andyopole Napisano 12 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 12 Czerwca 2014 Jutro startuje w firmowym corocznym 5k - piatek, 5pm po asfalcie w srodku czerwca, zero cienia - generalnie masakryczna pora na jakiekolwiek bieganie. A tutaj normalnie 74F i niska wilgotnosci (zapowiadane). Praktycznie sie nie zdarza taka pogoda o tej porze roku (znacznie bardziej prawdopodbne jest ~90F i >90% wilgotnosc)... Wiec na pogode nie narzekam ;-) Go, go, go....!!! (nie mylic z gogo) Cytuj
andyopole Napisano 13 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2014 ...kolejny dzień obudziłem się o godzinę za wcześnie i pilnuję budzika żeby nie zaspal. Ciekawe jak "nasz" biegacz. Duże zakwasy? Cytuj
kzielu Napisano 13 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2014 Em, no jutro jest dzisiaj i do 5 pm jeszcze troche czasu. Zakwasow nie bedzie, bo ja 5k to kilka razy w tygodniu biegam przez caly rok - mimo zaawansowanego wieku ;-) Cytuj
andyopole Napisano 13 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2014 Em, no jutro jest dzisiaj i do 5 pm jeszcze troche czasu. Zakwasow nie bedzie, bo ja 5k to kilka razy w tygodniu biegam przez caly rok - mimo zaawansowanego wieku ;-) Sorry. nie doliczylem sie. Chyba wciaz funkcjonuje wg europejskiego czasu. A tak w kwestii formalnej. Te 5k to w inchach, feetach? Cytuj
kzielu Napisano 13 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2014 Sorry. nie doliczylem sie. Chyba wciaz funkcjonuje wg europejskiego czasu. A tak w kwestii formalnej. Te 5k to w inchach, feetach? Kilometrach co ciekawe. Na przekor wszystkiego do tego celu uzywa sie kilometrow 5k, 10k pozniej just half-M i marathon. 5k=3.11 mi Inna ciekawostka to tak ze mna w biurze na pietrze siedza co najmniej 4 osoby ktore regularnie biegaja maratony, w tym dziewczyna (duzo mlodsza wprawdzie) ktora per/mile pace w maratonie ma lepsze niz ja na 5k. I wszyscy to inzynierzy... Cytuj
andyopole Napisano 13 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2014 Kilometrach co ciekawe. Na przekor wszystkiego do tego celu uzywa sie kilometrow 5k, 10k pozniej just half-M i marathon. 5k=3.11 mi Inna ciekawostka to tak ze mna w biurze na pietrze siedza co najmniej 4 osoby ktore regularnie biegaja maratony, w tym dziewczyna (duzo mlodsza wprawdzie) ktora per/mile pace w maratonie ma lepsze niz ja na 5k. I wszyscy to inzynierzy... To milo ze sa ludzie w USA dla ktorych swiat nie konczy sie na smieciojadlodajni. Co do system metrycznego. U mnie w firmie uzywamy wylacznie metrycznych jednostek miary, w szpitalach przez ktore ostatnimi laty sie przewinalem rowniez. To tylko kwestia czasu gdy cala Ameryka cichcem zarzuci imperialny system miar. Mam swoja teorie na ten temat i UWAGA, ZASTRZEGAM sobie prawa autorskie! Otoz jak wiadomo metryczny system miar jak i np prawostronny ruch na drogach to sprawka niejakiego Napoleona, cesarza Francuzow. Gdyby nie to ze wzor metra lezy w Sevres pod Paryzem to USa dawno przeszly by na duzo wygodniejszy I logiczny moim zdaniem metryczny system miar. Poniewaz jednak Amerykanie nie darza Francuzow zbytnia sympatia to uparcie trwaja przy swoich uncjach, funtach i inchach. Gdyby tak przeniesc gdzie miejsce przechowywania tego wzorca metra to moze byloby szybciej. Cytuj
Gość miqhs Napisano 13 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2014 Kurcze ja nie dam rady biegać, natura mnie obdarzyła i wolę inne sporty, np. pływanie. Szczerze zazdroszcze, w PL sporo osób biega, aż jestem zaskoczona ile maratonów tu sie odbywa. Chociaż dla kolan to chyba nie jest najlepsze? Cytuj
kzielu Napisano 13 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2014 Z kolanami to mialem problem jak w ktoryms momencie przestalem biegac. Bieganie (mimo ze go szczerze nienawidze i nigdy nie lubialem) to absolutnie najlepsze cwiczenie dla ogolnej kondycji jakie istnieje. Wszelkie elipticals, rolki itp to tylko dosc kiepski substytut. w PL z tego co widze coraz wiecej ludzi biega a tutaj to jest super powszechne pomimo przekonania ze amerykanie to same grubasy. Cytuj
Joanna30 Napisano 13 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2014 Otoz jak wiadomo metryczny system miar jak i np prawostronny ruch na drogach to sprawka niejakiego Napoleona, cesarza Francuzow. Tak, i monarchowie angielscy oświadczyli, że nie będzie im żaden żabojad mówił, po której stronie ulicy mają jeździć. I tak się bujają po lewej stronie do dziś Cytuj
Gość miqhs Napisano 13 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 13 Czerwca 2014 kzielu umówmy się, to niezły biznes, endomondo, spodnie, koszulki, odpowiednie buty, jest duży marketing na bieganie to i działa - ale bardzo mnie to cieszy, lepiej wydać kasę na sport niż wódę i papierochy a wracając....chcę powiedzieć, że WYNAJĘŁAM DOM w PL uffff.....nawet udało mi się wynegocjować z aktem notarialnym (bez tego w zasadzie nie można się pozbyć wynajmującego jak nie zechce się wyprowadzić) 13 piątek całkiem do przodu Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.