Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

Hej! potrzebuje opini Waszej:) Zyje w Usa juz 4 lata, 2 lata pracowalam jako kelnerka, pozniej poszlam na 2 lata do szkoly, 9 miesiecy w szkole bylo super- moj angielski akedemicki stawal sie coraz lepszy, bylam coraz bardziej pewna siebie i ... nastala pandemia i wszystkie przedmioty byly online - prerecorded lectures. Za miesiac zaczynam pierwsza profesjonalna prace i jestem przerazona bo moj angielski sie strasznie pogorszyl, na tyle ze polowe wiadomosci z radia nie rozumiem :(. 

Czy Waszym zdaniem jest sens zapisac sie na prywatne lekcje angielskiego z nauczycielem z polski ktory jednak uzywa w wiekszosci angielskiego brytyjskiego? Czy na poziomie B2/C1 brytyjski/amerykanski juz nie ma takiego znaczenia?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minutes ago, ana12 said:

Hej! potrzebuje opini Waszej:) Zyje w Usa juz 4 lata, 2 lata pracowalam jako kelnerka, pozniej poszlam na 2 lata do szkoly, 9 miesiecy w szkole bylo super- moj angielski akedemicki stawal sie coraz lepszy, bylam coraz bardziej pewna siebie i ... nastala pandemia i wszystkie przedmioty byly online - prerecorded lectures. Za miesiac zaczynam pierwsza profesjonalna prace i jestem przerazona bo moj angielski sie strasznie pogorszyl, na tyle ze polowe wiadomosci z radia nie rozumiem :(. 

Czy Waszym zdaniem jest sens zapisac sie na prywatne lekcje angielskiego z nauczycielem z polski ktory jednak uzywa w wiekszosci angielskiego brytyjskiego? Czy na poziomie B2/C1 brytyjski/amerykanski juz nie ma takiego znaczenia?

 

Moim zdaniem to nie - jak zyjesz w USA to staraj sie po prostu uzywac zywego jezyka w kontaktach z ludzmi bo w ten sposob najlepiej go rozwiniesz.... Bo nauczyciel z polski uczacy brytyjskiego angielskiego to "how do you do" bedzie Cie uczyl....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minutes ago, ana12 said:

Hej! potrzebuje opini Waszej:) Zyje w Usa juz 4 lata, 2 lata pracowalam jako kelnerka, pozniej poszlam na 2 lata do szkoly, 9 miesiecy w szkole bylo super- moj angielski akedemicki stawal sie coraz lepszy, bylam coraz bardziej pewna siebie i ... nastala pandemia i wszystkie przedmioty byly online - prerecorded lectures. Za miesiac zaczynam pierwsza profesjonalna prace i jestem przerazona bo moj angielski sie strasznie pogorszyl, na tyle ze polowe wiadomosci z radia nie rozumiem :(. 

Czy Waszym zdaniem jest sens zapisac sie na prywatne lekcje angielskiego z nauczycielem z polski ktory jednak uzywa w wiekszosci angielskiego brytyjskiego? Czy na poziomie B2/C1 brytyjski/amerykanski juz nie ma takiego znaczenia?

 

Tez mi sie wydaje troche bez sensu... Jestes pewna ze twoj angielski az tak sie pogorszyl? Zaledwie po kilku miesiacach/roku? Jak to jest w ogole mozliwe? :P Szczegolnie ze mowisz, ze dwa lata pracowalas w zawodzie gdzie rozmowy sa na porzadku dziennym.

Wedlug mnie bez sensu jest brac lekcje angielskiego z Polski kiedy siedzisz w USA... Masz znajomych Amerykanow? Wiecej sie nauczysz rozmawiajac z nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, Roelka v.2 said:

Tez mi sie wydaje troche bez sensu... Jestes pewna ze twoj angielski az tak sie pogorszyl? Zaledwie po kilku miesiacach/roku? Jak to jest w ogole mozliwe? :P Szczegolnie ze mowisz, ze dwa lata pracowalas w zawodzie gdzie rozmowy sa na porzadku dziennym.

Wedlug mnie bez sensu jest brac lekcje angielskiego z Polski kiedy siedzisz w USA... Masz znajomych Amerykanow? Wiecej sie nauczysz rozmawiajac z nimi.

Mam znajomych, rozmawiam z nimi, ale nie wszystkie tematy rozumiem, wkurza mnie ze nie rozumiem 100% wiadomosci w radiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minutes ago, ana12 said:

Mam znajomych, rozmawiam z nimi, ale nie wszystkie tematy rozumiem, wkurza mnie ze nie rozumiem 100% wiadomosci w radiu

Moze nie rozumiesz radia bo mowia za szybko?

Jezeli sa tematy ktorych nie rozumiesz to zacznij o nich czytac - taka pasywna znajomosc jezyka jest najlatwiejsza. Wczytaj sie w lekture o branzy w ktorej bedziesz pracowac. Nie ma nic zlego z robieniem listy slowek do zapamietania. Nie ma tez nic zlego z powiedzeniem w pracy - "I didn't understand what you just said... what does xxx mean" Amerykanie do it all the time too ;) 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, ana12 napisał:

Mam znajomych, rozmawiam z nimi, ale nie wszystkie tematy rozumiem, wkurza mnie ze nie rozumiem 100% wiadomosci w radiu

Ja tu jestem dopiero 12 lat i też nie wszystko rozumiem gdy słucham radia. :)

Ważne że masz podstawy, biegłość przyjdzie z czasem. To nie UK gdzie tubylcy krzywią się gdy ich nie rozumiesz. 

  • Dziękuję! 1
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, ana12 said:

Mam znajomych, rozmawiam z nimi, ale nie wszystkie tematy rozumiem, wkurza mnie ze nie rozumiem 100% wiadomosci w radiu

E tam - nie przejmuj sie. Polowa tego to mentalne podejscie do sprawy - jak zaczynalem prace po studiach w firmie z US pracujac w PL, to polowa ludzi panicznie bala sie rozmawiac przez telefon z amerykanami - nie bylo to latwo, ale byli spokojnie w stanie sie porozumiec tyle ze strach ich paralizowal. Dasz rade spoko.

  • Dziękuję! 1
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zauwazylem, to po przyjezdzie do USA na W&T po paru togodniach moj angielski spadal do poziomu ziemniaka. Miesiac mozna bylo normalnie gadac z wszystkimi a pozniej na pare dni totalny ziemniak. Teoretycznie jak tak sie dzieje to oznacza,ze sie uczysz ale "musk" ma taka przerwe ;) Nie wiem czy to prawdziwe ale tak bylo praktycznie co roku.

Oraz tak jak wszyscy doradzaja, przebywaj wiecej z Amerykanami to wszystko pojdzie w dobra strone. Ja siedze tutaj 6 lat i mam zero (moze tylko w Polskim sklepie raz na tydzien) kontaktu z jezykiem Polskim na zywo. I to zdecydowanie pomoglo osiagnac poziom jezyka jaki mam. (chyba dobry, nie wiem, nie znam sie - w pracy moge prowadzic spotkania dla 50-150 osob i nikt nie mowi,ze czegos nie rozumieja wiec chyba jest ok)

 

A praca... na spokojnie, zobaczysz,ze ludzie beda na poczatku pytac o wszystko wiec sie spokojnie przyzwyczaisz do ludzi oraz "jezyka" w pracy, dasz rade! :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, andyopole said:

Czy taki jest naprawde test na obywatelstwo czy to jakiś pic?

 

https://grizly.com/quizzes/can-you-pass-the-us-citizenship-test-60/results

 

To jakis quiz ktory nie ma nic wspolnego z testem na obywatelstwo - nie zeby test na obywatelstwo byl jakos specjalnie trudny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...