Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@Damianq miale juz dawno napsiac ale jakos zawsze sie schodzi, tym razem chyba z szesc miesiecy od ostatniego postu tutaj. A powiem szczeze sporo sie zmienilo!
Praca- w pracy tak jak poprzednio pisalem, super ludzie, atmosfera jest git raz w tyg w srody chodzimy na piwo ze wspolpracownikami, namowilem dwoch kolegow z pracy chodzimy razem na silownnie. Nie ma co nazekac. Praca sama w sobie jak wszdzie czasami luzik, czsami stresujaca ale caly czas do przodu. Nawet ostanio poznalem Polakow ktorzy tutaj blizko mieszkaja i servisowali swoje VW u nas, spoko bylo pogadac po Polsku.
Citizenship - Dzieki za wasze rady, tak jak pisaliscie nie czekalem do wziecia slubu z moja narzyczona (obywatelka USA) tylko sam zlozylem wniosek n-400 w pazdzierniku, dwa tyg potem mialem juz spotkanie na odciski palcow i od tamtej pory CISZA.... :(
DOM- Razem z narzyczona kupilsmy dom w Santa Maria dokladnie 18 Grudnia odebralismy kluczyki wiec Swieta juz byly w nowym domu. W sumie nie planowalismy jeszcze teraz kupna domu, ale jakos "tak dla jaj" pojechalismy do open houses no i zakochalismy sie juz w teraz naszym domu. Myslelismy dlugo czy powinnismy czekac czy moze za drogo itd itd. ale co tam raz sie zyje! hahah Dom usytuowany jest w nowej czesci miasta, ja mam ok 4 min drogi ROWEREM do pracy, moja narzyczona ok 12 min samochodem. co wam moge napisac o domu dla mnie jest bomba! Wszystko to co dorobilismy sie czy dostalismy za free w Davis sprzedalismy (wersalka, krzesla, stol, itd) I do domu kupilsmy wszystko nowe. Jak juz wiedzilsmy ze dom jest nasz w Black Friday kupilsmy z Costco Lodowke, pralke, suszarke, i oczywiscie moj wymarzony 75 cali telewizor, a i zapomnail bym o pool table ktory postawilsmy w office. Z innych rzeczy to dom jest jeszcze dosyc pustawy tzn pokoje goscinne juz sa jako tako umeblowane ale sciany przedpokoje czy outdoor nic jeszcze nie mamy, ale jak to moja mama mowi, "nie wszystko na raz". Teraz odkladamy na nasze Lipcowe wesele.
Wesele odbedzie sie w Polsce 6-7 Lipca to juz tylko 5 miechow lol!!!! Wiekszosc mamy juz ogarniete, miejsce, fotograf, kamerzysta, zespol. Dzieki Bogu za rodzicow bo sam nie wiemm jak bym to zalatwil, Ja szukalem wszystko w interencie a rodzice jezdzili i placili zadatki. Sporo naszych znajomych z USA przylecie na wesele ok 20 osob kupilo juz bilety. Po weselu Lecimy z rodzicami i niektorymi znajomymi do Santorini, potem do Nice tam wynajmujemy samochody i jedziemy do Monacko i Portofino (takie male miasteczko we wloszech) Bilety juz zabukowane wiec nie moge sie doczekac. Nasze wesele, legalne w USA prawdopodobnie odbedzie sie pod koniec marca albo w kwietniu ale to tylko dla rodziny (jej) bo moja nie ma wiz, a po drugie wszyscy boja sie latac... lol . a szkoda :( 

Pozdrawiam!

  • Like 5
  • Upvote 1
Napisano

Destination wedding jednym slowem ;-) Gratulacje ;-) 

Btw - slub w PL jest legalny w US, nie ma potrzeby brac go dwa razy, chyba ze w PL to tylko wesele.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

@kzielu w Polsce to slub tak dla rodziny.
Planujemy w kwietniu nasz slub tutaj w USA i wynika na to ze moja narzyczona bedzie miala duzo roboty ze zmiana nazwiska. Dyplomy, licencje, paszporty, ssn, id etc?

 

Napisano
Dnia 25.02.2019 o 02:18, mariano85 napisał:

@kzielu w Polsce to slub tak dla rodziny.
Planujemy w kwietniu nasz slub tutaj w USA i wynika na to ze moja narzyczona bedzie miala duzo roboty ze zmiana nazwiska. Dyplomy, licencje, paszporty, ssn, id etc?

 

Masz na myli narzEczona?
Jakie dużo roboty? Wizyta w DMV po ID, pozniej w SSN Office po nowe SSN i tyle. Wciąż może używać starego paszportu z panienskim nazwiskiem, dopoki nie straci on waznosci. I nikt nie wymaga zadnych zmian w dyplomach po zmianie nazwiska... 

Napisano (edytowane)
16 minutes ago, margherita_s said:

Masz na myli narzEczona?
Jakie dużo roboty? Wizyta w DMV po ID, pozniej w SSN Office po nowe SSN i tyle. Wciąż może używać starego paszportu z panienskim nazwiskiem, dopoki nie straci on waznosci. I nikt nie wymaga zadnych zmian w dyplomach po zmianie nazwiska... 

Moze bluźnie, ale po kiego grzyba zmieniać nazwisko? :)

Edytowane przez Xarthisius
  • Upvote 1
Napisano
22 minuty temu, Xarthisius napisał:

Moze bluźnie, ale po kiego grzyba zmieniać nazwisko? :)

Kobiety po slubie zwykle przyjmuja nazwisko męża. Ja zmieniłam też dlatego, że moje polskie nazwisko trudno wymowić obcokrajowcom. Już wystarczy mi to, że moje imię jest dla nich wręcz niemozliwe do wymówienia, po co dodatkowo torturować ich trudnym nazwiskiem :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...