Chciałem Powiedzieć Że...

[vlade]

Godzinę temu, KaeR napisał:

Czy to oznacza, ze odpuscili sobie I-131 i I-765? Tu sie nic nie ruszylo. 

Formalnie nie odpuscili, musi przejsc cala procedure. Za jakis czas dostaniesz list (a nawet dwa) z USCIS i jak je otworzysz to pierwsze co sie rzuci w oczy to slowo "denied". Dopiero ponizej bedzie wyjasnione, ze to dlatego ze juz masz GC. To tak pisze na wszelki wypadek zebys zawalu nie dostal. Gratki!

[KaeR]

Hmmmm... Dziekuje!... Rowniez za szybka odpowiedz. I-485 processing times w TSC sa na poziomie 170 dni, wiec troche mnie to zaskoczylo.

Bedzie powod do swietowania w dlugi weekend...

[pelasia]

Nie ma po co juz brac udzialu w loterii  gratulacje!

[cee]

Gratulacje KaeR
A ja czekam na odpowiedź w sprawie mojej e2.

[quarterback87]

Ja się tam nie wiem Kaer z czego się cieszysz, ale się cieszę razem z Tobą Gratuluję.

[ilon]

Super Kaer! Wypije jutro Twoje zdrowie!  

[andyopole]

Dobra myśl i znakomity pretekst do podniesienia kielicha, gratulacje.

[vlade]

Siedzę w meksykanskiej knajpie, i właśnie skończyłem zupę która wyglada i smakuje jak nasze flaczki. Tylko grubo krojone. W Wheatland, WY, całe  3000 mieszkańców. A wczoraj jadłem coś co smakowało jak nasz gulasz wieprzowy, tylko z fasola (nie ma tu zbyt wielu miejsc do wyboru). Po tych meksykanskich flaczkach normalnie mi sie humor poprawił.

[ilon]

@vlade, ja zawsze jak ide do meksykanskiej knajpy to biore chimmichangas i wyobrazam sobie, ze jem krokiety  

[KaeR]

13 godzin temu, vlade napisał:

Siedzę w meksykanskiej knajpie, i właśnie skończyłem zupę która wyglada i smakuje jak nasze flaczki. Tylko grubo krojone. W Wheatland, WY, całe  3000 mieszkańców. A wczoraj jadłem coś co smakowało jak nasz gulasz wieprzowy, tylko z fasola (nie ma tu zbyt wielu miejsc do wyboru). Po tych meksykanskich flaczkach normalnie mi sie humor poprawił.

A ja zawsze uwazalem, ze dla milosnikow flaczkow jest osobne miejsce w piekle a przynajmniej w czyscu. ;P