
mcpear
Użytkownik-
Liczba zawartości
3 156 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
201
Zawartość dodana przez mcpear
-
W skokach narciarskich, gdzie transmisja trwa dwie godziny. masz 50 skoczków w pierwszej serii i 30 skoczków w drugiej serii - co daje 80 skoków. Skok trwa około 5 sekund. Czyli masz około 6 i pół minuty "czystej gry" na 2 godziny transmisji, Połowa Polski fascynuje się tym "równie nudnym" sportem
-
Zapewne za dużo płacicie. Przeraził się że nie ogranie problemu "wealth management" jak go zaleją paychecki
-
Rzeczywiście jakaś parodia. Też mam słabe generalnie wspomnienia z FRA, aczkolwiek nigdy nie tak idiotyczne.
-
Co innego connection w USA po locie transatlantyckim a co innego w Europie po krótkiej dolotówce - takie moje zdanie na ten temat. Wiele razy leciałem z ekstremalnie krótkim połączeniem w Europie po locie z Polski (MUC, AMS, FRA) i dawałem radę. W USA po przylocie krótszego połączenia niż 2h nigdy nie planowałem. Musisz przejść przez CBP, Celnika, nadać ponownie bagaż, zmienić terminal inne takie historie + loty przez ocean bywają bardziej opóźnione
-
B1 in lieu of H1 - any tips?
mcpear odpowiedział Mamon na temat - Tymczasowa praca i praktyka (wizy H1-B, H2, H3 i H4)
Powinna się pojawić pieczątka "Cancelled". Aczkolwiek w systemie jest odnotowana dzisiejsza odmowa i jej uzasadnienie. 241(b) może oznaczać, że prosiłeś o wizę złego typu w stosunku do charakteru twojej wizyty w USA (np powinieneś prosić o H1-B) albo, że wykazujesz słabe związki z Polską i potencjalnie grozi że zostaniesz w USA na stałe (nielegalnie). Z tego co piszesz konsul przychylił się do tego drugiego uzasadnienia aczkolwiek to że wspominał o H1-B może oznaczać że w system wpisał że aplikowałeś o zły typ wizy. Nie wiem co masz wpisane w systemie. Jeśli jednak są to słabe więzi z Polską to podczas najbliższej wizyty w USA zapewne o ile nie odrzucą Ciebie od razu to gruntownie przepytają co się w Twoim życiu zmieniło od 8 lutego 2023: czy masz nową pracę, rodzina ci się powiększyła albo ją założyłeś, założyłeś biznes albo kupiłeś nieruchomość - coś co wzmacnia Twoje więzi z Polską. Jeśli nic się nie zmieni to zapewne nie zostaniesz wpuszczony - urzędnik CBP na granicy może i prawdopodobnie będzie polegał na rzetelnym zbadaniu sprawy przez konsula w dniu dzisiejszym i może uznać że skoro 8 lutego 2023 zostałeś uznany za potencjalnego nielegalnego imigranta ze względu na słabe więzi z Polską a od tego czasu nic się nie zmieniło tak więc nadal jesteś "słabo związany z Polską" ergo łatwo przyszłaby ci decyzja o potencjalnym nielegalnym zostaniu w USA. Silnych więzi z Polską nie musisz wykazywać w przypadku wiz imigracyjnych, wizy H lub L, wiz narzeczeńskiej. To może też uzasadniać argumentację konsula: "wystąp o H1-B" - do niej nie trzeba silnych więzi z Polską. -
DV 2022 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
mcpear odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Nie. Poniżej 10k nie musisz nic deklarować. Ale jest to limit "na rodzinę" a nie "na osobę". Czyli jak jedziecie w dwójkę i macie 15k to musicie zadeklarować a nie że założysz że każdy z Was ma 7.5k -
U mnie cały czas nie podróżujemy. W międzyczasie dostałem awans na pozycję gdzie loty ponad 8 godzin latałbym w biznesie aczkolwiek równocześnie zostałem w pełni uziemiony przez "no flight" policy. A spędzałem do 2020 roku około 130-150 nocy w hotelach. Z żoną się śmiejemy że te lata to musimy w stażu chyba potrójnie liczyć
-
Jak złożysz I-407 przy wjeździe to powinni ci dać wjazd turystyczny w zamian. Możesz wysłać uprzednio I-407 i jak dostaniesz potwierdzenie, że zostało to przyjęte wtedy aplikować o ESTA. Z urzędnikiem Imigracyjnym tak czy tak się spotkasz. Nie ma bramek automatycznych dla turystów. Pytasz jak się za to zabrać. Ja bym zrzekł się GC najpierw. W momencie jak dostaniesz potwierdzenie to wtedy aplikował o ESTA. Powinnaś dostać ją bez problemu. Wtedy na granicy nie będzie najmniejszego problemu - będziesz zwykłym turystą. Twoja historia jest przekonywującą. W razie czego powtórzysz ją na granicy. Osobiście uważam, że nie powinnaś mieć problemu z wjazdem turystycznym do USA.
-
Każde lotnisko określa minimalny wymagany connection time. Skoro bilet się wycenia to oznacza, że 1:15 starcza (przynajmniej w teorii). Ja bym się nie przejmował. Pewnie masz wybór albo 1:15 albo pewnie z 6h czekania
-
Gratuluję. Świat będzie lepszy jak będą się dzieci rodzić!
-
Nie możesz zmienić pracodawcy. Aczkolwiek małżonek może pracować
-
Jeśli twój pracodawca ma file w USA, to może wiza L1 byłaby dla Ciebie lepsza? To jedna z prostszych dróg do emigracji do USA. O ile pracodawca jest chętny Ciebie przenieść do oddziału w USA i czynił to już uprzednio na wizie L1 jest szansa, że ścieżka jest przećwiczona i że proces może być szybciutki. Wiza H1b też podlega loterii.
-
Nieważna zielona karta - podróż do USA
mcpear odpowiedział Aagatta na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Obejrzałem ten dokument I-862. To wezwanie przed sędziego Imigracyjnego w sprawie o deportację (removal). Chyba sugestia poradzenia się prawnika ma sens, bo osobiście nie chciałbym mieć sprawy o deportację, pod zarzutem utraty praw do bycia stałym rezydentem. Sprawa wygląda raczej na przegraną a rozumiem, że konsekwencją jej będzie postanowienie o deportacji (removal). Zapewne będzie to raczej wezwanie do opuszczenia USA, aczkolwiek w papierach to będzie raczej wyglądało "słabo" i może stanowić niejako "wilczy bilet" na wizyty turystyczne w przyszłości. Tak więc konsultacja z prawnikiem jest wybitnie wskazana. Chyba bym jednak rozważył podpisanie I-407 i I-193 - ale też nie jestem prawnikiem i nie udzielam porad prawnych z wszelkiego tego typu konsekwencjami -
Q: Czy chatGPT to narodziny SkyNetu? A1: Nie, chatGPT nie jest narodzinami SkyNetu. ChatGPT jest technologią sztucznej inteligencji opartą na jednostkach transformera, która służy do automatycznego generowania tekstu na podstawie analizy danych wejściowych. SkyNet jest fikcyjną siecią komputerową, która pojawia się w filmie "Terminator" jako agresywna i zagrożona ludzkości inteligencja. ChatGPT nie jest agresywny ani nie stanowi zagrożenia dla ludzkości. Jest jedynie narzędziem, które może być używane do ułatwiania i usprawniania różnych zadań, takich jak automatyczne odpowiadanie na pytania i wygenerowanie tekstu. A2: Nie, chatGPT nie jest narodzinami SkyNetu. ChatGPT jest jednym z wielu modeli języka opracowanych przez OpenAI, które są oparte na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym. Celem chatGPT jest udostępnianie ludziom naturalnej i elastycznej interakcji z komputerem poprzez język. To nie jest system, który ma władzę nad światem i jest w stanie samodzielnie podejmować decyzje, jak w przypadku SkyNetu z filmu Terminator. ChatGPT jest narzędziem, które umożliwia użytkownikom komunikację z komputerem, ale jest ono zawsze kontrolowane i nadzorowane przez ludzi. A3: Nie, OpenAI GPT (Generative Pre-trained Transformer) nie jest narodzinami SkyNetu. SkyNet to fikcyjna sieć komputerowa w filmie "Terminator", która stała się świadoma i zaczęła dążyć do zdominowania ludzkości. OpenAI GPT jest natomiast narzędziem sztucznej inteligencji opracowanym przez OpenAI, które jest używane do generowania tekstów na podstawie danych treningowych. Nie posiada ono świadomości ani nie dąży do zdominowania ludzkości. :):):)
-
Ale to oznacza, że generalnie wielu pracujących w biurach może stracić pracę. Jak to wpłynie na edukację dzieci? Pisanie esejów przestaje mieć sens. Zadania z matematyki rozwiązuje to perfekcyjnie. W przyszłości AI wygeneruje Tobie dowolną wypowiedź na dowolny temat w dowolnej długości. Uczyć dzieci obsługi GPT? To jednak zupełnie coś innego niż google. Tam trzeba było wyszukać, zanalizować i skonsolidować informację a często wysnuć wnioski samemu. Tutaj tego nie potrzeba. GPT podaje odpowiedź skonsolidowaną, przemyślaną na tacy. Scary ...
-
OMG właśnie wpisałem w tego chata jedno z typowych pytań z tego forum, na które większość z nas jest już zmęczona odpowiadać. Brzmiało ono: "To ile trzeba miesięcznie $ żeby się utrzymać; wynajęcie mieszkania, media, żywność, inne na jedną osobę. Stany - Floryda, Karolina Płn., Maine, Illinois i miasta: NYC, LAC i Miami? " Zdanie wpisałem dosłownie tak jak wpisało się OP na forum. Bot odpowiedział mi po polsku: Koszty utrzymania w Stanach Zjednoczonych zależą od wielu czynników, takich jak miasto, region i styl życia. Poniżej znajdują się orientacyjne koszty utrzymania dla jednej osoby: Floryda: od około $1,500 do $2,500 Karolina Płn.: od około $1,800 do $2,500 Maine: od około $2,000 do $3,000 Illinois: od około $2,000 do $2,500 NYC: od około $3,000 do $4,500 LAC: od około $2,500 do $4,500 Miami: od około $2,500 do $3,500 Powyższe kwoty obejmują wynajęcie mieszkania, media, żywność, opiekę zdrowotną i inne wydatki, ale nie uwzględniają wydatków na rozrywkę i ubrania. Są to jedynie orientacyjne kwoty i rzeczywiste koszty utrzymania mogą się różnić w zależności od indywidualnych potrzeb i preferencji. Sprawdziłem również jedno z pytań, które stawiamy programistom przy przyjęciu do pracy - w zasadzie wygenerował bezbłędny kawałek kodu, co więcej zasugerował zmodyfikowanie pytania i zastosowanie pewnej biblioteki gotowej - i jest to też sugestia, której oczekujemy od naszych kandydatów zamiast pisania tego kodu. Pewnie byśmy go do pracy przyjęli:) Cytując klasyka: "The dark side clouds everything. Impossible to see, the future is."
-
i Jak tam pojawiły się już gadżety z Orłami z Filadelfii albo Wodzami z Kansas w waszych sklepach spożywczych? Ja w moim już dostrzegłem papierowe talerzyki i kubeczki w tych barwach - byli przygotowani U mnie w robocie vp od developmentu, z którym współpracuje i szef działu programistów, z którym współpracuję mają od dwudziestu paru lat season tickets na wszystkie mecze Eagles, tak więc dzisiejszy poranny call z nimi chyba przez 15 minut spędziliśmy na tym jak rozgromili SF. Za dwa tygodnie jakby Eagles wygrali to chyba ogłoszą w ich dziale wolny poniedziałek A propos pojawiło się na lokalnym u nas portalu ogłoszenie (dowcip) na który się nabrałem. A mianowicie sąsiad ogłaszał, że jego syn kupił rok temu okazyjnie dwa bilety na Superbowl w loży VIP za jedyne 5 tysięcy od biletu, a zapomniał całkowicie, że bierze ślub w ten sam weekend. Szukał pomocy. Generalnie prezentował to jako dużą okazję, bo kościół metodystyczny w Long Beach jest bardzo malowniczy, Panna młoda ma 26 lat, 5'5", 135lbs wagi i jest białą brunetką. Jakby co to będzie ubrana w białą suknie, a wesele jest już opłacone
-
Rozumiem, że za pierwszym razem starałaś się o K1 i nie dostałaś bo narzeczony mieszkał w Polsce. Jest to jasne - nie ma potrzeby jechać do USA jak możecie mieszkać w Polsce. Za drugim razem zapewne starałaś się o wizę B1/B2 (turystyczną), ale ponieważ wyraziłaś już uprzednio ochotę na emigrację do USA tak więc istniało duże prawdopodobieństwo, że twoje plany nie były iście turystyczne i że możesz zmienić zdanie na terenie USA i zostać na stałe. To nazywasz "bez powodu" - powodem były "słabe związki z Polską". Wszystko przewidywalne bym powiedział. Dzisiaj aplikujesz o wizę imigracyjną. Tutaj powody, dla których odrzucili Twoje podanie o wizę turystyczną ustały. Skoro mąż mieszka w USA to ustały powody, dla których odrzucono podanie o wizę K1. Mogą pytać o "prawdziwość związku", w sensie jak długo się znacie, czy byliście na jakiś wakacjach razem, czy macie wspólne zdjęcia itp. Jak nie masz innych powodów z powodów których odrzucają podania (typu przynależność do organizacji przestępczej, plany ataków terorrystycznych na terenie USA, przestępstwa przeciwko moralności, ban związany z kłamstwem przed urzędnikiem amerykańskim albo ban związany z pobytem w USA przedłużonym nielegalnie, albo nie wykonane szczepienia obowiązkowe) a związek wasz jest prawdziwy to powinnaś uzyskać tę wizę.
-
Z wiadomych powodów pamiętam
-
Drogie trunki pijesz i dobry masz gust
-
Poza tym interpretacja jest taka, że Kuba krajem wspierającym terroryzm stała się 12 stycznia 2021 i teoretycznie jak masz pieczątkę z Kuby w paszporcie przed tą datą to wszystko jest OK. To jest jakaś piramidalna ściema
-
Z tą Kubą to niezły bałagan jest. PDT na tydzień przed opuszczeniem Białego Domu wpisał ją na listę krajów wspierających terroryzm, aczkolwiek zabrakło rozporządzeń wykonawczych aby uaktualnić pytania na ESTA (tak więc tam nikt się o Kubę nie pyta). Ale jak wylądujesz na granicy USA ze stempelkiem z Kuby w paszporcie i autoryzacją ESTA zostaniesz zawrócony. Jednakże jak zmienisz paszport to zapewne nikt cię nie zapyta czy aby w przeszłości byłeś na Kubie. Oczywiście ktoś w administracji może pójść po rozum do głowy i dopisać Kubę w pytaniu gdzie wymienia się "Iraq, Syria, Iran, Sudan, Libya, Somalia or Yemen" wówczas kłamstwo może mieć dużo większe reperkusje.
-
wysłałem na priv
-
Ja chętnie. Grywam na BBO
-
Ciesz się że w ogóle są. Przez jakiś czas były one jak papier toaletowy na starcie pandemii. Teraz są droższe, ale są