Skocz do zawartości

Pierwsze Kroki W Usa .. (Emigracja) Do San Francisco


mariano85

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, MeganMarkle napisał:

 Za to dla dziecka będę na pewno wybierać imię uniwersalne, proste i takie samo w wymowie i pisowni po angielsku jak i po polsku. Może i zawęża to mocno wybór ale za to ułatwi dzieciakowi życie 

Ja tak samo ;) juz na zas mam wybrane dla dziecka albo Pola albo Bruno zeby problemu nie bylo ani w PL ani w US zarowno z pisownia jak i wymowa. Choc zapewne I tak beda :p 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ilon napisał:

U mnie z Ilona to sie raczej nikt az tak strasznie nie meczy, tylko zazwyczaj wymawiaja Ajlona, ale wtedy ich poprawiam, bo Ajlonka to nie brzmi tak super jak Ilonka. U lekarza, czy w robocie, czy jak ktos dzwoni to bardzo rzadko wymawia w ogole moje nazwisko wiec nie musze nikogo poprawiac. Czasem probuja i cos tam powiedza, a czami probuja po czym mowia 'No, I dont know how to read it/pronounce it'. 

Ani Ajlonka ani Ilonka nie brzmi super. Dorosnij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak margherita_s pisze, kobiety zwykle przejmuja mezow nazwisko i ja w sumie bardzo bym chcial zeby moja narzeczona miala moje nazwisko, taka moja meska duma., i tak jak @MeganMarkle pisze poczucie ze naprawde jestesmy rodzina.  Moze innym to nie przeszkadza albo nie obchodzi czy ich zona przejmie ich nazwisko ale dla mnie to ma duze znaczenie PROBLEM jest jak rozmawialismy z moja narzeczona to nie powiem ona  byla troche przeciwko zmianie nazwiska jej nazwisko "Lee" moje "Pawłowski" tak jak piszecie paszportu i ID nie musi zmieniac az do mementu stratu waznosci, ssn nie jest tak trudno zmienic, no i wszystkie karty platnicze, ubezpieczenia itd  Ale ona jako DVM Doctor of Veterinary Medicine bedzie musiala zmienic jej licencje i wszystkie jej kolezanki z pracy mowia jej ze to nie jest tak latwo. W pracy dalej wszyscy mowili by do niej dr Lee ale licencje niestety musi zmienic bo nie zgadzala by sie z ID. My jak zdecydujemy sie zmienic ona bedzie -"ski" (bez odmiany) 

Potwierdzam ze Andzrzej bardzo ladne imie bo Ja ma na drugie Andrzej lol 
No nie wiem co robic, troche zesmy sie z narzyczona o to nazwisko posprzeczali bo ja bardzo chcialem zeby wiezla moje,  juz w sumie powiedziala mi ze zmieni na moje nazwisko ale tak jak patrze ile to ona musi papierow zmieniac, ile to zachodu to sam sie nad tym zastanawiam czy jest sens hmm

Edytowane przez mariano85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mariano85 zawsze sobie mozesz zrobic liste pros/cons ;-) Na razie po lewej masz "meska dume" i to ze "wiekszosc tak robi", a po prawej masz zdenerwowana Zone in spe, pierdylion dokumentow do wymiany i problem z licencja.

Poczucie "bycia rodzina" celowo pomijam, bo IMHO rodzina sie jest, albo sie nie jest i nawet akt slubu (a co dopiero taka pierdolka jak wspolne nazwisko) nie wiele do tego ma. Znam prawie tyle samo rodzin zyjacych na "karte rowerowa", co singli zyjacych z tym samym nazwiskiem i czasem nawet pod jednym dachem.

  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, ze zmienianie nazwiska to faktycznie sporo zachodu -- ale POTEM czesto jest latwiej miec oba takie same. U mnie problem zawsze byl - jak odbieram coz z pralni, pytam siebie na jakie nazwisko bylo pranie dane, na rezerwacje w restauracji to samo, czy jego znajomi wiedza czy jestem X, Y czy X-Y (nie polecam!), nawet zabukowac loty i siedzienia obok jest latwiej kiedy nazwiska sa takie same. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, katlia napisał:

Dodam, ze zmienianie nazwiska to faktycznie sporo zachodu -- ale POTEM czesto jest latwiej miec oba takie same. U mnie problem zawsze byl - jak odbieram coz z pralni, pytam siebie na jakie nazwisko bylo pranie dane, na rezerwacje w restauracji to samo, czy jego znajomi wiedza czy jestem X, Y czy X-Y (nie polecam!), nawet zabukowac loty i siedzienia obok jest latwiej kiedy nazwiska sa takie same. 

W dyskutowanym przypadku sprawę rozwiązuje przyjęcie nazwiska żony (znam takie przypadki) :D Dodatkowo nazwisko żony krótkie i łatwe. Tylko ta męska duma... :P

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mola napisał:

 Tylko ta męska duma... :P

Moze po prostu on jest baaaardzo tradycyjny? W latach 70tych i 80tych, wiele wyksztalconych kobiet nie zmienialo nazwiska. W gronie moich przyjaciol, wiekszosc nie zmienila. A polowa z tych ktore zmienily, wrocily do panienskiego nazwiska po rozwodzie, lol. Teraz wiecej mlodych kobiet zmienia nazwiska, nawet wsrod wysoko wyksztalconych/profesjonalnych kobiet. Ale nadal ja szanuje facetow ktorzy sa dumni z tego ze ich dziewczyny/zony sa niezalezne, cenia swoja nezaleznosc we wszystkich formach, lacznie z tozsamoscia zwiazana z wlasnym nazwiskiem. To jest ktos ktory jest bardzo "secure" a to jest sexy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...