Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
9 minut temu, RobertNYc napisał:

A jak twoim zdaniem można inaczej rozwiązać problem nielegalnych imigrantów? Bo deportowanie 11 mln jest niewykonalne.

Nikt nie każe ich od razu wszystkich deportować, ale nie należy tez dawać im żadnych praw i przywilejów. A deportacje na miarę możliwości nadal przeprowadzać, zeby ludzie mieli świadomość ze i na nich moze trafić, ze nie są bezkarni. Zycie w strachu nie jest za fajne.

  • Upvote 1

Napisano
46 minut temu, Patipitts napisał:

Według mnie to jest brak szacunku do prawa imigracyjnego 

Zgadzam sie. Ale dla mnie to jest PRZEDEWSZYSTKIM wina braku szacunku do prawa imigracyjnego przez AMERYKANOW.

Bo poniewaz liczy sie tylko i wylacznie pieniadz, to pracodawcy wykorzystuja fakt ze nielegalni imigranci zgodza sie na nizsze pensje, gorsze warunki i brak jakichkolwiek praw czlowieka. Tworza smieciowe prace za smieciowe pieniadze i pchaja wykorzystujace H1B wizy dla lepiej wyksztalconych ludzi. Wszystko zeby bottom line byla jak najlepsza dla nich. Prawo imigracyjne? F**k it. Popieraja skorumpowanych politykow ktorzy pisza prawa ktore maja tak ogromne loopholes ze Mac truck moze przez nie przejechac. Mac truck pelny nielegalnych pracownikow. 

Chcesz reformy imigracyjnej w USA? Zacznij od pracodawcow w USA. A nie od deportawania ludzi ktorych ciezka praca podtrzymuje przynajmniej polowe tego kraju. 

W 19stym wieku USA mialo tania sile robocza w niewolnictwie. W 20m roku mieli imigracje. Kto bedzie pracowal za nich -- uprawial ich pola, sprzatac po nich -- w 21m? Zobaczymy. Ale jak na razie, nie oplaca sie zeby to robili legalni tutejsi.

 

Napisano
12 minut temu, katlia napisał:

Zgadzam sie. Ale dla mnie to jest PRZEDEWSZYSTKIM wina braku szacunku do prawa imigracyjnego przez AMERYKANOW.

Bo poniewaz liczy sie tylko i wylacznie pieniadz, to pracodawcy wykorzystuja fakt ze nielegalni imigranci zgodza sie na nizsze pensje, gorsze warunki i brak jakichkolwiek praw czlowieka. Tworza smieciowe prace za smieciowe pieniadze i pchaja wykorzystujace H1B wizy dla lepiej wyksztalconych ludzi. Wszystko zeby bottom line byla jak najlepsza dla nich. Prawo imigracyjne? F**k it. Popieraja skorumpowanych politykow ktorzy pisza prawa ktore maja tak ogromne loopholes ze Mac truck moze przez nie przejechac. Mac truck pelny nielegalnych pracownikow. 

Chcesz reformy imigracyjnej w USA? Zacznij od pracodawcow w USA. A nie od deportawania ludzi ktorych ciezka praca podtrzymuje przynajmniej polowe tego kraju. 

W 19stym wieku USA mialo tania sile robocza w niewolnictwie. W 20m roku mieli imigracje. Kto bedzie pracowal za nich -- uprawial ich pola, sprzatac po nich -- w 21m? Zobaczymy. Ale jak na razie, nie oplaca sie zeby to robili legalni tutejsi.

 

Z prawie wszystkim co napisałaś tutaj sie zgodzę. Podnieść place w tych trudnych sektorach, okej. Ale nie dla nielegalnych. Tylko wlasnie pojawia sie problem kto zapełni te puste miejsca. Jak widać, nic sie nie zmieni bo przez to ze jest tyle nielegalnych nasi pracodawcy zostali bardzo rozpuszczeni i tak szybko nie bedą chcieli nic zmieniac. Taka okrutna prawda ze światem rządzi pieniądz a tych ludzi nikt na sile nie trzyma w usa i skoro sie godzą na takie warunki i wynagrodzenie to tak maja, tylko oni sa w stanie zmienić swoja sytuacje, a to ze oni chcą ja zmienić tylko na swoich warunkach to nikt dla nich nie bedzie naginał prawa na swoja niekorzyść. Bo tak jak napisałaś dla usa w to graj jak jest. 

Napisano
1 godzinę temu, katlia napisał:

Chcesz reformy imigracyjnej w USA? Zacznij od pracodawcow w USA. A nie od deportawania ludzi ktorych ciezka praca podtrzymuje przynajmniej polowe tego kraju. 

W 19stym wieku USA mialo tania sile robocza w niewolnictwie. W 20m roku mieli imigracje. Kto bedzie pracowal za nich -- uprawial ich pola, sprzatac po nich -- w 21m? Zobaczymy. Ale jak na razie, nie oplaca sie zeby to robili legalni tutejsi.

100% prawda. Problem nielegalnych rozwiązałby się sam gdyby wprowadzić dotkliwe kary dla osób które ich zatrudniają. Tyle tylko że tak naprawdę to nikt tego nie chce, choć gadania jest co niemiara. Hipokryzja po całości. Ci sami ludzie którzy narzekają na nielegalnych będą pierwsi w kolejce do protestów gdy za funt ziemniaków trzeba będzie zapłacić 5 dolarów. Ci sami ludzie którzy narzekają na "made in China" pierwsi wyjdą na ulice gdy telewizor made in America będzie kosztował 3K i nie będzie ich stać na to by mieć osobny model w każdym pokoju.

 

Napisano
2 godziny temu, Patipitts napisał:

Nikt nie każe ich od razu wszystkich deportować, ale nie należy tez dawać im żadnych praw i przywilejów.

 

Jakie to są niby prawa i przywileje? Jeśli chodzi o DACA/Dream Act, to chyba normalne że nie należy wykopywać osób które innego kraju nie znają, i to nie ze swojej winy.

Napisano
23 godziny temu, Patipitts napisał:

Ja nie bede szarpać i kłócić o to czy strzał padł przed czy po, a moze w trakcie odpalania silnika, bo biegłym nie jestem ani tam nie byłam. Po strzale jednak auto odjechało, samo sie magicznie odpaliło i wrzuciło bieg? Fakt jest jeden. Jakby odpiął ten cholerny pas, otworzył drzwi i wykonywał pokornie to o co go prosił oficer nie zarobiłby kulki a nie sie tępo tłumaczy i kłamie od samego poczatku rozmowy. Policjant był bardzo miły względem niego. Poza tym policjant nie ma rentgenu w oczach i nie wie czy ktos nie ma przy sobie broni. Skoro raz skłamał w sprawie posiadania prawka dlaczego miałby nie skłamać co do broni? Co do tego ze samochody bokiem nie jeżdżą- mógł podjechać do przodu i dać wsteczny. Mógł miec schowany pistolet. Obawy uzasadnione. 

Przejrzałem pobierznie tą dyskusję i właściwie nie wiem do czego ludzie chcą się nawzajem przekonac? Wszyscy mają po trochu rację, ale wiele osob te pojedyńcze przykłady potwierdzające ich "po trochu" starają się często przedstawic jako dowód potwierdzający całą hipotezę. Tak to nie zadziała i niczego nie dowiedzie, bo hipoteza tłumacząca wszystko po prostu nie istnieje.

Dorzucę dwa pensy i powiem tak:

1. Czarni byli niewolnikami, na tym opierała się ogromna częśc amerykańskiej gospodarki, i to było złe.

2. Biali mieli kilka, czasem kilkanaście pokoleń na wypracowanie finansowej i społecznej pozycji rodziny, edukację, kulturę, miksowanie dobrze wykształconych i "ogarniętych" genów. Czarni mieli dwa, max trzy. Czasem jedno. A niektórzy właściwie ciągle zaczynają od zera. I "affirmative action" tu nie pomoze, to jest coś co po prostu wymaga czasu....

3. Rasizm w USA istnieje, i ma się całkiem dobrze. Obecna administracja na pewno w zwalczaniu problemu nie pomaga.

4. Duza częsc Afroamerykanów uzywa historycznych wydarzeń jako zasłony dymnej dla własnego lenistwa, nieodpowiedzialości czy zwykłego bandyctwa. Stąd tak częste odcinanie się czarnej elity od "korzeni". Zeby uspokoic burzące się myśli podeprę się tu autorytem pana Obamy mówiącego o tym problemie - “we’ve got no time for excuses!” ...

5. Punkty 1, 2, 3 i 4 są pośrednim powodem tego, ze ta grupa duzo częściej popełnia przestępstwa i duzo częściej ląduje w więzieniach.

6. Punkt 5 jst powodem tego, ze są częściej zatrzymywani. Skupianie się przez policję na zatrzymywaniu białych facetów w średnim wieku byłoby kontrproduktywne, lub mówiąc otwarcie - głupie, i na szczęście polityczna poprawnosc jeszcze tak daleko nie zaszła (choc kiedys czytałem, ze w którymś hrabstwie zabronio podawac przez radio rasy ściganych, co pięknie utrudniło policjantom zycie, i z tego co pamiętam cały eksperyment nie trwał długo).

7. Policja, jak i inne grupy zbrojne których działalnosc jest usankcjonawana przez państwo (jak wojsko czy słuzby specjalne), zawsze przyciągają pewien procent sadystów i frustratów. Tak jak nie wiem, kler przyciąga pewien procent pedofilów. Ten maly procent jest jednak w stanie zrobic niezły negatywny PR dla całej grupy, zwłaszcza w czasach social media.

8. Ogromna większosc ludzi wykonuje po prostu pracę, są często fantastycznymi ludzmi, właściwie na szczęście nia mialem okazji poznac innych, i biorąc pod uwagę niesamowitą militaryzację amerykańskiego społeczeństwa zadną miarą nie dziwię się ich "nerwowości" i zapobiegliwości. I takie podejście mają policjanci wszystkich kolorów i ras.

9. Jak się zachowywac w kontaktach z policją w USA nauczyłem się długo przed pierwszym przyjazdem. Mój znajomy z podstawówki którego rodzina wygrała na loterii zaraz przed tym gdy zawiesli udział Polski, został zastrzelony na Qeensie kilka lat pózniej, właśnie w trakcie jakiegoś "nieporozumienia". Nie wiem jak wtedy w mediach, ale w powiecie odbiło się to głośno. Ogarncięcie podstawowych zasad poleciłbym kazdemu, bez względu na to jakiego jest koloru.

Wybieranie jednej rzeczy, przykładu czy tendencji i okładnanie tym przykładem adwersarzy niczemu nie słuzy, a właściwie dokłada się do problemu i napędza całą spiralę.

  • Like 1
Napisano
15 minut temu, Jackie napisał:

 

Jakie to są niby prawa i przywileje? Jeśli chodzi o DACA/Dream Act, to chyba normalne że nie należy wykopywać osób które innego kraju nie znają, i to nie ze swojej winy.

Nie wiem. Jak narazie nie maja żadnych przywilejów i to sie nie zmieni na 99% z powodów ktore wypisała katlia, takze nawet nie zaprzątam sobie szczerze mowiac głowy tym tematem. Rodzaje przywilejów moga byc rożne, ja tylko napisałam ze osobom łamiącym prawo nie powinny przysługiwać żadne, WEDŁUG MNIE.

Napisano
18 minut temu, Patipitts napisał:

Nie wiem. Jak narazie nie maja żadnych przywilejów i to sie nie zmieni na 99% z powodów ktore wypisała katlia, takze nawet nie zaprzątam sobie szczerze mowiac głowy tym tematem. Rodzaje przywilejów moga byc rożne, ja tylko napisałam ze osobom łamiącym prawo nie powinny przysługiwać żadne, WEDŁUG MNIE.

Piszesz nie na temat. Kwalifikujący się na DACA nie złamali prawa.

Napisano
32 minuty temu, rzecze1 napisał:

Policja, jak i inne grupy zbrojne których działalnosc jest usankcjonawana przez państwo (jak wojsko czy słuzby specjalne), zawsze przyciągają pewien procent sadystów i frustratów. Tak jak nie wiem, kler przyciąga pewien procent pedofilów. Ten maly procent jest jednak w stanie zrobic niezły negatywny PR dla całej grupy, zwłaszcza w czasach social media.

8. Ogromna większosc ludzi wykonuje po prostu pracę, są często fantastycznymi ludzmi, właściwie na szczęście nia mialem okazji poznac innych, i biorąc pod uwagę niesamowitą militaryzację amerykańskiego społeczeństwa zadną miarą nie dziwię się ich "nerwowości" i zapobiegliwości. I takie podejście mają policjanci wszystkich kolorów i ras.

 

Problem polega na tym że ci fantastyczni ludzie nic nie robią by zapobiegać skandalom w wykonaniu kolegów pod tytułem "bad apples." Ludzi doprowadza do szału nie tylko fakt że łamane są prawa obywatelskie, ale i to że istnieje ciche przywzolenie na ich łamanie. Na palcach można policzyć przypadki gdy policjanta ukarano za łamanie prawa. Najczęściej płaci za to miasto, czyli podatnicy. Zanim poznałam swojego męża, randkowałam ze słynnym w Chicago civil rights lawyer (nie wiem za cholerę jak to napisać po polsku... ja zapomnieć polskiego ;) ). Nasłuchałam się historii które powodowały że włosy mi dęba stawały na głowie. Tu jest jeden taki przypadek http://articles.chicagotribune.com/2014-02-21/news/chi-2-brothers-sister-awarded-37-million-in-police-abuse-case-20140221_1_police-abuse-case-brother-and-sister-rogue-chicago-police-officers Takich spraw jest masa, nie wszystko trafia do mediów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...