Chciałem Powiedzieć Że...

[KaeR]

... ze strasznie natrzepaliscie postow jak mnie nie bylo. ;P Mam duzo do nadrobienia, ale dzieki mojej nieobecnosci widze, ze forum stalo sie duzo bardziej przyjaznym miejscem.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

[jkb]

9 godzin temu, cee napisał:

Skrzypi zazwyczaj sworzeń

Najpewniej! Ale wymieniam caly wahacz 

[haneczka019]

54 minuty temu, KaeR napisał:

... ze strasznie natrzepaliscie postow jak mnie nie bylo. ;P Mam duzo do nadrobienia, ale dzieki mojej nieobecnosci widze, ze forum stalo sie duzo bardziej przyjaznym miejscem.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

No już tak nie przypisuj sobie wszystkich zasług forumowych . Wszystkiego najlepszego .

 

Tak naprawdę to dzień dobroci wczoraj był, więc pomimo zgrzytów, większość ładnie się zachowywała .

 

andy super, że udało Ci się namówić ludzi do dobrego uczynku, brawo ty! Czasami naprawdę niewiele trzeba.

 

Ja jestem dumna ze swojego młodego nastolatka. Ponad 12 godzin stał na mrozie i zbierał kasę pod jednym z centrów handlowych... przemarzł do szpiku kości, ale cieszył się, że stał na zewnątrz, bo podobno więcej ludzi było chętnych, żeby wrzucać, zanim weszli do sklepu .

Edytowane 15 Stycznia 2018 przez haneczka019

[ilon]

Godzinę temu, KaeR napisał:

... ze strasznie natrzepaliscie postow jak mnie nie bylo. ;P Mam duzo do nadrobienia, ale dzieki mojej nieobecnosci widze, ze forum stalo sie duzo bardziej przyjaznym miejscem.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

KAER gdzie Ty byles jak Cie nie bylo?  

[cee]

Najpewniej! Ale wymieniam caly wahacz 

Jak to mówią, kto bogatemu zabroni nie wiem jakie auto i jak to działa wszystko w US ale z własnego doświadczenia to lepiej kupić oem sworzeń i wymienić niż cały wahacz no name.

 

[mention=23748]haneczka019[/mention] mona córka też wczoraj kilka ładnych godzin biegała z puszką.

Btw znowu rekord będzie.

 

 

 

[KaeR]

2 godziny temu, haneczka019 napisał:

No już tak nie przypisuj sobie wszystkich zasług forumowych . Wszystkiego najlepszego .

 

No ale choc troche kurcze.

 

2 godziny temu, ilon napisał:

KAER gdzie Ty byles jak Cie nie bylo?  

Zycie, zycie... jest nowela.  Podroze (w duzej czesci nie bylo internetu). Jakos rzadko widuje monitor komputera ostatnio i to tez nie pomaga.  Musze teraz nadrabiac kilka stron watku. 

[andyopole]

6 godzin temu, KaeR napisał:

 Jakos rzadko widuje monitor komputera ostatnio i to tez nie pomaga.  Musze teraz nadrabiac kilka stron watku. 

Przy łopacie trudno serfowac,  Touchpad troche chropowaty. Na dodatek wszedzie ten pyl z azbestu...

 

[andyopole]

8 godzin temu, cee napisał:

Jak to mówią, kto bogatemu zabroni nie wiem jakie auto i jak to działa wszystko w US ale z własnego doświadczenia to lepiej kupić oem sworzeń i wymienić niż cały wahacz no name.

 

[mention=23748]haneczka019[/mention] mona córka też wczoraj kilka ładnych godzin biegała z puszką.

Btw znowu rekord będzie.

 

 

 

Części są tanie, zasadniczo. Wiadomo że jeśli model drogi, jakiś sportowy, np., to i części będą drozsze. Jesli ktos potrafi dobrze zrobić sam to można uzbierać na fajne wakacje.

Ze trzy lata temu padło mi łożysko w napinaczu paska. W tych silnikach, V6 3,8 to akurat typowa usterka, we wszystkich trzeba wymieniac. Podjechalem najpierw do dealera, za samo okreslenie usterki liczyli 1,5 roboczogodziny. A łożysko wylo tak ze slychac z daleka. Za naprawe 6 roboczogodzin plus czesci. Tu juz przegieli. Po drugiej stronie ulicy byl sklep z czesciami, NAPA. Mam dwa napinacze, kupiłem oba bo raz, nie wiedziałem, który wyje, po drugie, zrobię za jednym zamachem bo za kilka miesięcy drugi padnie. Jeden kosztował $32, drugi chyba $24. Robota trwała może dwie godziny, w tym piwko z sąsiadem, no, może  dwa, papierosek też, a jakże!  No, moze że cztery.

Uśmiałem się sam z siebie bo wyjmujac pasek niespecjalnie popatrzylem jak tam idzie po kółkach, a długi był  jak w mlocarni. Gdy przyszło do koncowego skladania, okrecilem nim w roznych konfiguracjach wszystkie potrzebne kółka i wciąż zostawał mi metr zbędnego paska.

Musiałem wujka Google dopytać. 

P.S. Roboczogodzina $80 albo 90, już nie pamiętam. 

[andyopole]

15 godzin temu, ilon napisał:

Hehehe paczke to by zaraz ktos za mnie odebral! 

Nie podskakiwalam, a Ty mnie i tak wynalazles. W sumie nie jestem bardzo na FB aktywna, wiec w sumie niewiele mozna sie stamtad dowiedziec

Ze tak powiem, sama wlazlas w moje łapy.  Jednak jestem tak leniwy ze nawet nie przejrzalem Twego profilu.

[jkb]

10 godzin temu, cee napisał:

Jak to mówią, kto bogatemu zabroni nie wiem jakie auto i jak to działa wszystko w US ale z własnego doświadczenia to lepiej kupić oem sworzeń i wymienić niż cały wahacz no name.

 

Wahacz <$40. W obecnym wahaczu sworzen niewymienialny. A nawet gdyby byl, to pewnie kosztuje gdzies okolo $20, i musialbym sie pieprzyc dodatkowo z wymiana. Samochod ma 130k mil, wiec nowe tuleje w wahaczu tez na pewno by nie zaszkodzily. A zatem, caly wahacz do wymiany