Skocz do zawartości

DV-2018 Wylosowany / Nie Wylosowany


DV-2018 Wylosowany / Nie Wylosowany  

231 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zostałeś/aś wylosowany/a w loterii DV-2018 ?



Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
1 hour ago, bartek_p2 said:

1. Jaki jest średni czas oczekiwania na rozmowę w konsulacie?

Czy dobrze rozumiem, że wnioski złożone w styczniu ubiegłego roky, były rozpatrywane za ok 9 miesięcy ?

1. Jak sie robi wszystko "po bozemu", to wizyta wypada w miesiacu w ktorym Twoj numer staje sie "biezacy" w biuletynie wizowym.

2. Styczen/luty podawalem chyba dla DV-2016, czyli 2 lata temu, ale tak jak wczesniej pisalem ten rok z wielu wzgledow jest inny. Z reszta jezeli juz zlozyles wniosek to co za roznica? Po otrzymaniu drugiego listu z powiadomieniem o rozmowie, mozesz probowac ja przelozyc bezposrednio w konsulacie. Ze dwie osoby w zeszlym roku z tego forum to robily. Poczytaj watek DV-2017.

Jezeli nie mozecie wziac slubu wczesniej, zawsze istnieje opcja na sponsorowanie Zony kiedy bedziesz juz LPR. Proces trwa niestety min. 2 lata.

  • Odpowiedzi 2,9 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
58 minut temu, Xarthisius napisał:

1. Jak sie robi wszystko "po bozemu", to wizyta wypada w miesiacu w ktorym Twoj numer staje sie "biezacy" w biuletynie wizowym.

2. Styczen/luty podawalem chyba dla DV-2016, czyli 2 lata temu, ale tak jak wczesniej pisalem ten rok z wielu wzgledow jest inny. Z reszta jezeli juz zlozyles wniosek to co za roznica? Po otrzymaniu drugiego listu z powiadomieniem o rozmowie, mozesz probowac ja przelozyc bezposrednio w konsulacie. Ze dwie osoby w zeszlym roku z tego forum to robily. Poczytaj watek DV-2017.

Jezeli nie mozecie wziac slubu wczesniej, zawsze istnieje opcja na sponsorowanie Zony kiedy bedziesz juz LPR. Proces trwa niestety min. 2 lata.

Wniosku jeszcze nie składałem. Nie chcę tego robić jeszcze teraz, myslałem poczekać przynajmniej do końca roku, bo jeśli zaproponują mi termin rozmowy zaraz po nowym roku to wątpię, aby można go było przełożyć na sierpień 2018.

Gdzie można sprawdzić ten biuletyn i jak na jego podstawie odczytać termin spotkania?

Nie mam takiego parcia na GC, żeby przekładać termin ślubu, więc opcja sponsorowania nie wchodzi w gre. 
Znam trochę realia życia w Usa i tak naprawdę trzeba to dobrze przekalkulować, czy opłaca się tam wyjazd w moim wieku (29lat) mając tu całkiem niezłą pracę.
Z drugiej strony mój zawód w USA byłby na pewno lepiej płatny.

Ot takie dylematy ;) 

Napisano
5 minutes ago, bartek_p2 said:

Wniosku jeszcze nie składałem. Nie chcę tego robić jeszcze teraz, myslałem poczekać przynajmniej do końca roku, bo jeśli zaproponują mi termin rozmowy zaraz po nowym roku to wątpię, aby można go było przełożyć na sierpień 2018.

Gdzie można sprawdzić ten biuletyn i jak na jego podstawie odczytać termin spotkania?

Nie mam takiego parcia na GC, żeby przekładać termin ślubu, więc opcja sponsorowania nie wchodzi w gre. 
Znam trochę realia życia w Usa i tak naprawdę trzeba to dobrze przekalkulować, czy opłaca się tam wyjazd w moim wieku (29lat) mając tu całkiem niezłą pracę.
Z drugiej strony mój zawód w USA byłby na pewno lepiej płatny.

Ot takie dylematy ;) 

Biuletyn wizowy jest tu: https://travel.state.gov/content/visas/en/law-and-policy/bulletin.html Interesuja Cie akapity majace w tytule "DIVERSITY IMMIGRANT (DV) CATEGORY FOR THE MONTH OF ..." no i oczywiscie region EU. Numery "biezace" daje sie zobaczyc tylko na max. 2 miesiace do przodu. 

Jezeli nie masz parcia na GC, to wez pod uwage ze wyslanie DS-260 moze utrudnic w przyszlosci otrzymanie wizy nieimigracyjnej. 

Napisano
12 minut temu, Rozirozi napisał:

To kalkuluj zanim wyślesz zgłoszenie, bo komus szanse zabierasz.  

Ja tez zaraz wysle - zeby zabrac tu wszystkim szanse !!!!

Napisano
23 minuty temu, Rozirozi napisał:

To kalkuluj zanim wyślesz zgłoszenie, bo komus szanse zabierasz.  

 bartek_p2 Nie ma to jak brac sie za cos o czym nie ma sie zielonego pojecia a potem powstaje kolejne 30 stron odpowiedzi na pytania osoby ktora niewiadomo o czym i jak myslala wypelnianac zgloszenie w pazdzierniku 2016. 

Widze coraz wiecej tu takich "babek urwanych z choinki"  ktorym sie nie chce przeczytac kilku stron dv wczesniejszych edycji  a bedzie sie chcialo wyjerzdzac na inny kontynet i zaczynac wszystko od nowa i w obcym jezyku. 

Powinien byc tu jakis ban albo blokada na wpisywanie poraz enty tego samego pytania. 

Ten kto wie czego chce wie co robi i po co.

Napisano

Oj oj, zamiast tak się wściekać oswieccie ją o co chodzi z tym niezabieraniem szansy ;)

@bartek_p2 piszesz tak jakby w wieku 29 lat życie było juz zamiecione, stało sie nad grobem i bez sensu było cokolwiek w swoim życiu zmieniać... c'mon :P ja mam 35 i tez mam w PL niezła prace i wygodne życie, ale jak zostałam wylosowana w DV to nie miałam dylematu - zawsze można wrocic z podkulonym ogonem jakby co. Natomiast do końca życia sie zastanawiać co by było gdybyśmy wtedy skorzystali z szansy na GC i żyli teraz w USA..? Nie, w tym scenariuszu sie nie widzę ;p 

Napisano
5 minut temu, MeganMarkle napisał:

Oj oj, zamiast tak się wściekać oswieccie ją o co chodzi z tym niezabieraniem szansy ;)

@bartek_p2 piszesz tak jakby w wieku 29 lat życie było juz zamiecione, stało sie nad grobem i bez sensu było cokolwiek w swoim życiu zmieniać... c'mon :P ja mam 35 i tez mam w PL niezła prace i wygodne życie, ale jak zostałam wylosowana w DV to nie miałam dylematu - zawsze można wrocic z podkulonym ogonem jakby co. Natomiast do końca życia sie zastanawiać co by było gdybyśmy wtedy skorzystali z szansy na GC i żyli teraz w USA..? Nie, w tym scenariuszu sie nie widzę ;p 

Nie wsciekam sie.

Moja odp byla do osob ktore byly w letargu biorac udzial w zgloszeniu sie do dv albo dalej w nim pozostaja i nie maja pojecia o co chodzi z tym wszystkim. 

Napisano

@Rafcio28 zapytałem kulturalnie i dostałem satysfakcjonujące odpowiedzi od innych użytkowników. 
Jakoś nikt z tym nie miał problemów, żeby dać odpowiedź, nie rozumiem po co te złośliwości. Chyba forum służy do tego, żeby sobie pomagać (chociaż przyznaje się bez bicia, że z lenistwa nie czytałem całego tematu). I nie byłem w letargu biorąc udział w zgłoszeniu, poprostu nie każdy ma tyle czasu, aby interesować się tylko loterią wizową.

@MeganMarkle byłem w stanach już 3 razy na wizie turystycznej (ostatnio nawet tydzień temu) i wiem jak tam życie wygląda. Wiadomo też, że im młodziej się tam pojedzie tym lepiej, chociaż tu masz racje 3 z przodu to jeszcze nie tragedia :P  Twoje podeśjcie pasuje do klimatu jaki panuje w Usa, tam każdy jest wyluzowny i z dystansem podchodzi do życia :D Pozdrawiam

 

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...