Keyser Soze Napisano 15 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2008 Dla mnie rozpoczecie historii kredytowej wydawalo sie byc przyslowiowym wrzodem na dupie................Troche to trwalo, myslalem ze bedzie krocej i mniej skomplikowanie....................Na drugi dzien po wylodowaniu w SF udalem sie z przyjacielem do lokalnego oddzialu WaMu (zatrzymalem sie wowczas w Antioch), gdzie wytlumaczylismy pani z okienka, ze potrzebuje otworzyc konto...................10 minut roboty, otworzono mi zwykle konto bez podawania SSN, jedynie na podstwawie wizy......................Tak wiec stalem sie klientem tegoz banku, nie narzekam....................Po kilku m-cach mieszkajac juz w SF udalem sie do lokalnego oddzialu, tuz przy moim miejscu zaamieszkania, tak sie sklada ze mieszkam w dzielnicy naszych drogich sasiadow zza wschodniej granicy..................Wszystki urzedniczki oczywiscie spikparuski non-stop ................ Zapytalem co musze zrobic by dostac karte kredytowa, opdiwedziano, mi ze za ktorko jestem by sie o nia starac - przytoczony mi historie rosyjskich emigrantow ktorzy dopeiro po dwoch latach ja dostali...................Kazano mi przyjsc za pol roku...................No to ponownie zagadalem na te okolycznosc, powiedzialem ze chyba najlatwiej jest mi te karte dostac bedac klientem tegoz wlasnie banku przez prawie 18 mcy.....................Zapytalem tez, w jaki sposob amerykanskie nastolatki/studenci maja kredyt? ................ Powedziano mi, ze pierwsza karte dostali tzw. Security Credit Card.................I ze ja tez taka moge dostac....................To sie zagotowalem z deka, bo mogla mi to biurwa powiedziec pare miechow wczesniej..................Przeczytalem umowe, i zaaplikowalem o ta karte, depozyt do wyboru od $300 do $2000.................Wzialem najnizsza kwote, bo ta najlatwiej splacic, kazano mi za pol roku zaaplikowac po normalna karte......................Kredyt splacilem bez zgrzytow, zworcono mi depozyt, zaaplikowalem o karte i dostalem ja, z limitem $2500........................Teraz kilka pytan: czy do jest OK limit jak na pierwsza karte? Czy lykac wszystkie karty jakie beda mi sie teraz w poczcie w ofertach pojawiac?
cavscout Napisano 15 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2008 Limit nie jest zly. Nie lykaj wszystkich aplikacji jakie przyjda poczta. Ja bym radzil abys sobie wyrobil American Express Blue Cash Rewards (kredyt trzeba miec niezly) oraz jakas karte VISA i Master Card z Rewards. 3 karty beda wystarczajace i beda gwarancja ze jak jedna nie bedzie dzialac to 2 inne beda dzialac.
gal Napisano 15 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2008 cavscut dobrze radzi zgadzam sie z tym dwie trzy to max wiecej kont cc nie otwieraj bo to tez nie wyglada dobrze na historii kredytowej a (wydawaloby sie ze tak) przy zakladaniu konta dobrze czytaj fine script abys nie placil rocznej oplaty za konto (visa lub master) abyc mial zwrot z zakupow (AM EXP)
kubakj Napisano 18 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 18 Sierpnia 2008 Na poczatek limit ok, po 3-4 latach jak dalej bedziesz mial karty z takim limitem to nie beda ciebie chcieli gdzie niegdzie, bo bedzie wychodzic na to, ze nie zaufali ci od momentu otwarcia kredytu i nie podwyzszyli limitu. Generalnie to presja o podwyzszenie limitu co 6 miesiecy. Najlepiej miec jak najwiecej kart, ale z dobrymi limitami, a nie po kilka setek. Jak masz tylko 3-4 karty, to za malo. Generalnie to najlepiej miec okolo 30 kont na raporcie, ale kto sie w tym polapie??
Keyser Soze Napisano 19 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2008 Wlasnie to co wytluscilem, polecil mi znajomy... wykorzystac 30% limitu, splacic calosc i aplikowac o podwyzszenie limitu. I tak co pol roku wkolomacieju
Agula Napisano 20 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2008 Mam male pytanko. Dzisiaj sprawdzalam swoj credit score poprzez freecreditreport.com (nie wiem czy to czesc Experian czy nie). I ku mojemu zdziwieniu pokazalo mi, ze mam 718. Dlaczego zdziwiona? Otoz karty kredytowe mam od lutego. Niedawno dostalam pierwsza czesc kredytu szkolnego wiec moja historia kredytowa jest kilkumiesieczna. Oczywiscie zawsze wszystko ladnie splacam ale moja linia kredytowa naprawde jest niska. Wydawalo mi sie, ze na tyle punktow to ja musze o wiele dluzej czekac...a tutaj takie zaskoczenie.... Myslicie, ze to mozliwe? Mi jakos w to sie wierzyc nie chce....
Jackie Napisano 20 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2008 Mój mąż po jakiś 2 latach od chwili przyznania pierwszego kredytu miał średnią ok. 740 - różnice pomiędzy poszczególnymi biurami wnosiły jakieś 20 punktów. Miał wówczas łączny limit kredytowy bodajże 10 tysięcy (nie pamiętam dokładnie). Sprawdzaliśmy poprzez www.myfico.com To było w zeszłym roku. Mam nadzieję że score jest teraz większy. Mąż nie aplikował od tego czasu o nowy kredyt (z wyjątkiem na samochód), ładnie wszystko spłaca, zawsze w terminie, zawsze całkiem spłaca zanim kupi coś na nowo na kredyt. No i teraz ma pokaźnie zwiększone limity na kartach. Jako ciekawostkę podam, że najoporniej zwiększa limity BestBuy - dwukrotnie o jedyne 500 dolarów jednorazowo. Nie wiem czemu są tacy podejrzliwi Nie wiem jakim cudem masz taki wysoki score Nie jesteś przypadkiem dopisana do jakiegoś kredytu męża?
Agula Napisano 20 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2008 Wlasnie nie. Zreszta z powodu mojego niskiego score zrezygnowalismy z wspolnego konta (na poczatku tego roku). Maz zlozyl wniosek o kredyt i mu odmowili. Bylismy zdziwieni bardzo. Po miesiacu sprawdzalam swoj raport i zobaczylam , ze ten bank tez mnie sprawdzal. Takze wyjasnilo sie czemu mu nie dali. Karty mam z niskim limitem + dochodzi do tego kredyt studencki. Naprawde sama tego nie rozumiem. Nie powiem, ze sie nie ciesze ale lubie przynajmniej miec zblizone pojecie co jest i jak. Przyznam, ze liczylam, ze zobacze w ogolicy 300- 400 a tu 700....
sly6 Napisano 20 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2008 Agula jesli to nie pomylka to gratuluje
Jackie Napisano 20 Sierpnia 2008 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2008 Hm, ja sie na tym nie znam, mój mąż, pod moim nadzorem postępował dokładnie tak, jak czytałam w różnych poradnikach tyczących wyrobienia sobie dobrej historii kredytowej w jak najkrótszym czasie. Tzn. najpierw był dopisany do kredytu na samochód, po spłaceniu (b. szybkim, bo to był grat za kilka tysiaków) wystąpił o kredyt w BestBuy, potem w CapitalOne. Początkowo score byl słabiutki, bo dość często występował o kredyt - na komórkę, na dwie inne karty sklepowe i na kolejną kartę kredytową w WaMu. No i limity było nędzne. Dopiero gdy miał już kilka kont kredytowych (nigdy nie przekraczał 50% limitu, z wyjątkiem nieszczęsnego CapitalOne, o czym pisałam w innym topiku), zawsze ładnie je spłacał i grzecznie prosił o zwiększenie limitu zamiast występować o nowy kredyt - score drgnął. Potem już szedł w gorę szybciutko, bez żadnych dodatkowych starań. CapitalOne zresztą podnosi limit bez prośby, wystarczy spłacić zaciągnięty kredyt w całości i nic nie kupować przez miesiąc - momentalnie skutkuje Naturalnie cudów nie ma i z tego co wiem, teraz score znów przystopuje, bo liczy się czas posiadania kredytu, a tego sie nie da obejść. Niecałe 3 lata to zbyt mało żeby mieć najlepszy score, ale nam wystarczy taki, żeby dostać w miarę przyzwoity procent od mortgage, bo planujemy kupno mieszkania (wciąż nie wiemy czy za rok czy za 2 lata - zależy od tego jak będzie wyglądał rynek nieruchomości). Z tego co wiem jak sie ma 760, to już większy score nie robi różnicy.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.