Skocz do zawartości

Cło na laptopy z USA


lucky luke

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieki wielkie za Wasze odpowiedzi !

Kurcze no i to naprawdę nie jest różnica czy przywożę "jeden laptop na firmę"

czy "chcę hurtowo importować laptopy żeby je sprzedawać" ?

Bo w tym drugim wypadku to może i umiałbym sobie wyobrazić po co jest

procedura z formularzem "SAD" ale w tym pierwszym ??

Jak mam jednoosobową działalność gospodarczą to nie mogę "przewieźć JEDNEGO

laptopa jako osoba fizyczna" i potem go "wnieść do majątku firmy" ?

Musze to tym SADem załatwiać ?

Jesli kupując w USA laptopa, poprosisz o wystawienie faktury czyli "IN VOICE" na własne Nazwisko i np dane firmy, to wtedy w polskim Urzedzie Celnym przedstawiasz dowody zakupu, i załatwiasz wszystko przez dok SAD, opłaca sie to tylko kiedy masz dużą różnice w kosztach zakupu. Jak po dodaniu VAT, i tak sie bedzie opłacało, to żaden problem. A większe hurtowe zakupy laptopów nie dokonuje sie w USA, lecz na dalekim wschodzie. Tam też i amerykanie kupują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

  • Odpowiedzi 166
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Hej,

myślę że się przyda więc wklejam:

"W związku ze stosowaniem od dnia 1 grudnia 2008 r. przepisów rozporządzenia Rady (WE) nr 274/2008 zmieniającego rozporządzenie (EWG) nr 918/83 ustanawiające wspólnotowy system zwolnień celnych, zostaną wprowadzone zmiany limitów przywozowych dla podróżnych oraz zwolnień celnych w obrocie pocztowym i kurierskim.

(...)

Zwiększenie limitów przywozowych dla podróżnych:

a) średnio ponad dwukrotne ( z 175 EUR do 430 EUR w ruchu lotniczym i morskim oraz do 300 EUR w ruchu lądowym) zwiększenie limitu wartościowego rzeczy stanowiących prezenty i upominki przywożonych przez podróżnych. Szczególnie istotne w kontekście zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

:) zwiększenie limitów przywozowych na wino z 2l do 4l wina i 16l piwa.

c) zwiększenie (z 22 EUR do 150 EUR) kwoty wolnej od cła przy zakupach dokonywanych poza UE np.: przez Internet. (...)"

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaplaci 0.00.

Wyrzuc originalne opakowania i tyle.

Ja zwykle wioze 2 w podrecznym i dodatkowo 2 lub 3 w rejestrowanym.

Raz mi sie zapytali na lotnisku chicago dlaczego mam 2 w podrecznym. Bo na dwoch pracuje i tyle, 0 dalszych pytan.

W polsce przeciez idziesz przez bramke na lotnisku - NIC DO OCLENIA, chyba ze sam chcesz zaplacic clo i VAT:)))

jeszcze do polski od 7 miu lat bywa ze 2 razy w roku i zawsze targam elektronike bo ktos cos chce, nigd nie mialem zadnego problemu

mozna tez wyslac kurierem jak polamer czy cos, raz zatrzymali na cle, wypelnilem deklaracje, ze prezent dla dziecka (uzywany oczywiscie), odeslali po kilku dnia

powodzenia.

r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Ja mam pytanie - może banalne, ale jednak. W kwietniu wuj - obywatel amerykański przyjeżdża do Polski i ma mi przywieźć laptopa, w zasadzie to jedynie przewieźć. Będzie miał przy sobie tylko ten jeden. Czy w związku z tym może mieć jakieś problemy? Czy będzie musiał wypełniać deklaracje itd.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się, że nawet nie czytałaś wątku, w którym się wypowiadasz? ;)

Jeśli chce zaryzykować (szanse powodzenia olbrzymie) - nie musi niczego wypełniać - 'zielone wyjście'.

Jeśli nie chce ryzykować - 'czerwone wyjście' i wypełnianie papierków ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej zapytam, czy w kwestiach wwozu i wywozu te same prawa obowiązują obywateli polskich i amerykańskich, czy jednak są jakieś różnice? Na wątku widzę jedynie informacje dotyczące obywateli polskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli wypełni deklarację, że posiada laptopa, ale nie weźmie go z powrotem, bo np. ktoś mu ukradł?

Ja osobiście nie wiem - może ktoś dobrze orientuje się w aktualnych przepisach celnych i zna procedurę obowiązującą w takich przypadkach - ale i tak bym to zignorował, po prostu przywiózłbym laptopa ze sobą i niczym się nie przejmował.

Dlaczego? Bo ryzyko wystąpienie problemów jest szalenie niskie, a jeśli to obywatel USA przyjeżdża z 'własnym laptopem' - bliskie zeru ...

Nie wypełniałbym na miejscu wujka żadnych deklaracji, po prostu wyszedłbym - jak prawie wszyscy - "zielonym" wyjściem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...