Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 751
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    448

Zawartość dodana przez andyopole

  1. No widzisz, jak Ci oferowalem deal w tamtym roku to się szczypales że wymagania duże mam. A ja po prostu jestem do bólu rzetelny a to musi kosztować. Do dzisiaj już byś te nieprzywieziona przeze mnie zapalniczke zgubił trzy razy.
  2. To ta zapalniczka jeszcze nie przywieziona?
  3. Tez zrobilbym jakis urlop. Dymam od czerwca bez wolnego, nie liczac okresu pomiedzy Wigilia a Nowym rokiem. Niestety, w pierwszym polroczu u nas urlopow nie ma.
  4. W przyszłym tygodniu dostanie pocztą dziesiątki ofert od adwokatów. Telefony od papug już pewnie się zaczęły.
  5. Dobrze ze napisałeś o co kaman. Co tam jeszcze w świecie ciekawego?
  6. United jest chyba w jednym sojuszu z LOTem?
  7. Sorry ze się cytuję. Jestem tak narobiony ze ledwo żyję. W piątek o 11 zabrakło prądu wiec poszliśmy do domu. Minęły dwa dni i wciąż nie możemy uporać się z zaleglosciami spowodowanymi kilkugodzinnym brakiem prądu w piątek. Taka maleńka firma a tak znaczne problemy. Wyobrażam sobie co się dzieje w dużych fabrykach jeśli zdarzają się nawet krótkie przestoje.
  8. Tylko uwazaj. Podobno znów ważą na granicy. Pamiętaj żeby nie wywozic więcej Polaka niż przywieziesz.
  9. Tylko czekać reakcji jakiegoś bandyty w rozpędzonej ciezarowce czy z szybkowarem w plecaku...
  10. Kombinujesz typowo "po polskiemu". Tutaj studia są zbyt drogie na takie kombinacje. Jeśli za coś płacisz i podpisujesz umowę to po to żeby przestrzegać jej postanowień.
  11. Prawie wszędzie jest taki wymóg aby student minimum pierwszy rok mieszkał na campuses. Córka przyjaciół studiowała niedaleko domu i nie było zmiluj. Nie pasuje, szukaj innej szkoly.
  12. Tutaj to samo. Na FB wyskoczyło mi wspomnienie sprzed 4 lat, na zdjęciu kwitnacy bez na moim ówczesnym podwórku. W tym roku jeszcze nawet tulipany nie chcą się otwierać.
  13. Kaktusy nie sa moją pasją, chociaż że względu na niskie wymagania pielęgnacyjne bywają wygodne.
  14. Już jestem w domu. Prąd jest! Niestety, wiatr wyrwał "z korzeniami" i poskładał mój piękny greenhouse. Gdy przestanie wiać postawię nazad. Na szczęście roślinki wewnątrz, z powodu ich malenkosci nie ucierpiały.
  15. Bez przesady. Oregonskie tornada co najwyżej poprzewracaja kubly na śmieci .Z prądem jest problem bo większość sieci energetycznej to pajęczyna kabli na slupach. Wystarczy ze wiatr złamie kilka starych drzew i pozamiatane. Jeszcze 10 minut bez prądu i fajerant!
  16. Od północy wieje jak cholera. W domu zdążyłem zrobić kawę i światło zgaslo. Teraz w pracy nie mamy prądu od godziny. Padło hasło ze jeśli do 12pm zasilanie nie wróci to robimy "skrócone lekcje" i spadamy do domu.
  17. Możesz mieć rację. Zaniedbalem tej tradycji a codziennie przyjeżdżam przez dwie rzeki. Jeśli w ciągu tygodnia się pogoda nie poprawi skrece jakąś kukle i spuszcza ja do rzeki uprzednio ją podpalajac, dla lepszego efektu splune przez lewe ramię.
  18. Widział ktoś, gdzieś, ciepłą wiosnę?
  19. Ciekawe jaki procent wylapuja? 17 tysięcy zatrzymanych, a ilu meksiom się udało? edit: mieszkam teraz w mieścinie gdzie ponoc 60% to Latynosi. Prawdopodobnie nie wszyscy maja papiery. W lutym ICE zabrala kilku ale mieli chyba slaby wywiad albo lichych kapusiow bo akurat Ci, których zatrzymali byli jak najbardziej w porządku z papierami. Może zrobili specjalnie taki nalot na legalnych żeby było odfajkowane ze cos robia. Oregon jest raczej przyjaznie nastawiony do imigrantow, także tych nielegalnych.
  20. Wiesz, my, jako wzrokowcy nie mamy nic przeciwko temu abyście chodziły ubrane w zupełnie nic...
  21. Dzwoniła dziś moja siostra, w pld. zach. Polsce cieplutko, Wielkanoc tez ma być ciepła.
  22. No to dla Ciebie niemal jak raj....
  23. To jak by co, w razie konieczności, będziemy szyfrowac po śląsku ...
  24. Też tutaj jednego gościa ze Śląska rozszyfrowalem. Niby gorol a jednak wyczulem śląskie nalecialosci.
  25. A umiesz ty lipsta po śląsku godać? Ja w internacie mieszkałem z chłopakami z Wodzislawia, Pszowa i okolic, od nich nauczyłem się gwary.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...