Skocz do zawartości

Wiza Narzeczeńska Czy Ślub Na Turystycznej?


anurga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Z turystycznej tez musisz zrobic aos, wiec "strata" pieniedzy jest. Wkurza mnie jak ktos swiadomie chce omijac zasady i tyle.

Strata pieniedzy w mojej wypowiedzi tyczyła sie bardziej latania non stop w jedna i druga stronę a nie samego procesu AOS, bo tego ominąć sie nie da. Tak czy inaczej, jak dla mnie to róbta co chceta :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra wracamy do ..

Czas oczekiwana na wizę narzeczeńską to jest kolo 8 miesięcy.

Wiza małżeńska to z ponad 8 miesiecy.

Wyjazd na turystycznej to czekanie do wakacji,wylot ślub i w najlepszym czasie to 5-6 miesięcy na GC w najgorszym dluzej i powyżej 1 roku nawet.

Pamiętaj ze dostanie wizy nie oznacza ze lecisz za pare dni a masz np pól roku.

NP lecisz.. Jest ślub w USA. Wracasz i czekasz na wizę małżeńską :)

Ślub może być na terenie Unii Europejskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są dwie opcje:

1. narzeczony teraz składa aplikację o wizę narzeczeńską dla Ciebie i są szanse, żebyście wyrobili się z tym do przyszłorocznych wakacji (ale po przyjeździe nie będziesz mogła od razu pracować, choć sama mówiłaś, że pod względem finansowym dobrze stoicie, więc to może nie być problemem)

2. podczas najbliższego spotkania bierzecie ślub i dopiero wtedy mąż aplikuje o wizę małżeńską dla Ciebie i w sumie też są szanse, że w okolicach wakacji wizę dostaniesz i będzesz mogła emigrować (i tu od razu będziesz mogła podjąć pracę w USA)

Ciężko jest przewidzieć, ile dokładnie zajmie który z procesów. Oba trwają mniej więcej tyle samo. Mniej więcej.

A co do wyjazdu na wizie turystycznej z zamiarem emigracji. Oczywiście, że to się dzieje i ludzie tak robią. Ale jednak nie dopingujmy takich rozwiązań na forum, gdzie gro ludzi ma problem z dostaniem wizy turystycznej, bo inni wykorzystują ją niezgodnie z przeznaczeniem, co? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! To się dyskusja wytworzyła... Nie wiedziałam, że wsadzę kij w mrowisko.

Roelko, mnie nic nie wkurza, nawet pochopne wydawanie sądów i generalizowanie ludzi. Więcej tolerancji na ludzkie niedoskonałości Ci życzę :)

Rozmawiasz z ludźmi którzy zrobili wszystko zgodnie z prawem i swoje odczekali. Nie dziw się gdy ich wkurza osoba która ma przepisy w nosie i żąda "tolerancji."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem wstępnie obgadaliśmy temat i najprawdopodobniej weźmiemy ślub w styczniu w USA i mój partner wystąpi o wizę małżeńską dla mnie. Tak że pewnie będę mieć jeszcze masę pytań :)

Przemówił do mnie fakt, jak pisała Joanna30, że będę od razu po przyjeździe mogła iść do pracy. Nie lubię bezczynności :)

W| każdym razie dziękuję za pomoc i podpowiedzi.

Jackie - ja niczego nie żądam. Ja grzecznie proszę o radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego ?

czytam juz forum dlugo i co co jakis czas pojawia sie okreslenie "visa fraud".

jaki to ma wplyw na dalsze zycie ? nikt tego nie tutaj jawnie nie mowi.

Moze miec taki wplyw, ze twoj AoS zostanie denied i zostaniesz wyproszony z USA. :)

"The possibility of being denied for an adjustment is very real, so you and your spouse must both be prepared for any eventuality.

If you came to the U.S. as a visitor and your adjustment of status is denied, USCIS may refer you to Immigration & Customs Enforcement to begin the process of removal, or 'deport' from the country. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jackie - ja niczego nie żądam. Ja grzecznie proszę o radę.

Form jest publiczne i każdy może się wypowiedzieć na temat w którym piszesz. Najwyraźniej nie rozumiałaś że to co proponowałaś jest przestępstwem imigracyjnym, co jest kompletnie zrozumiałe, jako że mało kto zna przepisy imigracyjne zanim zacznie w nich grzebać. Natomiast późniejsze próby usprawiedliwienia tego przestępstwa będą wkurzać ludzi którzy wybrali właściwą drogę i czekali masę czasu na łączenie rodzin. Życzenie im "trochę tolerancji" jest IMO trochę nie na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam. Też mam swoje lata. Przyjechalem 8 lat temu na turystycznej, po kilku dniach wzięliśmy slub. A dopiero kilka miesięcy później zdecydowaliśmy ze zostaje i robimy AOS. Biurokracja przeszła bez zgrzytów. No i już. Plan był inny, real wyszedł inny. Jak idzie piąty krzyżyk to szkoda czasu. Procedury są dla młodych bo mają więcej czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...