Wyjazd do USA kiedy w Polsce masz dobrze..?

[Roelka v.2]

26 minutes ago, kzielu said:

To cos nie gra.... Tutaj zaden listonosz nie podnosi flagi...

Flage podnosi sie jak cos wysylasz. wkladasz list do skrzynki, podnosisz flage, listonosz zabiera list. Takie wyjasnienie dla @FOGO

[pelasia]

2 hours ago, FOGO said:

To takie moje przemyślenia. W Polsce nie mogę się odnaleźć. Czytam książki o USA przewodniki cała chatę zbudowałem na wzór amerykański (hehe dla niektórych kosmos ze ktoś tak może zyc) przed moim domem stoi Ford f150 a mustang w garażu ;-) nie brakuje tez kosza do gry a listonosz wsadzając list do skrzynki podnosi czerwona flagę od skrzynki na listy :-D w garażu wisi wielka amerykańska i pare gadżetów z USA jak śpiewająca ryba Billy ;-) to taki mój *chory swiat - rodzina nie rozumie, znajomo alceptują :-) a mi jest ciężko. 
 

To Ty bardziej amerykanski niz wiekszosc tutaj. My skrzynki przed domem nie mamy, ani kosza do gry, juz o rybie nie wspomne...nawet sie przyznam bez bicia, ze flagi takze nie posiadam, ani polskiej ani amerykańskiej. Jedyne co mamy to fordy i jeepy przed domem. Ale nie bardzo rozumiem dlaczego dla  niektórych kosmos, ze takie rzeczy posiadasz. Przeciez, z dnia na dzien sie w Amisha nie zmieniłeś. To tylko dekoracje...

[andyopole]

12 minut temu, pelasia napisał:

To Ty bardziej amerykanski niz wiekszosc tutaj. My skrzynki przed domem nie mamy, ani kosza do gry, juz o rybie nie wspomne...nawet sie przyznam bez bicia, ze flagi takze nie posiadam, ani polskiej ani amerykańskiej. Jedyne co mamy to fordy i jeepy przed domem. Ale nie bardzo rozumiem dlaczego dla  niektórych kosmos, ze takie rzeczy posiadasz. Przeciez, z dnia na dzien sie w Amisha nie zmieniłeś. To tylko dekoracje...

Zawsze na pytanie o moją osobistą amerykanizację odpowiadam: bajzel w garażu a auto parkuje na drivewayu. 

 

No fakt jeszcze jeden, na tym drivewayu od niedawna parkuje amerykanski product z Sikago.

[pelasia]

5 minutes ago, andyopole said:

Zawsze na pytanie o moją osobistą amerykanizację odpowiadam: bajzel w garażu a auto parkuje na drivewayu. 

 

No fakt jeszcze jeden, na tym drivewayu od niedawna parkuje amerykanski product z Sikago.

Dokładnie jak moj sąsiad obok. Jak otworzy garaż to same pudla, od ziemi po sufit, a 2 samochody przed domem.

[FOGO]

2 godziny temu, Roelka v.2 napisał:

Flage podnosi sie jak cos wysylasz. wkladasz list do skrzynki, podnosisz flage, listonosz zabiera list. Takie wyjasnienie dla @FOGO

Haha :-D dostanie w takim razie opierdziel ale dzięki zawsze coś można z forum mądrego wyciągnąć ;-D

[Roelka v.2]

5 minutes ago, pelasia said:

Dokładnie jak moj sąsiad obok. Jak otworzy garaż to same pudla, od ziemi po sufit, a 2 samochody przed domem.

Z tego co zauwazylam wielu Amerykanow uzywa garazu jako skladzika. A samochody stoja przed domem. W moim przypadku maz urzadzil sobie w garazu woodshop. Samochody sie juz nie mieszcza.

 

[katlia]

24 minutes ago, andyopole said:

Zawsze na pytanie o moją osobistą amerykanizację odpowiadam: bajzel w garażu a auto parkuje na drivewayu. 

Fakt... to bardzo amerykanskie. Graty nic nie warte w garazu... samochod za kilkadziesiat tysiecy dolarow na ulicy. 

[Patipitts]

Moj maz wlasnie planuje nowy projekt zakupu garazu bo przeciez tyle gratow nam sie wkrotce nazbiera i gdzies to trzeba trzymac  a na samochody przeciez mamy driveway

[pelasia]

Moj juz planuje budowe garazu na conajmniej 3 samochody, i juz po rozmowach z nim, mam wrazenie, ze na moj i jego samochod miejsca nie bedzie. 

[andyopole]

22 minuty temu, katlia napisał:

Fakt... to bardzo amerykanskie. Graty nic nie warte w garazu... samochod za kilkadziesiat tysiecy dolarow na ulicy. 

Jak to nic nie warte?!?!?! Chopso tam stoi, power wash marki Karcher, tabso, rower, nie uzywany od kilku lat ale wystarczy tylko napompowac i jechac. No i cala masa tzw. "przydasi".