Piekne San Francisco, perla swiatowej turystyki

[andyopole]

Ładnie. Wcześnie rano?

[MeganMarkle]

59 minutes ago, andyopole said:

Ładnie. Wcześnie rano?

7am sharp! :p

[andyopole]

Po kolorze światła poznałem....

[jkb]

No i sadzac po zdjeciu to gdzies zaraz przy pierach  I dojazd masz bezproblemowy? Tego to ja moge pozazdroscic!

[sly6]

Jest artykuł o bezdomnych w Berlinie 

http://www.gazetagazeta.com/2018/08/tysiace-bezdomnych-polakow-na-ulicach-berlina/

[andyopole]

To taka namiastka. Jak ktoś dostanie odmowę wizy do USA to sobie może podjechać do Berlina i popatrzeć?  Z Lublyna to prawie tak samo wielka wyprawa jak za ocean...

[ilya_]

Dnia 9.08.2018 o 21:45, jkb napisał:

Bylem w SF przez kilka dni w 2011 i osobiscie sie jednak chyba sie nie przekonam. Brud, syf i smrod, jak to w miastach tutaj niestety...

Powodzenia @MeganMarkle!

amerykanskie wichury sa piekne.

mi bardzo podobalo sie chicagowskie downtown...[ w porownaniu do nowojorskiego manhattanu ]

[mola]

Dnia 30.07.2018 o 12:51, MeganMarkle napisał:

Ale chwila moment... od uzależnienia od przeciwbólowych prochów do ćpania heroiny jeszcze daleka droga - wg mnie to nie tłumaczy tej liczby narkomanów ze strzykawkami. To tłumaczy bardziej tabuny regularnych ukrytych narkomanów którzy prowadzą pozornie normalne życie a na codzień łykają garściami Vicodin albo inne dragi „na ból”... ale heroina? To juz jest totalny hardcore :-/

Wracam do tematu, bo właśnie nabyłam i zaczęłam czytać książkę Sama Quinonesa " Dreamland: The True Tale of America's Opiate Epidemic". Właśnie niedawno wyszło polskie wydanie (jest polski ebook na stronach Wyd. Czarne, polski tytuł to Dreamland po prostu). Przeczytałam spory kawałek i jak ktoś jest zainteresowany tematem to polecam. 

[ilya_]

6 minut temu, mola napisał:

Wracam do tematu, bo właśnie nabyłam i zaczęłam czytać książkę Sama Quinonesa " Dreamland: The True Tale of America's Opiate Epidemic". Właśnie niedawno wyszło polskie wydanie (jest polski ebook na stronach Wyd. Czarne, polski tytuł to Dreamland po prostu). Przeczytałam spory kawałek i jak ktoś jest zainteresowany tematem to polecam. 

dzieki, zamowilem i bede czytac ! 

[Paulina_89]

45 minut temu, mola napisał:

Wracam do tematu, bo właśnie nabyłam i zaczęłam czytać książkę Sama Quinonesa " Dreamland: The True Tale of America's Opiate Epidemic". Właśnie niedawno wyszło polskie wydanie (jest polski ebook na stronach Wyd. Czarne, polski tytuł to Dreamland po prostu). Przeczytałam spory kawałek i jak ktoś jest zainteresowany tematem to polecam. 

Fascynujacy temat i rozumiem ta cala epidemie, bo mi tez po wszystkich operacjach (nawet usunieciu zebow madrosci) wciskali opiaty... Pamietam, ze bez nich lezalam plackiem na lozku i z bolu nie moglam sie ruszyc po jednej z operacji. Po wzieciu jednej malej tabletunii nie tylko odchodzil bol ale dostawalam takiej energii, ze moglam bez pomocy wziac prysznic i zrobic sobie jedzenie. Przy okazji humor sie znacznie poprawial. Ogolnie mialam wyje.... na wszystko.  czy dziwi mnie, ze ludzie sie od tego uzalezniaja? Absolutnie nie.