Skocz do zawartości

Dv-2017 Wylosowany / Nie Wylosowany


Wyniki loterii DV-2017  

170 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zosta?e? wylosowany w bie??cej (2017) edycji loterii DV?

    • Tak
      31
    • Nie
      138


Rekomendowane odpowiedzi

No tylko właśnie chodzi o to by nie musieć kombinować (ja wiem kombinatorstwo to nasza cecha narodowa) ;) bo w normalnym kraju na przeżycie powinien wystarczać jeden pełny etat i to niezależnie czy jest się sprzątaczką czy inżynierem.

Ale tak to zdecydowanie się zgadzam. Praca jest wszędzie. Pytanie tylko czy odpowiednia do ambicji, ale dla ambitnych ludzi raczej świat nie ma granic i jak nie znajdą w domu to będą szukać poza granicami, by być zadowolonym zarówno finansowo jak i pod względem ambicji.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi odnośnie tego kiedy wysyłali swoje zgłoszenie i zdjęcia. Myślałam że ułożę jakiś schemat matematyczny, ale chyba nic z tego ;) Żarcik ;) Ale tak szczerze to ciekawe z jakiego systemu losującego korzystają ;)

Akurat z tym się nie zgodzę, że w normalnym kraju na przeżycie powinien wystarczać jeden pełny etat niezależnie czy jest się sprzątaczką czy inżynierem.

Jestem totalnie przeciwny państwom "socjalnym" takim jak Niemcy czy Szwecja czy większość EU. Dlatego też z dużym naciskiem i parciem chciałem wyemigrować na stałe poza EU.

W przypadku jeśli każdego "pełnoetatowca" stać na przeżycie to dany kraj nazywamy krajem komunistycznym.

Też jestem przeciwnikiem płacy minimalnej gdyż to rynek powinien wpływać na wysokość pensji - inaczej inne prawidła rynkowe ulegają zaburzeniu.

Sorry, ale mimo równouprawnieniom ("bzdetny slogan" utworzony po to by ludziom robić wodę z mózgu) tych równouprawnień nie ma i nie jesteśmy wszyscy równi na kuli ziemskiej... Weźmy chociażby politykę imigracyjną do losowego kraju - nie ma kraju na świecie który by pozwalał się osiedlić z pełnia praw od razu bez procedur - "bo się chce". Jeśli wszyscy jesteśmy równi to ja chcę jutro wyjechać do Australii i zostać tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 525
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Akurat z tym się nie zgodzę, że w normalnym kraju na przeżycie powinien wystarczać jeden pełny etat niezależnie czy jest się sprzątaczką czy inżynierem.

Jestem totalnie przeciwny państwom "socjalnym" takim jak Niemcy czy Szwecja czy większość EU. Dlatego też z dużym naciskiem i parciem chciałem wyemigrować na stałe poza EU.

W przypadku jeśli każdego "pełnoetatowca" stać na przeżycie to dany kraj nazywamy krajem komunistycznym.

Też jestem przeciwnikiem płacy minimalnej gdyż to rynek powinien wpływać na wysokość pensji - inaczej inne prawidła rynkowe ulegają zaburzeniu.

Sorry, ale mimo równouprawnieniom ("bzdetny slogan" utworzony po to by ludziom robić wodę z mózgu) tych równouprawnień nie ma i nie jesteśmy wszyscy równi na kuli ziemskiej... Weźmy chociażby politykę imigracyjną do losowego kraju - nie ma kraju na świecie który by pozwalał się osiedlić z pełnia praw od razu bez procedur - "bo się chce". Jeśli wszyscy jesteśmy równi to ja chcę jutro wyjechać do Australii i zostać tam...

Czyli rozumiem, że uważasz, że praca sprzątaczki, śmieciarzy itd są zawodami zbędnymi? Bo z tego wnioskuję, że skoro pensja takich osób nie powinna wystarczać do przeżycia, a że każdy chce żyć, więc nikt nie powinien wykonywać tych zawodów?

Ja również jestem przeciwna krajom socjalnym, gdzie wystarczy stawić się w urzędzie po comiesięczną zapomogę i wcale nie twierdzę, że jesteśmy sobie równi (nie oszukujmy się, nie jesteśmy) i wcale nie uważam, że sprzątaczka powinna zarabiać tyle co inżynier. Chodzi mi o to że jak ktoś ciężko pracuje (niezależnie od zawodu) powinien zarabiać tyle by nie martwić się o to by mieć co dać dzieciom do jedzenia pod koniec miesiąca.

Ja państwem komunistycznym nazwałabym raczej takie w którym " czy się stoi czy się leży XXXX się należy".

czy my tu nie dostaniemy jakiegoś bana za offtop?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówca. W oczy kole Europeizm, że w USA można utrzymać rodzinę sprzątając. USA lepiej poradzi sobie jako emigrant kucharz niż prawnik. Spokonie mogę potwierdzić, że to prawda znam sporo ludzi zajmujących się tym biznesem i nie zamienili by tego na nic innego nawet co poniektórzy byli lekarzami w Europie wschodniej. Zarobki dobre i szybkie. Samozatrudnienie, a jak ma się więcej obiektów to się zatrudnia ludzi, którzy potem sami zatrudniają innych i wszystko się kreci. ludzie co po 30 lat tak pracują. Wychowuja dzieci wysyłają je na uczelnie, opłacają dom i samochody. Tylko ważne jest w tym biznesie, aby zabezpieczyć swój dochód ubezpieczeniem jak wszytko w USA. Ameryka w brew pozorom jest bardziej socjalna niż Europa (nie mylić z socjalizmem, gdzie każdemu się coś należy).

P.s.

Praca śmieciarza w USA jest jedną z lepiej płatnych prac. Posiadają swoje związki zawodowe i bardzo ciężko się tam dostać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA UWAGA WAŻNY KOMUNIKAT DLA WSZYSTKICH...OTRZYMAŁEM WŁASNIE OFICJALNEGO MAILA OD AMBASADY...

Szanowny Panie,

Dziękujemy za korespondencję.

Dokumenty potwierdzające wykształcenie lub doświadczenie zawodowe muszą być przedłożone konsulowi w czasie rozmowy wizowej. Jeżeli otrzymał Pan dokumenty potwierdzające wykształcenie przed rozmową wizową i w dniu rozmowy wizowej jest w stanie je przedłożyć, to spełnia Pan wymagania programu DV dotyczacy wykształcenia.

Mamy nadzieję, że powyższa informacja jest pomocna.

Z poważaniem,

Correspondence Unit

Consular Section

U.S. Embassy Warsaw

/bb

W tym momencie mail idzie do drukarki i będzie w teczce z dokumentami, które biorę ze sobą do ambasady. Teraz już nie mam większych wątpliwości, że otrzymam wizę imigracyjną!!

Jaka ulgaaaa, kamień serca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja slyszalam ze sprzataczki polskie zalozyly firmy sprzatajace, i same tez sprzataja domki i wiedzie im sie super, maja dobre samochody, domy

Oczywiście, że są takie osoby. :) Ja tak samo jak lawendowe_pole znam takie osoby.

Ze sprzątaczkami zależy jeszcze w jakim miejscu pracują. Nawet na Florydzie są duże rozbieżności. W jednym miejscu zarabiają $15/h, w innym $25/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest coś takiego jeszcze?

Jest. Przez 2 lata musisz być ciągiem (na 90 dni możesz opuścić w tym okresie) w USA na wizie nieimigracyjnej z tego co czytałem, a następnie się zgłaszasz do nich i po jakiś tam egzaminach masz od razu paszport - z pominięciem Green Card.

http://www.goarmy.com/benefits/additional-incentives/mavni.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • sly6 odpiął ten temat

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...