andyopole Napisano 30 Listopada 2020 Autor Zgłoś Napisano 30 Listopada 2020 3 minuty temu, Xarthisius napisał: Zrodlo "black" w Black Friday dobitnie pokazuje o co w tym wszystkim chodzi i kto na tym korzysta. A ze zuczki, ktore sie ciesza na Black Friday nawet nie wiedza o co chodzi, pokazuje tylko, ze najciemniej pod latarnia... Od razu widać kto już w pracy i ma czas. To jest jedna teoria, a w sobotę słyszałem w TV że termin powstał w południowych stanach ponieważ właściciele plantacji bawełny powszechnie korzystali ze zwyczajowo ogłaszanej w tym dniu dużej obniżki cen niewolników. 1 Cytuj
andyopole Napisano 1 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2020 15 godzin temu, Zuza007 napisał: Dzizas! To ile Ty tego tatara robisz, że aż masz białka (liczba mnoga) do zagospodarowania ...? Było tej wołowiny z półtora kilo. Białek w każdym razie było osiem. Tatarak zostało już mniej niż połowa a z białek wyrzezbilem takiego "hałamuca": 1 Cytuj
andyopole Napisano 2 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 2 Grudnia 2020 Pozdro z Providence Campus. Uspili i obudzili. Cytuj
MeganMarkle Napisano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 3 Grudnia 2020 On 11/30/2020 at 6:30 AM, Xarthisius said: Zrodlo "black" w Black Friday dobitnie pokazuje o co w tym wszystkim chodzi i kto na tym korzysta. A ze zuczki, ktore sie ciesza na Black Friday nawet nie wiedza o co chodzi, pokazuje tylko, ze najciemniej pod latarnia... W sensie że ja niby jestem żuczkiem, bo nie rozumiem. Nie wiedziałam skąd to wzielo to pytam. A ja akurat nie kupuje na promocjach, Wyprzedażach ani w tego typu „swieta” Bo nie znoszę tłumów ... wole zapłacić więcej Albo w ogóle nie kupić i mieć święty spokój a nie cisnąć się w sklepie jak bydło. Mój mąż niestety jednak jest żuczkiem wiec z zakupem pralki kazał się wstrzymać do BF Cytuj
andyopole Napisano 7 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2020 (edytowane) Leżę sobie na łożu boleści. Komplikacje po wtorkowym zabiegu. Dziś pierwszy raz w mojej amerykańskiej historii szpitalnej przyszła CNA i zaoferowała że mnie ogoli i umyje. Tydzień niemyty, z entuzjazmem przystalem. Ogolila jak umiała, umysł porządnie, namascila mnie, pachne jak Plastuś. RN z kolei pyta mnie o ból, te rzeczy co mnie bolały już mnie nie bolą. Ale krzyż mnie nap.... bo łóżko nowoczesne, materac dmuchany. No i co z tego? Mnie krzyż boli, ona na to: wszyscy chwalą że łóżka fajne, Ty pierwszy narzekasz, morfine Ci dam. No i git, już mnie krzyż nie boli. Na haju to by się wyspał na kupie cegieł. W polskim radiu dyskusja, szczepic się czy nie, pytam moich opiekunek, powiedziały że nie będą się szczepic. Na nocnej zmianie będą dziś młoda laski, ich też zapytam. No i tak mi czas leci. Edytowane 7 Grudnia 2020 przez andyopole 1 Cytuj
Roelka v.2 Napisano 7 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2020 4 minutes ago, andyopole said: Leżę sobie na łożu boleści. Komplikacje po wtorkowym zabiegu. Dziś pierwszy raz w mojej amerykańskiej historii szpitalnej przyszła RNA i zaoferowała że mnie ogoli i umyje. Tydzień niemyty, z entuzjazmem przystalem. Ogolila jak umiała, umysł porządnie, namascila mnie, pachne jak Plastuś. RN z kolei pyta mnie o ból, te rzeczy co mnie bolały już mnie nie bolą. Ale krzyż mnie nap.... bo łóżko nowoczesne, materac dmuchany. No i co z tego? Mnie krzyż boli, ona na to: morfine Ci dam. No i git, już mnie krzyż nie boli. W polskim radiu dyskusja, szczepic się czy nie, pytam moich opiekunek, powiedziały że nie będą się szczepic. Na nocnej zmianie będą dziś młoda laski, ich też zapytam. No i tak mi czas leci. Uhu, zdrowia zycze! Ja bym sie troche bala byc pod opieka pielęgniarek które nie chca sie zaszczepić... szczerze to w tym momencie prosilabym o inna opieke. O.o Cytuj
andyopole Napisano 7 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2020 Nie ma jeszcze szczepień. One nie chcą może. Przyjdzie boss i będzie albo, albo. Koniec dyskusji. Cytuj
andyopole Napisano 8 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2020 Po dogłębnej analizie poprzedniego zabiegu morfinowego doszliśmy że trzeba zwiększyć dawkę z 4 ml na 8 ml ponieważ ból zmalał ale nie ustąpił. Czekam teraz na rezultaty drugiego szota. Babcia chyba sobie na boku wciska też te morfine bo nie zeskanowala ani mnie ani strzykawki. Ciekawe kto za to zapłaci? 1 Cytuj
andyopole Napisano 8 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2020 15 minut temu, kzielu napisał: A co za zabieg ? Zdrowia ! Nic takiego. Hernia. Ale się kiszki splataly i powstał problem. Dzięki! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.