Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dnia 10.05.2017 o 03:02, Roelka napisał:

A tam! Teoretycznie będę mieszkać na amerykańskiej ziemi (czy jak tam oni postrzegają te swoje bazy) więc sie mnie jeszcze nie pozbedziecie. :) Cieszę sie na te wyjazd ale na stale to bym chyba nie mogła mieszkać w Niemczech. Nie cierpię języka. :P

Zdawałąm maturę z niemieckiego. Przez cztery lata liceum sześć godzin tygodniowo. Nienawidziłam cały czas i nadal nienawidzę :P

Napisano
3 godziny temu, Joanna30 napisał:

Zdawałąm maturę z niemieckiego. Przez cztery lata liceum sześć godzin tygodniowo. Nienawidziłam cały czas i nadal nienawidzę :P

A umiesz Ty chociaż szprechac po giermansku?

Napisano

Ein bisschen, ale może i więcej, bo coś tam mi w głowie zostało ;)

Jak spotykam na ulicach mego miasta jego poprzednich mieszkańców, to zwykle odpowiadam im po angielsku, choć zwykle rozumiem, co do mnie szprechają po germańsku :P

Napisano
10 godzin temu, Joanna30 napisał:

Ein bisschen, ale może i więcej, bo coś tam mi w głowie zostało ;)

Jak spotykam na ulicach mego miasta jego poprzednich mieszkańców, to zwykle odpowiadam im po angielsku, choć zwykle rozumiem, co do mnie szprechają po germańsku :P

No widzisz, nigdy nie wiadomo czy się nie przyda ta, zdobyta darmowo wiedzą. Mój przyjaciel że średniej szkoły, mieszkający od lat w Niemczech, wybudował dom koło Willingen no i się do niego z Bochum przeprowadził. Jego żona zaczęła szukać pracy w nowym miejscu. Znalazła ogłoszenie że sekretarka potrzebna, poszła na rozmowe w czasie której padło pytanie o języki obce. Wymienila angielski, hiszpański bo umie. W trakcie dalszej rozmowy okazało się że zna też język polski i natychmiast dostała te robotę. Dzisiaj, po kilku latach, jest jedną z ważniejszych osób w firmie.

  • Upvote 1
Napisano

Mam szczęście że zaplanowałam całą wizowa papierkologie do bagażu carry on. Na odprawie zrobił się problem bo paszport, militarny ID ani zielona kartą nie wystarczyły i musiałam wygrzebac akt małżeństwa .. Inaczej by mnie nie puścili. Lol. Jeszcze się o koty musiałam kłócić bo marudzili ze nosidełka za duże. Bitch please. Zrobiłam za dużo researchu żeby wiedzieć ze mam racje i wszystko jest ok. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...