Prezydent Donald Trump - wydarzenia

[jannapa]

49 minut temu, Robert7 napisał:

 Ty nie wiesz, ja nie wiem i nikt tu nie wie jak bedzie czy lepiej czy gorzej. Nie rozpisuje sie na temat polityki i nie wydaje pochopnych ocen, jakze typowych dla slowianskiego narodu. Nie pasuje ci to wyjedz, bo tylko to mozesz realnie zrobic, a jeczenie i biadolenie nic nie da. 

nie biadole, ale probuje zmieniac, bo od zawsze mialam wielkie poczucie wartosci spoleczenstwa obywatelskiego

nie zamierzam siedziec i czekac, ile wiecej szkod przyniesie prezydentura trumpa; jesli tych szkod jeszcze nie widzisz, to chyba zyjesz w jakiejs bance. od pierwszego dnia kampani trumpa zaczelo sie manipulacyjne szczucie jednych na drugich i szukanie winnych tam, gdzie winnych znalezc najlatwiej, czyli posrod mniejszosci. kampania klamstw, oszczerstw, znieslawiania i jezyka blizszego trailer park niz zyciu publicznemu, ktora pokochaly miliony, bo "mowi, jak jest." 

jesli nie przeraza cie to, ze kandydat na prezydenta publicznie komentuje cykl menstruacyjny kobiety, ktorej udzielil wywiadu, to chyba w zasadzie zyjemy na innych planetach spolecznych. pracuje w szkole i -uwierz mi - cale lata budowania fundamentow dobrej dukacji obywatelskiej leca w gruzy, kiedy czwartoklasista, ktory otwarcie wypowiada zdanie "i'll grab you by your pussy," do kolezanki z klasy tlumaczac, ze przeciez tak mowi sam prezydent, wiec to nie moze byc nic zlego. nawet zazenowani rodzice nie potrafili wiele dodac, bo i co tu dodac.

jak sie nie podoba, to wyjedz jest chyba moim ulubionym argumentem jak dotad w dyskusji. az trudno sie odniesc, wiec chyba przemilcze...

[Robert7]

18 minut temu, KaeR napisał:

To jest forum i służy do biadolenia. 

Myslalem ze od biadolenia sa majowki.

[KaeR]

Teraz, Robert7 napisał:

Myslalem ze od biadolenia sa majowki.

No cóż, każdy kiedyś się myli. 

[cee]

17 minut temu, jannapa napisał:

kiedy czwartoklasista, ktory otwarcie wypowiada zdanie "i'll grab you by your pussy," do kolezanki z klasy tlumaczac, ze przeciez tak mowi sam prezydent, wiec to nie moze byc nic zlego.

tak samo jak dzieciak rozwalający kukłę Trumpa, albo dzieicak na wiecu z napisem na kartoniku "F*ck Donald Trump" 

Ze skrajności w skrajność

[jannapa]

1 godzinę temu, cee napisał:

@jannapa , chodzi o poparcie Clinton dla tej sprawy o którą walczy WJC od wielu lat. I nie chodzi tutaj o wypłaty rent dla kombatantów. Tak samo jak Mówi Szewach Weiss, " Są reguły, jest system i to działa. Ale gdy przyjeżdżają do Polski młodzi Żydzi i odwiedzają domy swoich ojców, to niestety wiedzą, że nie uda im się tego odzyskać. To wywołuje poczucie niesprawiedliwości l. Mienie zawsze ma właściciela albo spadkobierców i to rzecz absolutnie podstawowa ..." A kto zapłaci w końcu Polsce za zniszczenia ? Dlaczego Polska cały czas ma zobowiązania ? Przecież wielu Żydów było Polakami. To nie Polska rozpętała wojnę. Dodatkowo systematyczne "przejęzyczenia" o "polskich obozach śmierci" itp. Ponadto jej mąż podczas kampanii wypowiedział się "bardzo ciepło" o Polsce i sytuacji u nas, nie mając zielonego pojęcia i chyba nie znając historii. Donald przynajmniej spotkał się z Polonią. Nie ważne czy chodziło tylko o głosy czy też nie, ale się spotkał. Zawsze wypowiadał się lepiej niż Hilary i dlatego uważam że z pkt widzenia Polski był lepszym kandydatem. 

mienie ma spadkobiercow i to jest najprawdziwsza prawda. niewiele mozemy z tym zrobic i to wstyd, ze do teraz polska nie wypracowala jakiejs systematycznej ugody. nie umiem odpowiedziec, jak taka ugoda mialaby wygladac, ale sa na swiecie ludzie , ktorzy takie tematy ogarniaja i im zostawilabym takie decyzje. najsmutniejsze w tym, ze jakos niespecjalnie wykazujemy jakies szczegolne checi, zeby tej sytuacji dac rozwiazanie; kazda podjeta proba mediacji konczy sie zwyzywaniem podejmujacego te proby od slugusow sorosa na smyczy lobby zydowskiego w nowym jorku. czyli powrot do punktu wyjscia. i zastawianie sie statusem ofiary i pokazywanie obrazkow dobrych polakow, ktorzy zydom pomagali, przy ostentacyjnym przemilczaniu tej ciemniejszej czesci historii naszego narodu. i nie daj boze ktos wypomni, to zaraz nas szkaluje, bo my tylko bohatery i ofiary. jakby caly swiat byl oparty tylko na glebokich skrajnosciach.

reparacje wojenne dla polski zostaly wyplacone systematycznie i co do grosza. malo o tym wiemy i rzadko sie o tym mowi, bo to stoi w sprzecznosci z promowanie wizerunku pokrzywdzonego. niestety, ciezko przelknac fakt, ze na wlasne zyczenie pozwolilismy, zeby te reparacje wojenne odebral nam zwiazek radziecki, bo pieniadze poszly rozdzielnikiem przez zsrr, ktore to z usmiechem na ustach wyslalo nam troche infrastruktury kolejowej, stali, jakichs wagonow kolejowych sprzed czasow rewolucji i nazwali to splata. ktora zreszta nasze zniewolone wladze grzecznie podpisaly. mysle, ze jakies krzepkie umysly prawnicze potrafilyby obalic umowy, ktore wowczas podpisalismy z zsrr, ale sama watpie w efekty z oczywistych przyczyn.

w sprawie oslawionego atrybutu polskosci obozow smierci, mam nieodparte wrazenie, ze zbyt czesto staramy sie doszukiwac zlych intencji w akcie, ktory daje sie wytlumaczyc zwykla ignorancja. powielanie frazy, ktora odbieramy jako obrazliwa, tez mnie denerwuje, ale karanie za tego typu akty to gruba przesada. mysle, ze trzeba grzecznie edukowac, bo to zawsze przynosi lepszy efekt niz swiete oburzenie. mnie na przyklad do czerwonosci rozgrzewa fraza "torunska rozglosnia," bo jestem z torunia i nie zycze sobie, zeby ktos sugerowal, ze torun i jego spolecznosc (w wiekszosci ciagle jeszcze raczej postepowa i stojaca w opozycji do nurtu rydzykowskiego w kosciele katolickim) ma cokolwiek wspolnego z ta inicjatywa. ale uznaje, ze z jezykowego punktu widzenia przymiotnik torunska odnosi sie do miejsca, gdzie ta rozglosnia sie znajduje i wcale nie implikuje, ze torun ma byc odpowiedzialny za to, co ta rozglosnia wyczynia. dlatego zawsze grzecznie prosze, zeby jednak torunia do tego nie mieszac, bo czuje sie nieswojo. 

[jannapa]

12 minut temu, cee napisał:

tak samo jak dzieciak rozwalający kukłę Trumpa, albo dzieicak na wiecu z napisem na kartoniku "F*ck Donald Trump" 

Ze skrajności w skrajność

przyzwolenie na takie zachowania dal trump. nie jego przeciwnicy. i tu jest kolosalna roznica.

[Robert7]

Nie Trump a rodzice i tu jest kolosalna roznica. Jak dzieciaka ktos nie umie wychowac to nie zwalaj na osoby postronne. Zeby nie bylo jak w seksmisji ze faceci/trump sa winni wszystkiemu

[cee]

czy wg Ciebie powinniśmy płacic w nieskończoność ? Shroeder podczas swojej kadencji powiedział że Niemcy spłaciły swój dług i koniec. A co ze zniszczoną Polska ? Co z tego że Polaków rozstrzeliwano za pomoc Żydom, a jednak jest ich najwiecej ze "Sprawiedliwych wśród Narodów", Co z tego że to nasi "sojusznicy" w dupie mięli nas po rozpoczęciu wojny, podczas, wojny i po niej ( Jałta, Poczdam ). To przecież nasza wina że wrzucili nas do worka z niedźwiedziem.  Na serio to napisałaś  ? 

34 minuty temu, jannapa napisał:

ciezko przelknac fakt, ze na wlasne zyczenie pozwolilismy, zeby te reparacje wojenne odebral nam zwiazek radziecki

 

co do obozów to nie wiem czy nie widzisz, ale wg mnie jest to celowe działanie, szukanie kogoś innego odpowiedzialnego za wojnę i całe zło. Naziści ? a w jakim języku oni mówili ? Czy słyszałaś kiedyś o holenderskich obozach zagłady ? Albo Austriackich ? hmm ciekawe dlaczego. "Mein Kampf" też została "przetłumaczona" na niemiecki z nazistowskiego  

mi się nasuwa jedno -- Goebels  

Rozumiem Cię w kwestii Torunia, bo wrzucanie wszystkich do jednego wora i szufladkowanie to chyba nasza taka polska natura. Jak nie uważa jak ja to jest z innej opcji. Jak nie PO to jest z PiSu. Rydzyk z Torunia, ona z Torunia to na pewno go popiera, itp. itd. 

[cee]

33 minuty temu, jannapa napisał:

przyzwolenie na takie zachowania dal trump. nie jego przeciwnicy. i tu jest kolosalna roznica.

w jaki sposób ?

[pelasia]

W taki, ze mowi co mu sie podoba i nikt go do odpowiedzialności za swoje słowa nie podciąga. Ludzie patrzą, dzieci słuchają i niektórym cieżko wytłumaczyć, ze jesli głowa państwa, która uchodzi za osobę do naśladowania, tak postępuje, to dlaczego inni nie mogą.