Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    11 112
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    489

Zawartość dodana przez andyopole

  1. Wyrazy wspolczucia! Moja znajoma wiozla prochy psa w urnie. Sorry ale pod wzgledem sanitarnym to jest to samo. Nie miala zadnych problemow a nawet troche smieszna sytuacje w Frankfurcie gdzie pani z obslugi lotniska przyniosla jej urne odswietnie ubrana, w bialych rekawiczkach przekazujac z szacunkiem, sadzac ze to sa ludzkie prochy. Sprobuje ja dzis namierzyc i dopytac czy byly jakies formalnosci dodatkowe. To bylo pare lat (7-8?) temu wiec moglo sie cos zmienic.
  2. Jeśli nie masz kilograma tych tabletek to ja bym się nie martwił. Biorę chyba 11 tabletek dziennie i lecąc do Polski zawsze mam zapas na miesiąc. Nikt nigdy nawet nie zapytał co to i po co.
  3. Tak wygląda bananowiec jeśli zużywa się 900 wody cf a month. Musiałem go przyciąć bo trudno już było na driveway wjechać.
  4. Pensylwania jest jednym ze "swing" stanów i niewielka ilość głosów może mieć znaczenie. Zamiast modlitwy wzorowego katolika Trumpa w Amerykańskiej Częstochowie ma być ponoć partyjka golfa z innym wzorowym katolikiem Gołotą znanym jako bokser jednej rundy...
  5. Nie wiem ale się wypowiem! Jeśli "rozstali się z żoną" (bywa) i on mieszka na stałe w USA to jego "ośrodek" juz nie jest w Polsce. Jeśli nie rozliczaja sie wspólnie w Polsce to wg mnie też nie powinien płacić podatków w Polsce. Istotne też jest gdzie przebywał większość pierwszego zagranicznego roku.
  6. andyopole

    Listy

    U mnie tez ulice sa publiczne. Dowiedzialem sie o tym niedawno gdy musialem wyciac drzewo przed domem. Z racji tej ze roslo blisko ulicy (bodaj do 6 feet) jest uznawane za drzewo "miejskie" i od miasta musialem dostac permit. Wszystko zalatwilem online, bez zadnych fee. Malo tego, na drugi dzien "miasto" przyslalo "inzyniera", ktory stwierdzil ze jest to gatunek inwazyjny i nie tyle mozna co "nalezy" go jak najszybciej usunac. Malo tego, gdy spelnie wszystkie warunki to dostane do $500 refund od miasta. Ostatni jaki mi zostal to posadzenie jakiegos innego drzewa, dali liste dozwolonych gatunkow.
  7. andyopole

    Listy

    Ja też. Wszystkie domy tak mają. Listonosz stawia auto i daje z buta.
  8. andyopole

    Listy

    Paczki po amerykańsku, pod drzwi.
  9. andyopole

    Listy

    Na szczescie nie mam klasycznej amerykanskiej skrzynki tylko szparke w scianie w garazu. Praktycznie nie da sie jej wypelnic...
  10. Pewna moja znajoma, niestety juz niezyjaca, robila tak ze mieszkala w Polsce, pobierala emeryture z ZUS a amerykanska wplywala na jej konto w amerykanskim banku. Jej corka byla do niego upowazniona i zawsze jakims sposobem emerytalne dolary sobie do Polski sciagnela. Bylo to kilka lat temu. Ponoc teraz to sie nie uda bo ZUS z SS ma doskonala lacznosc i wszystko wiedza o sobie nawzajem. Swoja droga do jest rozboj obciazac podatkiem zagraniczna emeryture. Clou tej sprawy lezy w tym ze Polska zawarla z USA ustawe o unikaniu takiego opodatkowania ale o ile polski parlament te umowe ratyfikowal o tyle amerykanski Senat tego nie zdazyl jeszcze zrobic i umowa czeka od 2014 roku na ratyfikacje. Ja ten temat tez bede wkrotce rozgryzac.
  11. Polish Festival, Portland OR trwa! Jak zwykle tlumy.
  12. Potrafi posługiwać się dostępnymi dla wszystkich narzędziami ale nie to jest najważniejsze. Jemu SIĘ CHCE!
  13. Gratuluje!!! Na druzbanta trochem za stary ale na staroste sie nadam!
  14. Co tam slychac u Ciebie, dawno Cie tu nie bylo. Na FB tez jakos malo aktywna.
  15. Prawdziwa posiadaczka ziemska, na zniwa lata se do Polski a na narty do Colorado albo innego Vermont...
  16. One time a year. I have monthly June-Sept.
  17. Nie chce mi sie bawic w ziarenka, rozsadzanie, pikowanie. Kupuje gotowe flance, zazwyczaj roznych odmian i nigdy nie mialem zadnych problemow. Tez musze podlewac bo u mnie oc czerwca do wrzesnia rzadko zdarza sie "mierzalny" opad deszczu. Tego lata 2 razy pokropilo ale tak ze nawet asfalt nie byl dobrze mokry, podlewanie dziala non stop. Ostatni rachunek za wode wykazal zuzycie wody ponad 900 cubic feet.
  18. Spieszę z informacją zawartą w fotografii. Zawsze wtykam w ziemię tę "choragiewki", które są w doniczkach z flancami. Niełatwo było się tam dostać przez gąszcz pomidorowego krzaka alem sam był ciekaw.
  19. Pozwole sobie na cytat z klasyka: "tutaj wszystko lepsze, wieksze, szybsze..."
  20. Tegoroczny rekordzista.
  21. Poniewaz zostalem wezwany do tablicy to informuje Waszmosci ze posty (z fotografiami) o tematyce ogrodowo warzywnej znajdziesz Wacpan w watku "Chcialem powiedziec" z data jakis tydzien nazad. Dodam tylko ze z garazu dochodzi radosne i sympatyczne "plumkanie" co oznacza ze wino oparte na tegorocznych plonach weszlo w faze jakze zacnego procesu fermentacji. Po powrocie z pracy nie omieszkam zamiescic stosownej fotografii, o ile dotychczas tego nie uczyniwszy.
  22. Tak to nie działa jak zwrot VATu przy wywozie poza UE. Kilka razy przy zakupach w sąsiednim Waszyngtonie jako rezydent Oregonu płaciłem cenę z półki, bez podatku.
  23. Nie pamiętam już dokładnie przepisów a czytać mi się nie chce. W każdym razie kilkumiesieczne pobyty poza USA napewno zapalają czerwoną lampkę podczas interview.
  24. Ambasada jest od innej roboty. Twoją sprawę załatwisz w Konsulacie.
  25. Prezydent Wenezueli zarządził że w tym roku Boże Narodzenie będzie w październiku tak że wszystko możliwe że znajdzie naśladowców.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...