Skocz do zawartości

Ubezpieczenie zdrowotne


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ten post mnie zmotywował do wyboru ubezpieczyciela, bo akurat mam open enrollment. Miałem 9 planów do wyboru! Wszystkie w tej samej cenie +/- 5% Czyż nie jest to piękny przejaw kapitalizmu i zbawiennego wpływu konkurencji?! Ponadto ta wolność wyboru! A te #$%^& liby chcą żeby tylko jeden był i to jeszcze z moich podatków!!

  • Odpowiedzi 90
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
17 minutes ago, Xarthisius said:

Ogólnie lepiej nie chorować zanim się nie znajdzie pracy... Wiem, że to ostatnie brzmi śmiesznie, ale welcome to USA.

 Dodalabym zeby w USA najlepiej w ogole nie chorowac. Bo nawet majac ubezpieczenie nie znaczy to ze nie bedziesz placil z kieszeni. Ubezpieczenie pokryje jakas tam czesc ale reszte placisz ty. 

Napisano
20 minut temu, Roelka v.2 napisał:

 Dodalabym zeby w USA najlepiej w ogole nie chorowac. Bo nawet majac ubezpieczenie nie znaczy to ze nie bedziesz placil z kieszeni. Ubezpieczenie pokryje jakas tam czesc ale reszte placisz ty. 

Pod koniec 2020 roku byłem trzy tygodnie w szpitalu. Dzięki niezłej polisie zapłaciłem tylko niecałe 8k USD i to jeszcze utargowałem ok. 3 tysięcy z rachunków które dostałem. Sam szpital kosztował ok. 8 tysięcy. Dziennie. 

Napisano
1 hour ago, micham said:

Czyli jak polecacie rozegrać sprawę z ubezpieczeniem  ?

W wielu ogłoszeniach widzę ,ze w benefits jest health insurance czy moze samemu leciec do agenta ?

Do agenta mozesz poleciec w kazdej chwili ale absolutnie nikt nigdy tego nie robi bo ceny miesiecznych premiums w ubezpieczeniach oferowanych przez pracodawcow (za ktore zwykle musisz tez placic) sa wielokrotnie nizsze niz jakiekolwiek ubezpieczenie ktore wykupisz "od agenta".

Tak - zwolnic sie mozesz w kazdej chwili.

Napisano
58 minutes ago, andyopole said:

Pod koniec 2020 roku byłem trzy tygodnie w szpitalu. Dzięki niezłej polisie zapłaciłem tylko niecałe 8k USD i to jeszcze utargowałem ok. 3 tysięcy z rachunków które dostałem. Sam szpital kosztował ok. 8 tysięcy. Dziennie. 

Piękny post!!!

TO powinno być publikowane jako odpowiedź na wszlkie pytania dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego.

Powszechny mit wśród Polaków emigrujących do USA jest taki, że ubezpieczenie zdrowotne w USA to takie "magiczne coś" przez co nie płaci się za wizytę u lekarza lub w szpitalu.

A tu genialny przykład:

Andy przez to że:
- miał dobre ubezpieczenie zdrowotne
- potargował się ze szpitalem
to zapłacił TYLKO 5k!!!

Napisano
4 minutes ago, mcpear said:

 

A tu genialny przykład:

Andy przez to że:
- miał dobre ubezpieczenie zdrowotne
- potargował się ze szpitalem
to zapłacił TYLKO 5k!!!

Z ciekawosci, @andyopolejak mozesz powiedz ile bys musial zaplacic bez ubezpieczenia. :D Nie wyobrazam sobie ile kosztuje 3 tygodniowy pobyt w szpitalu... 

Ja za okolo 8 godzin w szpitalu, bez posilku + operacja kolana mialam rachunek na $30k lol. 

Napisano

Musze wam powiedziec, ze Medicare (plus dodatkowe ubezpieczenie) dziala super. Maz karetka do szpitala. Byl w szpitalu 6 dni. Dwie powazne operacje. Potem intensywna fizjoterapia -- przyjezdzali do domu. Wiecie ile nas to kosztowalo? $178. Serio. Medicare i ubezpieczenie POKRYLO WSZYSTKO poza $178. 

Przyjaciel mial dwie experymentalne operacje - druga w Mayo Clinic. (Bardzo slawna.) Medicare pokrylo 100%. 

Okazuje sie, ze MOZNA w tym kraju miec dobre ubezpieczenie (choc nie specjalnie tanie, ale jest.) Tylko trzeba byc po 65 :(

Napisano
32 minuty temu, mcpear napisał:

Andy przez to że:
- miał dobre ubezpieczenie zdrowotne
- potargował się ze szpitalem
to zapłacił TYLKO 5k!!!

Nie. Zapłaciłem TYLKO niecałe 8k. Po utargowaniu!

Napisano
26 minut temu, Roelka v.2 napisał:

Z ciekawosci, @andyopolejak mozesz powiedz ile bys musial zaplacic bez ubezpieczenia. :D Nie wyobrazam sobie ile kosztuje 3 tygodniowy pobyt w szpitalu... 

Ja za okolo 8 godzin w szpitalu, bez posilku + operacja kolana mialam rachunek na $30k lol. 

Policz sobie sam szpital. Chyba 18 dni po osiem tysięcy. Do tego karetka. Na sygnale, z fasonem. Do karetki strażacy bo sanitariusze nie dali rady mnie wynieść. Strażacy za darmo, place powiatowe podatki. Do tego rentgeny, leki, analizy krwi, dodatkowa operacja za kilkanaście tysięcy. Anestezja i kupa innych, których już nie pamiętam. 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...