sly6 Napisano 14 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 14 Lipca 2011 z tego co kiedys ktos pisal to takie cos przechodzi bez problemu
Szarakdorsz Napisano 29 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2011 A jak to wygląda w przypadku rezydentów, cła są naliczane przy okazji cyklicznych podróży Polska-USA? Zamierzam kupić w Stanach dwa komputery (o różnym przeznaczeniu - ale oba potrzebuje do pracy), Macbook'a Pro i MacBook'a Air, oczywiście pudełek nie potrzebuję ze sobą wozić. Do tej pory podróżowałem na wizie turystycznej ze swoim laptopem (szt. 1) i trzema lustrzankami (2 cyfrowe i jedna analogowa) + komplet obiektywów - to wszystko w bagażu podręcznym - i ani razu nie miałem kłopotów. (może poza bramką we Frankfurcie, gdzie cztery razy mi analoga, wraz z kliszami prześwietlali - a w analogu film o wysokiej czułości, no i cóż - trochę się naświetlił).
Joanna30 Napisano 29 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2011 Przy okazji cyklicznych podróży cła nie są naliczane Nie ma znaczenia rezydentem jakiego kraju jesteś. Bo w ten sposób wszyscy latający nieustannie płacili by cło. Jeśli będziesz latał z dwoma laptopami, to może się to wydać podejrzane, ale umiejętne tłumaczenie (ewentualnie otwarcie laptopów) powinno sprawę załatwić.
Szarakdorsz Napisano 29 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2011 Dzięki za odpowiedź . Przed wylotem będę je używał dość intenstywnie przez parę miesięcy, więc jakieś ślady użytkowania na pewno będą, chciałem się tylko upewnić .
Ollaaaa Napisano 2 Września 2011 Zgłoś Napisano 2 Września 2011 Witam! Mam pytanie, za kilkanaście dni wracam do Polski z USA. Mam lot Denver-Dallas-Frankfurt-Warszawa. Jak w tej sytuacji wygląda przejście przez "zieloną bramkę" ? Gdzie ja ją będę miała? Ewentualnie gdzie celnik może chcieć obejrzeć laptopa i nałożyć karę? Lecąc do Stanów wzięłam swojego 6 letniego laptopa. Tutaj zdecydowałam się zakupić sobie nowego bo sądzę, że ten mój stary już długo nie pociągnie. Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Myślałam, żeby starego włożyć do walizki, a nowego wziąć w bagażu podręcznym. Czy ktoś miał kiedyś podobną sytuację? Jak wyglądało wszystko na lotnisku? Z góry dziękuję za odpowiedz/odpowiedzi Pozdrawiam!
sly6 Napisano 2 Września 2011 Zgłoś Napisano 2 Września 2011 Jesli lecisz przez jakis kraj w Unii a w tym przypadku przez Niemcy to tam mozesz miec odprawe takiego laptopu i jesli celnik niemiecki powie ze trzeba placic to zaplacisz stawki ale niemieckie takiego czegos..Byl juz tutaj opisany taki przypadek Kolejna sprawa to chyba czytalas ze aby nie nic placic nalezy zrobic z tego nowego laptopu uzywany ,tzn cos wgrac,nie wiesc ze soba pudelka itd mozna to wyslac poczta morska .. Moze byc tak ze nic nie bedzie ale nalezy miec takie cos na uwadze bo nigdy nic nie wiadomo co moze byc z urzendikiem w Niemczech.
kzielu Napisano 2 Września 2011 Zgłoś Napisano 2 Września 2011 Wielokrotnie latając przez Paryż do Warszawy byłem w Warszawie ściągany przez celników z zielonej bramki właśnie w Warszawie. Nie ma znaczenia gdzie się wlatuje do europy - najmniejszego. To są dość kumaci ludzi, widzą co jest na tagach bagażowych... A jak wyczają że ktoś je usuwa jeszcze przed przejściem przez bramkę, to od razu ma prześwietlarkę jak w banku...
sly6 Napisano 2 Września 2011 Zgłoś Napisano 2 Września 2011 masz racje ze moga takie cos sprawdzic,nawet w glebi kraju-takie maja prawa ..
Ollaaaa Napisano 2 Września 2011 Zgłoś Napisano 2 Września 2011 Wielokrotnie latając przez Paryż do Warszawy byłem w Warszawie ściągany przez celników z zielonej bramki właśnie w Warszawie. Nie ma znaczenia gdzie się wlatuje do europy - najmniejszego. To są dość kumaci ludzi, widzą co jest na tagach bagażowych... A jak wyczają że ktoś je usuwa jeszcze przed przejściem przez bramkę, to od razu ma prześwietlarkę jak w banku... Mógłbyś napisać mi jaśniej? Bo troszkę nie rozumiem co to jest ta "taga". I co masz na myśli pisząc, że ktoś coś usuwa jeszcze przed przejściem przez bramkę? Jesli lecisz przez jakis kraj w Unii a w tym przypadku przez Niemcy to tam mozesz miec odprawe takiego laptopu i jesli celnik niemiecki powie ze trzeba placic to zaplacisz stawki ale niemieckie takiego czegos..Byl juz tutaj opisany taki przypadek Kolejna sprawa to chyba czytalas ze aby nie nic placic nalezy zrobic z tego nowego laptopu uzywany ,tzn cos wgrac,nie wiesc ze soba pudelka itd mozna to wyslac poczta morska .. Moze byc tak ze nic nie bedzie ale nalezy miec takie cos na uwadze bo nigdy nic nie wiadomo co moze byc z urzendikiem w Niemczech. Ja oczywiście już tutaj zacznę używać tego laptopa więc na dysku będą moje dokumenty bo chcę pousuwać wszystko ze starego laptopa, żeby w razie kradzieży nikt nie miał dostępu do moich dokumentów itd.
kzielu Napisano 2 Września 2011 Zgłoś Napisano 2 Września 2011 Mógłbyś napisać mi jaśniej? Bo troszkę nie rozumiem co to jest ta "taga". I co masz na myśli pisząc, że ktoś coś usuwa jeszcze przed przejściem przez bramkę? Tag to naklejka którą naklejają Ci na nadawany bagaż z kodami wszystkich lotnisk po drodze - z niego od razu wiadomo skąd się przyleciało, nawet jak się wysiadło z samolotu z innego europejskiego miasta. W każdym razie, brak kontroli celnej przy wlocie do Europy nie oznacza że nie będzie jej na Okęciu (bo w moim przypadku zdażyło się to wielokrotnie a nigdy nie latam bezpośrednio US-Polska bo od LOTu trzymam się z daleka). Laptop w nadanym może wzbudzić podejrzenia (jak Twój bagaż trafi na prześwietlarkę), niemniej jednak oni polują głównie na "hurtowników"...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.