mcpear
Użytkownik-
Liczba zawartości
3 212 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
207
Zawartość dodana przez mcpear
-
Proszę o pomoc
mcpear odpowiedział Natalia Zdesperowana na temat - Wiza typu CR1 (sponsorowanie rodzinne)
Tak, aczkolwiek to by jeszcze trzeba było sprawdzić dokładnie bo ten wiek 21 lat może być "postarzany" o to jak długo petycja czekała w kolejce (ale to było pewnie około 1 roku - to nie jest równoważne z czasem czekania na zatwierdzenie). Więc pewnie 25 lat i tak czyni Ciebie nieuprawnioną do tej wizy ale fakt nie bycia stanu wolnego wyklucza Ciebie na 100%. -
Proszę o pomoc
mcpear odpowiedział Natalia Zdesperowana na temat - Wiza typu CR1 (sponsorowanie rodzinne)
To co napisałem - mama jest sponsorowana a twoja wiza jest pochodna tylko - warunkiem aby dziecko otrzymało pochodną wizę jest aby było młodsze niż 21 lat i było stanu wolnego -
Proszę o pomoc
mcpear odpowiedział Natalia Zdesperowana na temat - Wiza typu CR1 (sponsorowanie rodzinne)
To znaczy, że babcia sponsorowała twojego tatę/mamę w kategorii "zamężne/żonate dziecko", a ty de facto nie byłaś sponsorowana a jedynie byłaś podczepiona do sponsorowania (zapewne miałaś wtedy mniej niż 21 lat). Niezależnie od wieku Twojego dzisiaj i możliwości różnych sztuczek "postarzania" wieku dostępności wizy dla Ciebie to poprzez wzięcie ślubu wykreśliłaś się z grona osoób, którym taka "pochodna" wiza by się należała. Czyli w tej petycji wizy emigracyjnej nie dostaniesz. Jakbyś ślubu nie wzięła też nie byłoby to pewne że ją dostaniesz (możesz być po prostu za "stara" - bardzo przepraszam za takie słowa). Jakie masz szanse na rodzinną emigrację. Tata / mama muszą tą wizę odebrać, wykorzystać i wyemigrować do USA. Po 5 latach przysługuje im prawo naturalizacji. Jako obywatel USA mogą zasponsorować Ciebie i twojego małżonka w kategorii "zamężna córka" - czas oczekiwania na zieloną kartę w tej kategorii to około 15-16 lat na dzisiaj. Czyli poprzez sponsorowanie rodzinne masz szansę najwcześniej wyjechać do USA za 22-23 lata -
Wyrobienie wizy B2
mcpear odpowiedział Eldorado2000 na temat - Wybór wizy, sprawy SSN, prawa jazdy i inne formalności
Nie słyszałem o tym że wizę B1/B2 można uzyskać bez wizyty w ambasadzie jeśli się posiadało wizę J1. Prawdą jest że można ją uzyskać (albo można było ją uzyskać) jeśli się posiadało wizę B1/B2. Możesz się podzielić linkiem wysłanym przez ambasadę abyśmy go skomentowali? Dzisiaj wystąpienie o wizę B1/B2 to praktycznie zapalenie się czerwonej lampki od razu jeśli wybierasz wizę b1/b2 a nie ESTA Występując o tą wizę z założenia musisz przygotować odpowiedź na pytanie "dlaczego 90 dni na wizytę turystyczną w USA ci nie wystarcza" -
Nie wiem jak to jest weryfikowane przy prawyborach. Do wyborów rejestrowałem się ostatnio przez DMV przy odnawianiu prawa jazdy. W procesie chcieli abym wysłał zdjęcie strony z paszportu albo zdjecie aktu urodzenia albo certyfikatu naturalizacyjnego. Tyle, że robiłem REALID - nie wiem jakby to wyglądało przy zwykłym DL. Więc jakoś to sprawdzali ale to rzeczywiście pole do nadużyć jest. Chyba łatwiejsze nadużycie jednak (niż głosowanie nie-obywateli) to "głosowanie w dwóch stanach". Tutaj każdy stan organizuje te wybory całkowicie niezależnie i nikt nie wyszukuje "duplikatów". Wyobrażam sobie że mieszkając na pograniczu CA i Nevady np mając dom w CA i rejestrując się w CA jako głosujący a mając kolegę w Nevadzie i zapisując się do NRA z jego adresu w Nevadzie mógłbym próbować zarejestrować się z legitymacją NRA w Nevadzie jako głosujący.
-
Wygrana loteria przez czlonka rodziny
mcpear odpowiedział Kuba921 na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Przy wjeździe ojciec zobowiązuje się zostać rezydentem podatkowym USA deklarującym rządowi USA dochody z całego świata i jeśli trzeba płacącym podatki od tego w USA (to dla niektórych może być bariera nie do przeskoczenia). -
Wygrana loteria przez czlonka rodziny
mcpear odpowiedział Kuba921 na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Jak rodzic nie wyjedzie (który był szczęśliwym wygranym na loterii) to ty zielonej karty nie dostaniesz -
Przenieś się na jakiś czas do Alabamy, Luizjany albo Wisconsin, o West Virignii nie wspomnę. Szybko zatęsknisz za "równaniem w dół" To rok El Nino - to dlatego jest taka pogoda i dlatego psychika siada. Za rok będziemy mieć słońce o tym czasie
-
Przymusu ewaluacji nie ma - wszystko zależy od pracodawcy. Ja do dzisiaj nie zewaluowałem dyplomu
-
Chyba jej nazwisko nadal będzie na ballocie dla bardzo zdeterminowanych - jeśli już się zarejestrowała w OH. Poza tym można zawsze "write-in". Z opinią o braku znaczenia primaries po Super Tuesday przeważnie masz rację. Z małymi wyjątkami jak pamiętam np. Clinton - Obama decydowało się do samego końca
-
W POlsce pomiędzy maturą a doktoratem są dwa stopnie naukowe: Licencjat i magister. W USA trzy: associate, bachelor, master. Z ewaluacją magistra na amerykański dyplom jest różnie. Najczęściej jest on ewaluowany na bachelor. To nie ewaluacja jest twoim problemem jak chcesz pracować w zawodzie w USA a wiza pracownicza lub zielona karta. PLan z przeniesieniem się w ramach dużej korpo wydaje się najprostszy do zrealizowania. W takim przypadku nikt o ewaluację dyplomu Ciebie nie będzie pytał (raczej)
-
Wjazd na GC po upływie roku.
mcpear odpowiedział Hazetingen na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Rok jest graniczną datą po której pojawiają się problemy. Myślę że po pierwsze mogą spróbować przekonać Ciebie do zrzeczenia się statusu Rezydenta. Po drugie mogą skierować sprawę do sądu emigracyjnego. Co się stanie przekonasz się na granicy. Jak możesz wrócić przed rokiem to będzie lepiej -
W zasadzie pokręciłem się po downtown. Spodobała mi się Pioneer Płaza z bardzo ciekawą formą upamietnienia osadników. Poza tym nie ma tu jakichś rewelacyjnych miejscówek. To w sumie mocno biznesowo nastawione downtown
-
Jestem właśnie w Dallas na krótki wypad weekendowy. Byłem dzisiaj w muzeum "Na szóstym piętrze". Jest to przekształcone poddasze magazynu książek szkolnych z którego w 1963 roku zamachowiec zastrzelił JFK. Muzeum poświecone JFK i jego prezydenturze. Zwiedzając sala po sali przybliżamy się do momentu zamachu aby dojść z wystawą do okna z którego oddano owe fatalne strzały. Muzeum dla ludzi lubiących historię najnowszą to pozycja obowiązkowa. Podziwiam jak Amerykanie potrafią zamienić w miejsce pamięci takie miejsca. Aż naturalnym wydaje mi się, że w Polsce np. Galeria Zachęta mogłaby być zamieniona w muzeum Narutowicza i sala w której zginał zamieniona w salę z wystawą o zamachu. To są w sumie proste pomysły, które Amerykanie potrafią podchwycić.
-
Ja uważam, że w rezerwacji w liniach lotniczych należy podawać paszport amerykański. Może jestem w błędzie. Dlaczego jednak tak uważam? Po pierwsze na wylocie z USA linie lotnicze te dane przekazują do CBP kto i na jakich dokumentach wylatuje. To oznacza że na wylocie nie spotykasz się w Ameryce z pogranicznikiem, któremu pokazałbyś paszport amerykański więc skoro chcesz aby linia lotnicza w Twoim imieniu pokazała paszport amerykański to go musisz mieć w rezerwacji. Po drugie na powrocie do USA na podstawie co masz w rezerwacji linie lotnicze będą podejmowały decyzję o wpuszczeniu Ciebie na samolot. Do paszportu polskiego musiałbyś mieć ESTE albo wizę, których nie masz - więc aby dostać boarding pass musisz pokazać im paszport USA. Taki jest mój tok rozumowania
-
W USA? Zapewne ten traktat nie wpłynie jakie podatki jako Non-resident alien zapłacisz w USA W Polsce? Ponieważ rozumiem nie wyprowadziłaś się na stałe do USA i pozostawiłaś w Polsce centrum interesów życiowych a do tego jesteś polską obywatelką to w Polsce masz obowiązek zgłosić dochód z USA i zastosować zgodnie z traktatem między Polską i USA metodę proporcjonalnego odliczenia z dodatkowo 1000 złotową ulgą abolicyjną. Czyli może Ciebie czekać dopłata podatku w Polsce od dochodu w USA - wszystko zależy od poziomu dochodów. Nie jestem doradcą podatkowym i sugeruje wszystkie szczegółowe pytania podatkowe kierować do specjalizowanych fachowców od prawa podatkowego w USA i Polsce
-
praca po pogramie camp ?
mcpear odpowiedział HarleyQuin na temat - Programy typu Camp USA (wiza J-1)
Myślę, że pracodawca który potencjalnie to ci zaproponuje będzie znał drogę jak to przeprowadzić i nie będziesz pierwszym, który to będzie ćwiczył. Wydaje mi się że przez to że wiza H podlega losowaniom teraz to zmiany takie obecnie są nie za częste. Na 100% przed losowaniami była to częściej spotykana droga. Tak czy tak powinno być łatwiej przeskoczyć z J1 (Summer W&T) na H niż szukać pracodawcy z Polski -
Na odległość pachnie scamem. A czekając na ten AoS to będziesz pracował na turystycznej? Przecież to od razu jest i z założenia jest nielegalne i czyni Ciebie przestępcą. Proces może trwać i ze 3 lata bo pracodawca musi uzyskać najpierw zgodę na petycję I-140 a może nawet i PERM. Czyli zanim wyśle dokumenty na AoS to pewnie minie z 18-24 miesiące a ty musiałbyś utrzymać legalny status. ESTA to 90 dni. Wiza turystyczna maks 6 miesięcy. Nie wyrobisz się. Zanim przyjedzie możliwość złożenia petycji o AoS to skończy ci się status turystyczny Chyba, że "żle się wysłowiłeś" i chodziło ci "Change of status" (a nie adjustment) na inny status typu H (wiza pracownicza). ALe to też jest ułuda i nie do zrobienia. Jedyne co on ci zaproponuje, to abyś poszedł na studia i zmienił status na studencki i czekał te 6 lat co ci jeszcze zostało do zielonej karty rodzinnej. Oczywiście na wizie studenckiej generalnie praca jaką ci zaoferuje jest nielegalna więc tak czy siak będziesz nielegalnie pracował co może wyjść jak odczekasz w końcu te swoje 6 lat na zieloną kartę rodzinną. Oczywiście będąc na studiach w stanach możesz aktywnie szukać małżonka, który będąc obywatelem zechce zalegalizować twój pobyt - na to może twój pracodawca też liczyć. Jeśli pracodawca chce CIebie zatrudnić legalnie na wize pracowniczej to MUSI to zrobić w trybie konsularnym. Czyli wyrabia papiery, przysyła je Tobie, ty idziesz do konsula po wizę pracowniczą i lecisz do USA. Każdy inny scenariusz to próba oszustwa. Pracodawca chce zdobyć taniego pracownika, który będzie do niego przywiązany przez "wspólne oszustwo" i obawę, że on Ciebie podkabluje do ICE.
-
DV 2024 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
mcpear odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
1 października 2024 -
DV 2024 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
mcpear odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
30 września 2024 chyba że wcześniej skończą się wizy -
DV 2024 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
mcpear odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Jeśli na badania umówisz się 30 września 2024 ORAZ na 100% lekarz natychmiast wyda ci kopertę ORAZ będziesz miał umówioną wizytę na 30 września 2024 ORAZ wizy nie skończą się przed 30 września 2024 ORAZ nie będzie najmniejszych wątpliwości aby tę wizę przyznać WTEDY najpóźniejsza data wyjazdu to 30 marca 2025 -
Rozumiem, że jedziesz na wizie turystycznej wtedy polskie prawo jazdy wystarcza. Jeśli masz wylosowaną zieloną kartę i jedziesz na miesiąc tylko to są tam pewne terminy w których musisz wyrobić lokalne prawo jazdy
-
To raczej świadczy o tym że backlog Covidowy w końcu zlikwidowano
-
Czasy wyrobienia paszportu US obecnie się bardzo skróciły. Miałem wizyte na poczcie 30 stycznia. 2 lutego dostałem powiadomienie że dokumenty dotarły do centrum paszportowego. 22 lutego powiadomienie, że zaaprobowano, wydrukowano i wysłano. USPS powiadomił mnie że jutro będzie on w skrzynce. Wybrałem opcję "nie-expedited" czyli zwykłą a także opcję zwykłego przysłania. (czyli najtaniej jak się dało). Całość poniżej 4 tygodni. Na poczcie mnie ostrzegał, że to będzie 11-13 tygodni. W pierwszym emailu napisali 6-8 tygodni. A zajęło to 3.5 tygodnia
