wszyscy pracują z domu i tyle. W sklepach wszystko jest. To w Polsce teraz jakiś armagedon, szkoły pozamykane, sklepy wykupione i totalna panika... także no ja bym wyjeżdżała na twoim miejscu ale kto co lubi

W Ca praca zdalna jest możliwa, w PL- mamy marketing, lanie wody, stwierdzenie ministra zdrowia że zwiększenie liczby mszy jest racjonalne  . Panika w PL wynika ze świadomości chyba ludzi, że ktoś ich robi w konia. Wolą sami wziąć wszystko w swoje ręce. Prywatnie uważam, ze za moment dowiemy się o liczbie chorych na poziomie Włoch... smutne

[kzielu]

2 minuty temu, Sanra napisał:

W Ca praca zdalna jest możliwa, w PL- mamy marketing, lanie wody, stwierdzenie ministra zdrowia że zwiększenie liczby mszy jest racjonalne  . Panika w PL wynika ze świadomości chyba ludzi, że ktoś ich robi w konia. Wolą sami wziąć wszystko w swoje ręce. Prywatnie uważam, ze za moment dowiemy się o liczbie chorych na poziomie Włoch... smutne

Ależ dokładnie to samo jest w US. Pod względem testowania jesteśmy krajem 4 świata bo administracja się obawiała onceny akcji. Tak to jest jak krajem rzadza absolutnie kretyni.

[katlia]

50 minut temu, MeganMarkle napisał:

W sklepach wszystko jest.

Serio? Macie papier toaletowy? Bo u nas trudno dostac! (Niektore sklepy zaczely rationing, i nie zartuje) I nigdzie nie ma hand sanitizer i wipes... 

[MeganMarkle]

2 minutes ago, katlia said:

Serio? Macie papier toaletowy? Bo u nas trudno dostac! (Niektore sklepy zaczely rationing, i nie zartuje) I nigdzie nie ma hand sanitizer i wipes... 

Sanitizer i mydło jest wykupione, owszem ale reszta normalnie.