Skocz do zawartości

mcpear

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 052
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    188

Zawartość dodana przez mcpear

  1. Granicę celną przekraczasz po odebraniu bagażu rejestrowanego, czyli ... w Polsce. Nawet jak lecisz bezpośrednio do Warszawy i masz późniejsze połączenie do jednego z portów krajowych to celnik w porcie krajowym może Ciebie "przetrzepać". Nie wiem jak to jest dokładnie w przepisach i jak to jest jak masz tylko podręczny. Ale takie jest moje doświadczenie. Na wyjściu w Warszawie czy innym porcie krajowym oni "magicznie" wiedzą, że w tym samolocie przylatuje bagaż z USA - co więcej wiedzą który to bagaż i czasami na gościa z tym konkretnym bagażem polują.
  2. Od wzięcia udziału w loterii na zieloną kartę, albo od poszukania męża / żony w USA z obywatelstwem co byliby chętni zasponsorować zieloną kartę - to wydają się najprostsze drogi do legalnej pracy w USA
  3. Generalnie masz duzo racji. Najwięcej w tym, że w naszym interesie narodowym jest to aby wojna trwała na terenie Ukrainy i nie rozlewała się. Co więcej długotrwała wojna, która za szybko się nie skończy to jest to coś na czym nam powinno najbardziej zależeć - szybki pokój na niezleżnie jakich warunkach nie jest dla Polski geostrategicznie dobry. Ale komentarzu o ograniczonych zasobach ludzkich nie czaję. Rosja to 143 miliony ludzi. Połowa circa to faceci czyli 71 milionów. Tych w wieku 18-30 to pewnie jest tak 1/6 lub 1/7, czyli tak na oko 9-12 milionów. Na razie zmobilizowano oficjlnie 300 tys ludzi i mówi się, że po cichu i nieoficjalnie kolejne 700 tys. To jednak 8-11 milionów pozostaje w odwodach. TO dość spora rezerwa ludzka. Wydaje mi się większa niż potencjalne rezerwy militarne. Ale może jest coś czego nie rozumiem lub nie wiem.
  4. To chyba nigdzie nie jest opisane wprost i jest kilka teorii na to. Wydaje się, że generalnie nie jest to prosty system kolejkowy z jednym jasno opisanym mechanizmem priorytetowania. Wydaje się, że jest wewnętrznie oddzielna kolejka do "przetwarzania" (processing queue) i tam wydaje się trafia dopiero po wypełnieniu DS-260. Wydaje się, że tam zgłoszenia są uporządkowane według daty wypełnienia DS-260. Jak nadejdzie Twoja kolej to Twoje zgłoszenie jest wyjmowane z tej kolejki i przetwarzane. Nie wiadomo też jak długo process przetwarzania trwa. Zapewne jest on różnie długi dla różnych zgłoszeń i nie wiadomo ile równolegle zgłoszeń jest przetwarzanych. Tak więc to, że zgłosiłeś się 12 lipca nie gwarantuje Tobie tego że zgłoszenie wysłane 20 lipca ukończy proces przetwarzania po tobie. Jedyne co chyba możesz być niejako pewien to że Twoje zgłoszenie zostanie pobrane do przetworzenie prędzej. Tego nie ma jak monitorować. Tak więc nie do końca wiadomo czy twoje zgłoszenie jest w kolejce i czeka na "wolnego urzędnika" czy jest właśnie przetważane i Twoje dokumenty są weryfikowane. Po przetworzeniu wydaje się że system kieruje Twoje zgłoszenie do drugiej kolejki "kolejki do zaproszeń" i ta opróżniana jest z uwzględnieniem numeru odcięcia. Aczkolwiek czy przy wkładaniu do kolejki tej wkładane jest zgłoszenie w sposób uporządkowany wg numeru zgłoszenia czy nie na to nie ma jasnych empirycznych dowodów. To znaczy czy kolejka ta jest uporządkowana wg numeru zgłoszenia czy wg daty przetworzenia (która publicznie nie jest wiadoma), a może daty wypełnienia DS-260 na ten temat na forach toczą się co roku debaty i dyskusje. Ja przypatrując się nim i słuchając różnych opinii przychylam się do wniosku że kolejka ta jest uporządkowywana wg daty przetworzenia, a przy "wyjmowaniu" czyli wysyłaniu zaproszeń pomijane są numery zgłoszeń nie spełniające kryterium cut-off. Aczkolwiek wydaje się z wypowiedzi niektórych uczestników forum z lat poprzednich, że dodatkowo numer sprawy "jakoś wpływał" na kolejność uzyskania zaproszenia (mimo póżniejszego wysłania DS-260). Tak więc to nie musi być takie proste jak mi się to wyobraża. Czyli ani nie numer wygranej ani dzień składania DS-260 bezpośrednio nie uporządkowują zaproszeń. Wg mnie decyduje o tym "dzień zakończenia procesu przetworzenia", na który dzień złożenia DS-260 ma wpływ ale nie determinuje go jednoznacznie. @Xarthisius zapewne próbuje rozkminić ten system bardziej metodycznie niż ja. Może mieć tutaj ciekawe przemyślenia. Wniosek: chcesz szybko zaproszenie jak masz niski numer? Wyślij DS-260 ASAP jak się dowiesz, że wygrałeś. Najlepiej w pierwszej połowie maja. W latach przedpandemicznych zwlekanie ze zgłoszeniem do jesieni a nawet zimy nie miała specjalnego znaczenia - i tak wszystko się do września udawało przerobić i uzyskać zaproszenie i wizę. Rok temu np ludzie zgłaszający się w grudniu jak pamiętam nie dostali zaproszenia wcale do końca września, ale to ponoć był rok wyjątkowo dziwny. Uważam, że zgłoszenie 12 lipca powinno Tobie gwarantować zaproszenie - sam jestem ciekaw kiedy nadejdzie Czy pytałeś ponownie emailem czy Twoje zgłoszenie zostało przeprocesowane? 3 grudnia napisałeś że jeszcze nie jest przeprocesowane (zacytowałeś emaila z KCC) - czy pytałeś potem raz jeszcze? Dopóki nie jest przeprocesowane dopóty nie masz co wypatrywać zaproszenia.
  5. MIłego MLK weekendu wszystkim. W SoCal 3ci tydzień pada deszcz (a niby ma nie padać wg piosenki). Wyschnięte rzeki przypominają górskie potoki. Suche wzgórza pokryły się zieloną roślinnością, a tam gdzie się paliło w ostatnie lata to schodzą lawiny błotne. To chyba jest rok El Nino (ostatni taki pamiętam w 2017). A w okolicach lake Tahoe spadło w weekend 5-7 stóp śniegu. Znów będziemy mieć wody w zbiornikach na parę lat.
  6. Myślę, że jak dostaniesz wizę to zostaniesz wpuszczony. Problemem będzie w Twoim przypadku wiza. Na ESTA bym nie liczył
  7. Ja to widzę tak: W 2016 dostałeś wizę na próbę. Z jakiegoś powodu nie dostałeś jej na 10 lat. Czyli konsul miał podejrzenia że w swojej aplikacji nie jesteś szczery. Większość znacząca ludzi dostaje na 10 lat. W swojej aplikacji o wizę w 2016 musiałeś zadeklarować, na jak długo jedziesz. Zapewne podczas rozmowy z konsulem byłeś też w 2016 pytany na jak długo jedziesz. Być może na granicy jeszcze raz. Dam sobie głowę uciąć, że na żadne z tych pytań nie odpowiedziałeś: "Na 6 miesięcy", bo wizy wówczas by ci nie dali albo z granicy zawrócili. Wszystkie te Twoje odpowiedzi zostały zanotowane w systemie. Oficer na granicy wbił tobie 6 miesięcy pobytu.Ty więc przedłużyłeś pobyt do pół roku. Wydaje ci się, że prawa nie złamałeś i wszystko jest git, ale próby w opinii konsula nie zdałeś, bo i w deklaracji i w twarz konsulowi i w twarz urzędnikowi na granicy skłamałeś. Kłamstwo w USA urzędnikowi to duże przestępstwo. Ma ono znacznie większą wagę w USA niż w Polsce. Tak więc przez tamto kłamstwo konsul uznaje, że nie byłeś szczery w 2016 czyli nie ma powodów aby ci wierzyć obecnie jak starasz się o wizę. Pytają się co robiłeś 6 miesięcy bo głupi nie są i wiedzą, że 99% ludzi co zostaje 6 miesięcy na wizie turystycznej nielegalnie pracuje. A ty nawet jak się do teogo nie przyznajesz to ze względu na swoją historię związaną z kłamaniem wielokrotnym przed urzędnikiem USA nie wzbudzasz wiary w prawdziwość odpowiedzi i dostajesz odmowę. Czasami oficer CBP na granicy pyta ile ma się pieniędzy. Jeśli Ciebie zapytano i udzieliłeś odpowiedzi to ta odpowiedź też jest w Twoich aktach. Jeśli odpowiedziałeś np 2-3 tys dolarów a zostałeś na 6 miesięcy to jest to dla urzędnika praktycznie dowód czarno na białym, że pracowałeś bo za 2-3 tys nie można się utrzymać w USA. Dlatego pytam o paragrafy bo jeśli jeden z tych trzech konsulów wbił Tobie w system paragraf 212(a)(6)(C)(i) - czyli material misrepresentation co po naszemu oznacza "kłamstwo w procesie przyznawania wizy" to masz dożywotni zakaz wstępu do USA. Był już tutaj na forum gość, który wierzył że dostał bodajże 3 letniego bana a jak przysłał wszystkie paragrafy to się okazało, że 3 letni ban to jedynie wierchołek góry lodowej bo ma w systemie 212(a)(6)(C)(i) i już nigdy w życiu do USA nie pojedzie (no chyba że wyjdzie za mąż / ożeni się z obywatelem i uzyska przez to zwolnienie z tej kary za pomocą specjalnego waivera). Czyli dostałeś wizę "na próbę". Próby nie zdałeś. Nastpnej szansy nie dostaniesz za szybko. Ale to tylko moje postrzeganie Twojej historii. Może konsul jej tak nie postrzega.
  8. Lepszej rady jak wydaj $160, pojdź po wizę a jak dostaniesz odmowę to nie wyrzucaj kartki ze szczegółami paragrafów chyba nie umiem Tobie udzielić. Jak będziesz miał konkretne paragrafy to należy doczytać w ustawie INA czy czasami nie ma w nich drugiego dna
  9. Ale przynajmniej to jest jakaś zmiana. A jakie paragrafy dostałeś przy odmowie?
  10. Miałeś ją w 2018?
  11. Oczekujesz porady. Ale nie wiemy co było przyczyną odmowy. Czemu aż 3 razy podchodziłeś pod wizę. Co zmieniło się pomiędzy tymi podejściami w twojej sytuacji? co zmieniło się w 2023 roku w stosunku do 2018? Czy za każdym razem odmowa była z tego samego powodu? Czy dostałeś jakies paragrafy na kartce na której ci odmawiali wizy? Powiedz coś więcej to wiele może się rozjaśnić i porady mogą być bardziej sensowne. Zadałeś pytanie "co zrobić aby polecieć do USA" i nie napisałeś nic więcej praktycznie o swoim przypadku. Wspomniana odmowa wizy w oryginalnej wypowiedzi - przez domniemanie 1 raz a nie 3 razy oraz brak informacji o 6cio miesięcznym pobycie w USA powodują że dostajesz proste porady typu "próbuj ESTA a jak nie to konsulat" Jeśli było tak, że wykazali ci że pracowałeś nielegalnie to chyba nie dostaniesz wizy i nie masz co próbować. Jeśli jedyne co ci zarzucili to "brak związków z Polską" to musisz sobie odpowiedzieć co się zmieniło. Masz rodzinę obecnie w Polsce typu Żona, dzieci? Masz zakupioną nieruchomość najlepiej z kredytem hipotecznym? Wyedukowałeś się i masz np pracę, która Ciebie silnie wiąże z Polską typu bycie lekarzem, prawnikiem? Masz dobrze prosperującą firmę, która nie jest łatwo przenaszalna za ocean? To są przykłady zmian życiowych, które mogły zajść przez 4-5 lat, które "związały Ciebie z Polską". Przykłady takich zmian mogą być bardzo indywidualne i w Twojej sytuacji mogą być inne. Jeśli jednak nie umiesz wykazać takich zmian to w oczach konsulach jesteś zapewne zdesperowanym młodym człowiekiem (być może bez rodziny), który już raz próbował uciec z Polski, zrobił półroczny rekonesans i zamknąwszy kolejne rozdziały z Polski teraz chce wyjechać na stałe. Tacy ludzie nie dostają wizy bo są "zaszuffladkowani jako potencjalni nielegalni imigranci" Chyba nie. Łagodniej to było jak Polska starała się o wejście do ruchu bezwizowego za czasów Pani Mosbacher i wszystkim zależało na tym aby odmów nie było - to był rok 2019. Teraz przez ESTA bardzo mało ludzi trafia do konsulatu po B1/B2 - w zasadzie jedynie tylko ci z odmową w przeszłości, ewentualnie z niewpuszczeniem do USA. Nie słyszałem, żeby takowi byli traktowani obecnie ulgowo. Chyba przyznawanie wiz B1/B2 wróciło "do normalności"
  12. Nie. Nie czyści się. W sensie nadal będzie widoczne w systemie, że 15 lat temu dostałeś odmowę.
  13. W analogicznym temacie o PDT co chwila dyskutowaliśmy. W tym temacie jedyne lekkie ożywienie pojawiło się jak prawie wybuchła III wojna światowa (luty 2022) lub jak GOP wygrało wybory i pokłóciło się podzieliwszy się na patriotów którzy wierzą że wybory w 2020 zostały skradzione (ponoć nawet te w 2022 też zostały skradzione, chociaż nie kojarzę tutaj prostego ciągu przyczynowo-skutkowego) i tych patriotów, którzy w to nie do końca wierzą ale boją się przyznać bo by im PDT utrącił karierę. Nie wiem co o tym sądzić, że w sumie nie ma innych tematów do dyskusji Też idę po popcorn. Gdzieś do mnie dotarło, że PDT planuje założyć własną partię i ponoć coś bąknął o tym wczoraj czy dzisiaj.To ale byłby spektakularny koniec MAGA. Jakby to była prawda to największą zasługą administracji PJB byłoby NIEARESZTOWANIE PDT, pozwolenie mu na założenie własnej partii (niech mu nawet to potajemnie sfinansują) i wystartowanie jako 3cia siła w 2024. Wtedy to by demokraci wygrali nawet jakby na ballot wstawili Jimmiego Cartera z Dianne Feinstein jako VP.
  14. 2022 był OK albo może lepiej niż OK. Niech 2023 będzie lepszy!! Zdrowia wszytkim!
  15. W&T to nie miejsce gdzie zarobisz dużo kasy. Uwzględniając koszty początkowe i ewentualnie 4 tygodnie wakacji na koniec to może się okazać że wyjazd wyjdzie na ZERO. Co jednak tak jest PLUSEM. W&T ma dwa dodatkowe kuszące aspekty: jak okażesz się "wybitny" to jest szansa, że zasponsorują ci wizę pracowniczą (Wspomniany Cash chyba miał ofertę podczas swego wyjazdu do Colorado - on odmówił, ale są tacy dla których to jest marzenie). A poza tym najprostszą drogą do stałej i legalnej emigracji do USA to sponsorwanie narzeczeńskie / małżeńskie. Wyjazdy W&T są jakąś okazją sprawdzenia swoich szans w tym kierunku
  16. U ocieplenie ma na niedziele przyjść. Dzisiaj +19. A w niedziele +25. Po świętach zapowiadają ochłodzenie. Ma spaść do +12 - pewnie moje kobiety wyjmą zimowe kozaki z szafy
  17. Nie mogę znaleźć wątku - ale to pewnie z 3 lata temu było. Dyskusja właśnie była o to czy B2B może być. I wniosek był, że warunkiem tej wizy jest: "the employee must be employed by the foreign entity". Wtedy doszliśmy do wniosku że B2B nie przejdzie, bo nie masz umowy o pracę i nie jesteś w relacji pracodawca - pracownik. Chyba na jakimś forum anglojęzycznym wypowiadał się ktoś, że "self employment" wyklucza możliwość tej wizy. A B2B jest traktowane jako "self employment". Tak samo transfer na L1 nie jest możliwy w przypadku B2B. Wiza B1 in lieu of H jest traktowana nie jako osobna kategoria a jako podzbiór kategorii B1. Nie można mieć dwóch wiz tej samej kategorii - stara zawsze jest anulowana . Jak się będziesz starał o B1 in lieu of H to stara B1/B2 wg mnie w przypadku pozytywnego rozpatrzenia zostanie skasowana z notką "cancelled without prejudice". W przypadku odmowy zostanie skasowana bez tej notki wg mnie. Jako że jest to wiza tej samej kategorii to wg mnie nie ma możliwości "pozostawienia starej". Bana chyba sobie NIE nabawisz, aczkolwiek z ESTY możesz się wykluczyć (przynajmniej na jakiś czas) - bo na pytanie czy kiedykolwiek została tobie odmówiona wiza będziesz musiał odpowiadać dożywotnio "TAK".
  18. Powodzenia. Fajnie byłoby jakbyś w tym 2024 napisała czy dostałaś wizę i jak wyglądała rozmowa z konsulem po takim banie.
  19. Złamanie warunków wizy B1/B2 to poważne wykroczenie i będzie rzutowało w przypadku starania się o wizy nieimigracyjne. Czy w sposób decydujący tego Ci na forum nikt nie zagwarantuje. Jedyną osobą, która ma władzę odpowiedzieć czy jest to dostateczny powód do odmowy / przyznania wizy to urzędnik w Ambasadziej. Brak związków z Polską to często wygodny pretekst do nie dania wizy (przynajmniej był nim w czasie gdy Polska nie była w ruchu bezwizowym a Ambasodorem w Polsce nie była Pani Mosbacher - ona to znacząco zmniejszyła liczbę odmów). Skoro masz to wpisane to zapewne konsul będzie sprawdzał co się zmieniło u Ciebie w ostatnich 5 latach, co wiąże Ciebie z Polską bardziej niż to było 5 lat temu - taka będzie jego logika dociekania czy stanowisz niebezpieczeństwo nielegalnej emigrantki czy nie. Musisz sobie na to pytanie sama odpowiedzieć, czy w jego oczach jesteś teraz bardziej związana z Polską niż 5 lat temu.
  20. Wszystko zależy dlaczego dostałaś 5 lat banu (co było powodem wg CBP). Jeśli było to jedno z poniższych: - wykazali ci że pracowałaś za poprzednim razem, albo że planujesz pracować tym razem (co jest przes†pstwem) - byłaś na ESTA na długim pobycie i w bardzo krótkim czasie planowałaś wrócić z powrotem i nie miałaś ściśle zdefiniowanych planów turystycznych ani środków co oznaczało, że planujesz żyć i mieszkać w USA łamiąc postanowienia ESTA (co jest visa fraud) - udowodnili ci przesiedziany status (co jest przestępstwem) - wykazali brak związków z Polską (co tylko czyni Ciebie inadmissible ale przestępstwem nie jest) - wykazali, że planujesz zostać w wyniku małżeństwa na stałe w USA przyjeżdżając na ESTA (co jest visa fraud) to wg mnie tej wizy nie dostaniesz na 99% tym razem (5 lat to nie jest coś co zmienia stanowczo Twoją sytuację - raczej nie masz w Polsce męża, dziecka, kredytu hipotecznego i bardzo dobrej pracy, którą trudno byłoby rzucić) Jeśli powód był inny to w trudno mi wyrokować. Oficer CBP odsyłając Ciebie miał do wyboru dwie drogi: - Dobrowolne zrzeczenie się przez Ciebie aplikacji o wjazd do USA, albo - odesłanie do domu z banem Z jakiegoś powodu wybrał tę bardziej surową "karę". Tak jak tu @kzielu napisał: odwołać się nie możesz jakby co. Złożyć nowy wniosek po odmowie możesz praktycznie od razu uiszczając ponownie opłatę 160USD
  21. Oni raczej wszystko mają. Weź je ze sobą na rozmowę. Aczkolwiek o wizę możesz wystąpić dopiero jak upłynie to 5 lat - czyli w 2024. Opłata za wniosek wizowy o wizę turystyczną to 160 dolarów (ona jest niezwracalna jak dostaniesz odmowę). Musisz rozważyć czy na 100% chcesz spróbować złożyć ten wniosek, gdyż na wizę turystyczną możesz mieć mniejsze szanse niż statystyczny wnioskujący - jakbym miał obstawiać to raczej bym założył, że dostaniesz odmowę. W przypadku dobrze udokumentowanego wniosku o wizę narzeczeńską czy małżeńską co było pierwotnie twoim celem masz znaczące szanse na pozytywne rozpatrzenie.
  22. Finał Francja - Argentyna coraz bardziej prawdopodobny. Będziemy mogli twierdzić, że Polska była trzecią drużyną świata, tylko że pierwsze dwie spotkała na swojej drodze bardzo wcześnie dzięki nieszczęśliwemu losowaniu
  23. Nie wiem czy dokonałeś stwierdzenia czy było to intencyjnie pytanie z Twojej strony Liczać spod grubego palca. Praca za $20 za godzinę jeśli zakładasz, że żona będzie nie pracowała to z grubsza dochód $40k / rok. Podatki + opłaty zapewne będą bardzo niskie od tej sumy - załóżmy $4k. Czyli na rękę zostanie ci około $3k. Czy praca oferuje ubezpieczenie medyczne? To chyba podstawowe pytanie. Raczej bym zakładał, że NIE, aczkolwiek może być inaczej. Koszty ubezpieczenia medycznego mogą być znaczące - w sensie ładne kilkaset dolarów na miesiąc. Wynajem mieszkania bardzo zależy od tego GDZIE? Illinois jest duże i zróżnicowane. Auto jedno czy dwa? Generalnie za $3k nie jest łatwo utrzymać dwuosobową rodzinę na miesiąc. Nie jestem pewien czy stać Ciebie na luksus aby żona nie pracowała. Ale to tylko moja opinia.
  24. Przynajmniej na mecz nie miałeś problemu wstać po podróży bo jetlag działał na Twoją korzyść. Powodzenia!!
  25. Odgrzej sobie resztki indyka na śniadanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...