Sponsorowanie małżonka przez Stałego Rezydenta

[MarcinSz]

Witam,

Moja żona mieszka w US i posiada GC, jesteśmy w trakcie sponsorowania mnie (na etapie takim, że rok temu złożyliśmy I-130, do tej pory otrzymaliśmy tylko jedno pismo, że urząd otrzymał wniosek). W związku z tym, że mam w pl firmę, zaznaczyliśmy, że będę czekał na GC w Polsce. Mam pytanie czy na tym etapie można to zmienić, to znaczy czy są szanse, że pojadę do US odwiedzić żonę i mógłbym wtedy tam  starać się o pozwolenie na pracę, podróżowanie itd? Czy istnieje taka procedura i czy jest ona bezpieczna dla sponsorowania? Dodam, że w tym czasie chciałbym także jeździć do Polski doglądac firmy. Czy tą drogą mógłbym szybciej otrzymać GC niż czekając na całą procedurę w Polsce? Dziękuję bardzo za odpowiedź.

[mcpear]

Nie ma takiej procedury. Procedura oczekiwania na GC w USA jest dostępna tylko dla tych co są na terenie USA i mają legalny pobyt i wizę uprawniającą do starania się o imigrację (np H lub L). Długość oczekiwania na zaaprobowanie I-130 jest niezależna czy czeka się na nią w USA czy w Polsce. Żonę możesz odwiedzić turystycznie. To znaczy pojedziesz tam o ile masz wizę B to na wizie turystycznej o ile nie to na ESTA i wrócisz po okresie pobytu turystycznego w USA do Polski gdzie dokończysz procedurę. Podczas pobytu turystycznego nie można rozpocząć pracy w USA. Oczekiwanie na zaaprobowanie I-130 zależy też od centrum gdzie zostało złożona petycja. Są "szybsze", są "wolniejsze". Dziś szacuje się, że trwa to od 6 do 24 miesięcy.

[MarcinSz]

W dniu 8.06.2021 o 23:30, mcpear napisał:

Nie ma takiej procedury. Procedura oczekiwania na GC w USA jest dostępna tylko dla tych co są na terenie USA i mają legalny pobyt i wizę uprawniającą do starania się o imigrację (np H lub L). Długość oczekiwania na zaaprobowanie I-130 jest niezależna czy czeka się na nią w USA czy w Polsce. Żonę możesz odwiedzić turystycznie. To znaczy pojedziesz tam o ile masz wizę B to na wizie turystycznej o ile nie to na ESTA i wrócisz po okresie pobytu turystycznego w USA do Polski gdzie dokończysz procedurę. Podczas pobytu turystycznego nie można rozpocząć pracy w USA. Oczekiwanie na zaaprobowanie I-130 zależy też od centrum gdzie zostało złożona petycja. Są "szybsze", są "wolniejsze". Dziś szacuje się, że trwa to od 6 do 24 miesięcy.

Dziękuję za odpowiedź. A czym jest procedura Adjustment of status? Gdzieś czytałem, że można to zrobić gdy ma się wizę turystyczną, ale nie wiem czy w ogóle coś kombinować czy lepiej po prostu czekać i odwiedzać żonę. Wiem, że o wypuszczeniu do Stanów decyduje urzędnik na lotnisku, ale jak myślicie, w czerwcu wróciłem do Polski po miesięcznym pobycie u żony. W sierpniu znów chciałbym pojechać na 1,5 miesiąca. W Polsce mam własne firmy, zatrudniam 10 osób, nie potrzebuje pracować w Stanach przynajmniej do czasu zielonej karty, myślicie że to wystarczajaca sytuacja aby nie robili mi problemów przy wlocie? Jakie dokumenty najlepiej mieć też ze sobą aby im to udowodnić i okazać. Dzięki za wszelkie rady.

[Roelka v.2]

21 minutes ago, MarcinSz said:

Dziękuję za odpowiedź. A czym jest procedura Adjustment of status? Gdzieś czytałem, że można to zrobić gdy ma się wizę turystyczną, ale nie wiem czy w ogóle coś kombinować czy lepiej po prostu czekać i odwiedzać żonę. Wiem, że o wypuszczeniu do Stanów decyduje urzędnik na lotnisku, ale jak myślicie, w czerwcu wróciłem do Polski po miesięcznym pobycie u żony. W sierpniu znów chciałbym pojechać na 1,5 miesiąca. W Polsce mam własne firmy, zatrudniam 10 osób, nie potrzebuje pracować w Stanach przynajmniej do czasu zielonej karty, myślicie że to wystarczajaca sytuacja aby nie robili mi problemów przy wlocie? Jakie dokumenty najlepiej mieć też ze sobą aby im to udowodnić i okazać. Dzięki za wszelkie rady.

Wyjazd na wizie turystycznej z zamiarem rozpoczecia procedury Adjustment of Status (AOS) jest tzw. visa fraud. Dodatkowo, ta opcja jest w sumie jedynie dostepna dla malzonkow obywateli. Jako malzonek posiadacza zielonej karty, nie mozesz zrobic AOS - glownie dlatego ze musialbys utrzymac przez caly czas (1.5 - 2 roku) legalny status w USA. Na wizie B2 jest to raczej niemozliwe.

[mcpear]

Small correction: Jest to dostępne też dla małżonków posiadaczy zielonych kart. Co więcej przez to, że kategoria F2A (małżonkowie rezydentów) bywa od czasu do czasu "Current" czyli wniosek na AOS można złożyć razem z petycją I-130. a utrzymać status B2 trzeba aż do dnia złożenia wniosku na AOS, przez to są tacy, którzy próbują to wykorzystać przez rozpoczynanie procedur imigracyjnych podczas pobytu swoich partnerów w USA. Było ileś przypadków na forum takich spraw i chyba nawet opisywano dokładnie jakie papiery trzeba złożyć. Ludzie, będący na GC w USA, których odwiedzają partnerzy po 6-7 tygodniach pobytu na wizie B2 (nie może to być ESTA) podejmują "spontaniczną decyzję o ślubie", złożeniu formularza I-130 i równocześnie złożeniu wniosku o AOS. Liczą oni na to, że będą w stanie udowodnić, że decyzja była spontaniczna i nie planowana przed przylotem do USA.

Wiedz jednak że planowanie wlotu na wize B2 i złożenie papierów na AOS to "Visa fraud". Trzeba udowodnić, że w momencie wlotu nie planowało się złożyć papierów na AOS i decyzja była spontaniczna i nie planowana. Ciężar udowodnienia, że tak było spoczywa na wnioskującym. W twoim przypadku byłoby to raczej niemożliwe. Masz już złożony wniosek na I-130 więc trudno byłoby Tobie wykazać, że "nie planowałeś" emigracji do USA a w wyniku tego, że przyjechałeś w sposób nagły i nieprzewidywalny zmieniły się Tobie plany życiowe. Urzędnik ma prawo założyć, że nastąpił "visa fraud" i o ile wnioskujący o AOS nie udowodni, że było inaczej to może wyciągnąć dowolne konsekwencje (najczęściej wlepia "misrepresentation" - czyli nie przyznałeś się na wlocie urzędnikowi CBP, że planujesz zostać na stałe, czyli skłamałeś. Wlepione "misrepresentation" skutkuje "liftime ban for entry to USA". Ten ban jest  trudno "usunąć" z kartoteki. Procedura jest długa i kosztowna)

To nie jest możliwe na ESTA

1 hour ago, MarcinSz said:

Wiem, że o wypuszczeniu do Stanów decyduje urzędnik na lotnisku, ale jak myślicie, w czerwcu wróciłem do Polski po miesięcznym pobycie u żony. W sierpniu znów chciałbym pojechać na 1,5 miesiąca. W Polsce mam własne firmy, zatrudniam 10 osób, nie potrzebuje pracować w Stanach przynajmniej do czasu zielonej karty, myślicie że to wystarczajaca sytuacja aby nie robili mi problemów przy wlocie? Jakie dokumenty najlepiej mieć też ze sobą aby im to udowodnić i okazać. Dzięki za wszelkie rady.

Myślę, że pobyt miesięczny w pełni wypełnił znamiona "wizyty turystycznej". Tak więc odwiedziny żony w sierpniu powinny być bez problemu dozwolone. Nie spodziewam się problemów. Nie sądzę, że musisz mieć jakieś dodatkowe dokumenty - deklaracja "ustna" powinna wystarczyć. W USA kłamstwo urzędnikowi jest dużym przestępstwem, więc bez przyczyny nikt tego nie czyni i ludziom się generalnie wierzy. Myślę, że jak byłeś u żony miesiąc i wróciłeś do Polski o czasie to "zdobyłeś dodatkowe punkty zaufania" - historia Twoich podróży jest widoczna i działa na "Plus"

[Iskierka]

Hej dziewczyny, nie wiem jak u was, ale w zeszłym tygodniu dostałam kolejnego maila z NVC, to chyba już 3 w ciągu ostatnich 6 miesięcy 

Co do treści - taki sam jak ostatnio. Poinformowali, że wniosek jest nadal ważny i moja sprawa póki co pozostaje w NVC; zapewnili, że umówią spotkanie, jak tylko będzie taka możliwość oraz że odezwą się w ciągu następnych 60 dni, jeśli spotkanie wizowe w ambasadzie nie zostanie umówione do tego czasu.

Także czekamy dalej  

[apiechowiak]

On 6/16/2021 at 11:27 PM, Iskierka said:

Hej dziewczyny, nie wiem jak u was, ale w zeszłym tygodniu dostałam kolejnego maila z NVC, to chyba już 3 w ciągu ostatnich 6 miesięcy 

Co do treści - taki sam jak ostatnio. Poinformowali, że wniosek jest nadal ważny i moja sprawa póki co pozostaje w NVC; zapewnili, że umówią spotkanie, jak tylko będzie taka możliwość oraz że odezwą się w ciągu następnych 60 dni, jeśli spotkanie wizowe w ambasadzie nie zostanie umówione do tego czasu.

Także czekamy dalej  

Czesc! Ja nie dostalam nic z NVC   Przeglądałam za to inne fora i natknęłam się na jedną z dziewczyn z Rosji, która przetransferowała swoją sprawę w zeszłym miesiącu, nowe DQ Maj 15 i od razu tego samego dnia dostała termin na rozmowe, która odbędzie się w przeciągu trzech tygodni. Zgadałam się z nią i okazuje się, że całkiem sporo osob z Rosji dostaje terminy w bardzo krótkim czasie... Nie wiem też jakie są teraz priorytety w ambasadzie, ale wygląda na to, że b. dużo osób z Diversity Visa dostało terminy (już na początku miesiąca), ludzie z wizami K1, a o innych kategoriach nic nie słyszę.. Wiadomo, że nie każdy się udziela czy ma profil na visajourney ale jest to mimo wszystko niepokojące... Póki co czekamy

[Marta8686]

Ja nie dostałam ostatnio żadnej wiadomości od nich, ale prześledziłam na forum wątki z DV 2021, że sporo osób dostało zaproszenia na lipiec, bo chyba do końca wrzesnia muszą tych ludzi poumawiać i te sprawy idą z KCC, a nie z NVC. Swoją droga przesledziłam też statystyki wydawalności na stronie NVC i tych wiz imigracyjnych nie wydają jakoś niewiadomo ile na przestrzeni miesiąca, nawet przed epidemią ich nie wydawali niewiadomo ile, 100 to tak średnio na miesiąc, czyli tych wniosków na Polskę wcale dużo nie ma, więc trochę to w ogóle jest dziwne, że się tak wlecze  100 osób to Ambasada jest w stanie obsłuzyć w ciągu tygodnia max., jakby chcieli, ale z jakiegoś powodu nie chcą, bo to od nich pewnie zależy ile wniosków NVC im popchnie w danym miesiącu jak nie dostanę terminu w sierpniu to się zacznę już bardzo wkurzać, bo to skandal jest...

[Iskierka]

Dziewczyny, DV obskakuje KCC, bo w sumie wizy muszą być wydane do końca września tego roku (ewentualnie wjazd do USA na loterii wizowej zeszłorocznej musi być do końca września? nie jestem pewna). Możliwe, że dostali od ambasady listę terminów jako priorytet.

Nas pewnie będą obsługiwać wg kolejki z NVC, tam patrzą na priority date, nie na kraj pochodzenia, i tak też umawiają sprawy.

@apiechowiak: Co do dziewczyn, które mają umawiane interview w ramach sponsorowania rodzinnego - trzeba sprawdzić, czy są to żony obywateli czy LPR. Z tego co widzę, to żony obywateli US, które dostały zaakceptowany I130 w styczniu 2021, w kwietniu miały już rozmowy. Ale one są pierwsze w kolejce jeśli chodzi o terminy, mam wrażenie, że te wnioski obsługują praktycznie poza kolejnością i bez jakichkolwiek kolejek...

[apiechowiak]

Cześć dziewczyny! Chciałam wam tylko dać znać, że dostałam termin w zeszłym tygodniu (wiza CR1). Moje DQ to 16.04.2021. Znam dziewczynę, która też ma CR1 z DQ 25.05.2021 równiez dostała termin na ten sam dzień co ja (16.07.2021). Nie wydaje mi się, żeby małżonków obywateli było aż tak dużo, w zeszłym miesiącu były bodajże tylko 3 rozmowy z CR1. Na prawdę nie rozumiem dlaczego, i nie chce mi się wierzyć, że tak omijają wizy dla małżonków LPR! Zupełnie nie rozumiem ich sposobu umawiania na rozmowy  Mam nadzieję, że niedługo coś usłyszycie!!

Edytowane 30 Czerwca 2021 przez apiechowiak