-
Liczba zawartości
2 905 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Zawartość dodana przez pelasia
-
Akcja była, bo koguar właściwie jak zorientował się że ja i pies na wyciągnięcie ręki, to wyleciał w szał i gotowy na pełen atak. Ja wyleciałam z nory tak szybko jakby mi się potrki palily na tylku, a kot z szału uderzył 4 łapami w ścianę z drewna rozdzielająca mnie i jego(mi się udało dobiec na drugą strone), ściana uderzyła mnie, ja padłam na ziemię, kot wylądował na ścianie, która była nadal na mnie, odbił się i myślałam, że mi wyląduję na szyi i już po mnie, a on przeleciał mi nad głową, wylądował na ziemi i zaczął uciekać. Chyba miał dzień dobroci dla zwierząt...ukłon dla kota!
-
Przez przypadek, bo tesciom uciekł pies i wlazł pierwszy, a ja za nim, aby go złapać i się porobiło. A kotek sobie domek zrobił pod weranda pustego domu, więc nie jakaś tam nora w ziemi. Kotek też wyszedł z tego bez zadrapania.
-
Ja myślałam, że to babskie zachowanie, a tu chyba bardziej polskie
-
A mi miesiąc zająło aby dolać płynu do wycieraczek, bo samochód na mnie krzyczał . No ale w ten weekend też zrobione
-
Jak tam kochani minął weekend? U mnie udany, bo ktoś tam nade mną czuwał albo mam dobra karme. Przez przypadek wlazlam do "nory" koguara z koguarem w środku. Scena jak z filmu akcji, ale wyszłam z tego bez zadrapania i z wszystkimi konczynami. Life's good!
-
Z tego papierka wynika, że mu będą nowa koronę robić. Nie bardzo wiem dlaczego muszą ściągnąć stara, może akurat próchnica jest w takim miejscu, że trzeba nowa zrobic. Czyli masz kanałowe, podbudowę pod nowa koronę aby się lepiej trzymała i nowa koronę. Więc taka kwota jest jak najbardziej logiczna na amerykańskie standardy. Do tego dorzucili parę przeswietlen i boom! Dentysty nie można podciągnąć do odpowiedzialności, bo nie jest za bardzo odpowiedzialny. To, że zalatal dziurę, to nie znaczy że coś spapral. Niestety każda interwencja dentystyczna jest w jakimś stopniu trauma dla zęba i jest ryzyko, że ząb właśnie w taki sposób zareaguje. Szczegolnie jesli prochnica jest gleboka i bardzo blisko nerwu. Jedynie co dentysta może zaoferować to zrobić kanałowe bez opłaty.
-
Smacznego jajeczka kochani!
-
U mnie w domu dziecko z gorączką. Co prawda jestem pewna, że to przez jego zęby, bo zamiast 2 ząbki na raz jak normalne dzieci jemu 6 wychodzi. No ale zawsze gdzieś podświadomie się martwię, co jeśli to nie zęby. Zobaczymy czy jak się obudzi to będzie lepiej, bo wszystko właściwie się zaczęło wczoraj pod wieczór.
-
Bedzie dobrze jak w tym roku jajko ugotuje
-
Tylko ja chce taką porządna a nie jakieś tam wymyślane bez szycia. Poza tym jak wszyscy wiemy sam materiał nic nie daje i można sobie taka sama materiałowa włożyć gdzie słońce nie dochodzi. Jak już uszyje to z miejscem na inserta. Na razie plan posunął się dalej z braku motywacji, a poza tym mam parę medycznych w domu.
-
A ja postanowiłam, że sobie sama uszyje. Jutro muszę jakiś materiał znaleźć, już obejrzałam sobie parę filmików, wygląda dość łatwo. Wyciągnę maszynę do szycia i zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Statystycznie, ma duże szansę aby go nie tknelo, albo przeszedł z wami ale nie pokazał objawów. Tak czy inaczej trzymajcie się zdrowo.
-
Jestem pod wrażeniem. Ja to sama się zmusić na lepienie pierogów nie mogę a co dopiero z niemowlakiem i 4 łatka. Mój mi obecnie zawsze chce pomóc przy odkurzaniu i zamiast odkurzyć szybko i dokładnie to zajmuje mi to 4 razy więcej i jeździmy po tym samym obszarze
-
Jak juz mowa o jedzeniu, to lepiej się pochwalcie, co wy w domu gotującej. Stay in order pewnie sprawia, że coś tam gotujecie i pieczecie. No pochwalić się, to przynajmniej sie napatrze.
-
Ale się tyłek do wygody przyzwyczaił Ja tam wolę siebie sama obsłużyć.
-
@MeganMarkle nie potrafie poradzić, bo mój był chudziak i nie miał w ogóle problemów pieluchowych. Choć opinie ma temat tetrowych są bardzo pozytywne wśród matek co mają dzieci z wrażliwymi pupami. Podobno polecają tetrowe bardziej niż jednorazowe. Aby tetrowe lepiej się wchlanialy nalezy je wyprać w bardzo gorącej wodzie parę razy przed użyciem. Ja mam śpiocha w domu i nie odwazylabym się ich użyć na noc ale w dzień na parę godzin w domu tu i tam, to czemu nie. Miałam wiele pomyslow ochrony środowiska przed urodzeniem dziecka i nie dorzucania pieluch jednorazowych, które rozkładają się przez 400lat, no ale wyszło jak wyszło postaram się go odpieluchowac najszybciej jak się da.
-
Ja mam te. Wydlubalam z amazon, bo młody śpi i nie chce do niego wchodzić. Na podstawie tych zauważyłam, że lepiej jak dziecko ma powyżej 10lbs, bo inaczej wydaja sie trochę duże, choć małemu nie przeszkadza. Są snapki dostosujace do rozmiaru. Nigdy nie używałam poza domem ale jak siedziałam w domu to parę dni tu i tam się użylo. Jak chcesz więcej zdjęć to daj znać. Czy byłam pod wrażeniem tych pieluch? Nie zakochałam się w nich ale dobrze mieć w domu na wszelki wypadek. Nie zauważyłam aby maluch zauważył różnicę.
-
Nadal wysyłają essentials tak jak wcześniej. Moje zostały dostarczone na czas jak zwykle. Z tymi niejednorazowymi pieluchami też się nie mogłam przełamać ale jak wypróbowałam to nie było tak źle. Choć niestety, też idę na łatwiznę, bo wygodniej. I mimo że mam to chyba użyłam w sumie z 5 dni max
-
Teraz cloth diapers to inna bajka. Mam w domu na wszelki wypadek i mają inserty i wyglądają dość fajne. Wkładasz dodatkowo insert lining I nawet kupa nie straszna. Wyrzucasz lining i możesz prać normalnie ( ja mam opcje sterylizacji w pralce) i włala
-
Ja mam amazon subscription i się nie muszę martwić
-
Dispensaries nadal dobrze funkcjonują
-
Ja mam przymusowe 2 tygodnie "wakacji", może w końcu mi się uda chatę wysprzatac i cale pranie zrobic.
-
U nas to znikły ziemniaki, peanut butter, mac and cheese i właściwie wszystko co w puszkach. A ja non stop pojawiam się w sklepie po głupie mleko, tak to jest jak ma się młode dziecko w domu. A mleko też znika jak szalone. Wyglada to prawie jak polowanie, nie wiadomo czy się uda złapać czy nie. Oh u nas też restauracje i bary pozamykane. Zobaczymy co najbliższe tygodnie przyniosą.
-
Tylo mojemu mezowi nie mów, bo zaraz pojdzie i będzie szukał tłumów
-
Może mój telefon ma jakąś blokadę, kto wie....