Roelka v.2 Napisano 28 Sierpnia 2020 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2020 1 hour ago, Jackie said: Jak tam koty? 2 koty co sa z nami sa troche wystraszone zmiana otoczenia. Ale sie przyzwyczaja. Nigdy nie mieszkały w domu z pietrem i troche sie boja schodow lol. Za miesiac lece do Polski po pozostałe 2. 1 Cytuj
andyopole Napisano 28 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2020 23 godziny temu, Roelka v.2 napisał: Rozpakowani jestesmy tak w 80% wiec jutro bedzie jeszcze troche roboty Założę się o każde pieniądze ze to "trochę roboty" będzie jutro a także pojutrze, next month, next year, całe życie. W swoim domu zawsze jest coś do zrobienia. Jednak zyskuje się w zamian satysfakcję "że to moje" ładniej teraz wygląda, lepiej mi sie mieszka, że wzrosła wartość jeśli się coś trwałe ulepszyło. Gratuluję! Cytuj
Roelka v.2 Napisano 29 Sierpnia 2020 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2020 1 hour ago, andyopole said: Założę się o każde pieniądze ze to "trochę roboty" będzie jutro a także pojutrze, next month, next year, całe życie. W swoim domu zawsze jest coś do zrobienia. Jednak zyskuje się w zamian satysfakcję "że to moje" ładniej teraz wygląda, lepiej mi sie mieszka, że wzrosła wartość jeśli się coś trwałe ulepszyło. Gratuluję! A dziekuje. Wlasnie udalo sie nam dzisiaj zorganizowac wszystko w domu. Do ogarnięcia zostal garaż ale to pozostawiam mężowi. Ja właśnie lubie sobie wszystko szybko szybko zorganizować bo inaczej nie moge sie zrelaksować. :p Generalnie zgadzam sie, ze zawsze bedzie cos nowego do zrobienia. Ale ciesze sie na to. Szczególnie po spędzeniu 3 ostatnich lat w blokach. Na wiosnę założę sobie nareszcie maly warzywniak. Tak w ogole zaskoczyl nas czas oczekiwania na nowo zakupione meble. Kupiliśmy nową kanapę i stolik ale okazało sie ze musimy czekac na nie okolo 8 tygodnii. Facet w salonie meblowym tłumaczył nam, ze maja takie opóźnienia z powodu pandemii. W sumie zrozumiale, ale jakos tak... sie nie spodziewalam. Cytuj
andyopole Napisano 29 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2020 8 minut temu, Roelka v.2 napisał: musimy czekac na nie okolo 8 tygodnii. Teraz wszystko idzie na konto wirusa. Tyle czasu trwa dostawa z Chin. Akurat nie mieli tego na składzie. Cytuj
andyopole Napisano 29 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2020 10 minut temu, Roelka v.2 napisał: Ale ciesze sie na to. Szczególnie po spędzeniu 3 ostatnich lat w blokach. Na wiosnę założę sobie nareszcie maly warzywniak Też mnie wkurzało mieszkanie na "komornym". Piec lat w UK i 6 lat tutaj (prawie siedem!). Ja zawsze na swoim, nigdy w żadnych blokach, nauczony w majtkach po podwórku gelaufen. Szczypiorek i pomidory sobie zerwać świeże na śniadanie. Bluberrries do porannych płatków, to jest wolnosc w swoim domku. Cytuj
mola Napisano 29 Sierpnia 2020 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2020 15 minut temu, Roelka v.2 napisał: Tak w ogole zaskoczyl nas czas oczekiwania na nowo zakupione meble. Kupiliśmy nową kanapę i stolik ale okazało sie ze musimy czekac na nie okolo 8 tygodnii. Facet w salonie meblowym tłumaczył nam, ze maja takie opóźnienia z powodu pandemii. W sumie zrozumiale, ale jakos tak... sie nie spodziewalam. Witamy w klubie! Ja zamówiłam kanapę i fotel 29 czerwca. Przewidywany termin dostawy na dziś to 2-20 września. O ile kolejny raz nie przesuną... 1 Cytuj
Roelka v.2 Napisano 29 Sierpnia 2020 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2020 44 minutes ago, mola said: Witamy w klubie! Ja zamówiłam kanapę i fotel 29 czerwca. Przewidywany termin dostawy na dziś to 2-20 września. O ile kolejny raz nie przesuną... My zaplanowaliśmy sobie kupic rozkładana kanape zeby miec na czym spac zanim nasze meble dojada. A tutaj taki zonk. :p Mamy wielkie szczęście, ze dostawa mebli z Niemiec przyszla bardzo szybko i nie śpimy na podłodze. Cytuj
Roelka v.2 Napisano 29 Sierpnia 2020 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2020 49 minutes ago, andyopole said: Też mnie wkurzało mieszkanie na "komornym". Piec lat w UK i 6 lat tutaj (prawie siedem!). Ja zawsze na swoim, nigdy w żadnych blokach, nauczony w majtkach po podwórku gelaufen. Szczypiorek i pomidory sobie zerwać świeże na śniadanie. Bluberrries do porannych płatków, to jest wolnosc w swoim domku. Ja w sumie mieszkałam juz 18 lat w blokach wiec powinnam byc przyzwyczajona. Ale potem przenioslam sie do budownictwa wolnostojącego i poznalam co to wolność. :p Ale mieszkanie w blokach z Amerykanami to zupelnie inna historia. Sąsiadów mieliśmy nie do zniesienia. 46 minutes ago, mola said: Witamy w klubie! Ja zamówiłam kanapę i fotel 29 czerwca. Przewidywany termin dostawy na dziś to 2-20 września. O ile kolejny raz nie przesuną... My zaplanowaliśmy sobie kupic rozkładana kanape zeby miec na czym spac zanim nasze meble dojada. A tutaj taki zonk. :p Mamy wielkie szczęście, ze dostawa mebli z Niemiec przyszla bardzo szybko i nie śpimy na podłodze. Cytuj
Łukasz90 Napisano 29 Sierpnia 2020 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2020 17 godzin temu, andyopole napisał: Też mnie wkurzało mieszkanie na "komornym". Piec lat w UK i 6 lat tutaj (prawie siedem!). Ja zawsze na swoim, nigdy w żadnych blokach, nauczony w majtkach po podwórku gelaufen. Szczypiorek i pomidory sobie zerwać świeże na śniadanie. Bluberrries do porannych płatków, to jest wolnosc w swoim domku. Ja najpierw mieszkałem ( zaraz po urodzeniu) w domu, potem 8 lat w bloku a teraz znowu w domu i chętnie bym wrócił do bloku. I w bloku i w domu wszystko dużo zależy od sąsiadów a my praktycznie zawsze mieliśmy czepialskich o wszystko ( od kwiatków na balkonie po kolor elewacji) . Ale co mnie przeraża to remonty i utrzymanie w bloku martwisz się o 4 pokoje w moim rodzinnym domu o wiele więcej + zewnątrz + całe obejście , które mam ogromne. Wygląda to tak ,ze żadnych wakacji ,żadnego odpoczynku po i przed praca bo zawsze jest robota. Coś Ci nie daje w nocy spać bo myślisz o dachu , trawniku, elewacji , oknach i tak w kółko. 1 Cytuj
Roelka v.2 Napisano 29 Sierpnia 2020 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2020 2 hours ago, Łukasz90 said: Ja najpierw mieszkałem ( zaraz po urodzeniu) w domu, potem 8 lat w bloku a teraz znowu w domu i chętnie bym wrócił do bloku. I w bloku i w domu wszystko dużo zależy od sąsiadów a my praktycznie zawsze mieliśmy czepialskich o wszystko ( od kwiatków na balkonie po kolor elewacji) . Ale co mnie przeraża to remonty i utrzymanie w bloku martwisz się o 4 pokoje w moim rodzinnym domu o wiele więcej + zewnątrz + całe obejście , które mam ogromne. Wygląda to tak ,ze żadnych wakacji ,żadnego odpoczynku po i przed praca bo zawsze jest robota. Coś Ci nie daje w nocy spać bo myślisz o dachu , trawniku, elewacji , oknach i tak w n Niektórzy, w tym ja, chwala sobie poczucie wolności ktore daje mieszkanie w domu. Fajnie jest miec kawałek swojej trawy i ciszę w domu. Nie trzeba słuchać sąsiadów. A tak serio to chyba zaden właściciel domu nie mysli w kolko o problemach czy renowacjach. Tak samo sie ma czas na odpoczynek jakby sie mieszkało w blokach. Odrobina odpowiedzialność za własny kawalek świata nie powinna nikogo przerażać.... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.