Zwiedzanie Wschodniego Wybrzeża USA

[kzielu]

21 minut temu, Patipitts napisał:

 Same samoloty też są „inne niż wszystkie” i malutkie, fikuśne. No podobało mi się  

Zdecydowanie sa inne - regularnie im sie sklada podwozie - tak srednio co pare miesiecy - ale spoko, nie ma co sie martwic, latanie to najbezpieczniej sposob podrozy itd  ;-) 

 a

[Patipitts]

8 minut temu, kzielu napisał:

Zdecydowanie sa inne - regularnie im sie sklada podwozie - tak srednio co pare miesiecy - ale spoko, nie ma co sie martwic, latanie to najbezpieczniej sposob podrozy itd  ;-) 

 a

Ojoooj co to sie stanęło  Eh, dobrze zes mi wczesniej nie pokazał tego filmiku. Przynajmniej mam miłe wspomnienia  a tak to bym pewnie w domu została  

[mcpear]

W Locie też te "fikuśne" samoloty latają na krótszych dystansach - http://www.aviation24.be/airlines/lot-polish-airlines/bombardier-dash-8-q400-suffers-landing-gear-failure-at-warsaw-airport/

[Jackie]

Godzinę temu, Patipitts napisał:

Juz miałam pisać co tak psioczycie na tego Frontiera ale mi sie z Porterem pomyliło :p leciałam z nimi raz do Toronto i spowrotem i było bardzo ciekawie, pierwszy raz (i jedyny w sumie, nie licząc powrotu) leciałam wtedy bombardierem Q400, do tego lądowaliśmy na lotnisku biznesowym Billy Bishop, bardzo kameralne, ulokowane na wysepce z przepięknymi widokami a do tego wyłazi sie praktycznie w downtown i od razu mozna zacząć zwiedzanie  polecam jesli ktos planuje wycieczkę do Toronto wlasnie tą linię i te lotnisko. Same samoloty też są „inne niż wszystkie” i malutkie, fikuśne. No podobało mi się  

 

Uwielbiam Porter Airlines i uwielbiam lądowanie na Billy Bishop

[RobertNYc]

1 godzinę temu, andyopole napisał:

Mój pierwszy kontakt ze Spirit Airlines byl wlasnie na trasie do LAS. To chyba ich specjalizacja.  Ale zadnych ekstra rozrywek nie bylo. Pamietam ze zlupili mnis za check in walizke.

A to ich wina żeś zapomniał się odprawić? Od 24h przed wylotem, jest możliwość by samemu zrobić check in, online.

You snooze, you lose.

[haneczka019]

16 godzin temu, kzielu napisał:

Zdecydowanie sa inne - regularnie im sie sklada podwozie - tak srednio co pare miesiecy - ale spoko, nie ma co sie martwic, latanie to najbezpieczniej sposob podrozy itd  ;-) 

 a

"Zarąbiście" ! Ja tym czymś będę lecieć do Wiednia za 2 tygodnie... 

[kzielu]

7 minut temu, haneczka019 napisał:

"Zarąbiście" ! Ja tym czymś będę lecieć do Wiednia za 2 tygodnie... 

Bez paniki, poki co nikomu sie jeszcze nic nie stalo, w razie czego telefon i nagrywaj ladowanie - bedzie duzo like'ow jest puscisz na fb czy inny Instagram ;-) 

(generalnie to fakty podaje, nie jakies zmyslone historie ale specjalnie bym sie tym nie przejmowal - serio - nawet jak sie zlozy to nie jest to jakas straszna katastrofa poza tym ze lopaty smigla lataja w okolicy ;-) ) 

 

[haneczka019]

3 minuty temu, kzielu napisał:

Bez paniki, poki co nikomu sie jeszcze nic nie stalo, w razie czego telefon i nagrywaj ladowanie - bedzie duzo like'ow jest puscisz na fb czy inny Instagram ;-) 

(generalnie to fakty podaje, nie jakies zmyslone historie ale specjalnie bym sie tym nie przejmowal - serio - nawet jak sie zlozy to nie jest to jakas straszna katastrofa poza tym ze lopaty smigla lataja w okolicy ;-) ) 

 

W sumie ja to jakoś strasznie strachliwa nie jestem, jeśli chodzi o samoloty. Bardziej martwiłabym się (gdyby doszło do takiej sytuacji), że mój syn nie wsiądzie do następnego samolotu. Musiałabym go chyba uśpić (upicie nie wchodzi w rachubę, jeszcze jest nieletni ).