Skocz do zawartości

Powrot Do Polski, Wazna Decyzja Zyciowa !


niunia88

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Polska już bierze udział w loterii.

Na DV-2013 można się było zgłaszać w październiku zeszłego roku, losowanie było w maju i w październiku zaczynają się rozmowy.

A co do tematu - Pelasia to dobrze ujęła - "Wszystko zalezy od miejsca i czasu i troche szczescia". I to chyba bez względu na to, gdzie się jest, w Polsce, czy w USA.

  • Odpowiedzi 262
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Uogólnianiem jest pisanie, że Polska jest zła a z kolei Stany są krainą szczęścia i dobrobytu. Mogę się z tym zgodzić. Jednakże, przyznaliśmy również w tej dyskusji, że istnieją lepsze i gorsze miejsca do życia. Polska nie należy do krajów oferujących dobre warunki życia. W USA żyje się lepiej i co do tego chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości.

Zamiast zbierać opinie osób z tego forum wystarczy spojrzeć na rankingi najszczęśliwszych, najlepszych do życia państw świata. Nie ważne jak wiernie odwzorowują rzeczywistość, ważne, że można zauważyć pewną zależność.

1. Pierwszy przykładowy ranking ---> http://www.forbes.co...llup-table.html

USA miejsce 14, Polska 56.

2. Kolejny ---> http://www.thedailyb...-countries.html

USA na miejscu 11, Polska 29.

3. Lista 10 krajów ---> http://www.miratelin...ies-to-live-in/

USA na 3, PL brak.

To tylko przykłady i można poddawać w wątpliwość miarodajność takich rankingów. Wniosek jest jednak jasny, Polsce daleko jeszcze do poziomu życia i szczęścia jaki jest w Stanach Zjednoczonych.

Napisano

Ja tylko dodam do tych kolejek w urzedach .... Mieszkajac w niemczech 2 razy sie meldowalam i 2 razy sie wymeldowalam.. Za kazdym razem musialam czekac co najmniej 3-4 godziny. Zapisanie sie na kurs jezykowy, kolejne 3 godziny. Moj obecny maz staral sie o wize... Juz o 3 rano sie kolejka ustawiala...

Poza tym... Tyle osob narzeka ze w polsce nie ma pracy .. Ok jesli pojdziesz na studia ( O ILE pojdziesz) na kierunek ktory jest najbardziej popularny typu psychologia, pedagogika to nie ma co sie dziwic ze w mcdonaldzie wyladujesz a potem jakos uda ci sie dostac do usa i zarabiajac jako sprztaczka, zmykak czy inne zawody masz placone 3 razy wiecej.

Ja mieszkalam w polsce przez 3 miesiace tego roku, moj maz uwielbial tam byc, moglismy sobie pozwolic na wycieczki po kilku miastach, spac w milych hotelach i jesc w dobrych restauracjach bo jak on to mowil " jak tu tanio" ...

Wsrod moich znajomych zawisci rowzniez nie bylo, wszyscy lubili spedzac czas z nami. BO jesli sie nie przechwalasz zawisc nie ma skad sie brac ...

Napisano

Ja tylko dodam do tych kolejek w urzedach .... Mieszkajac w niemczech 2 razy sie meldowalam i 2 razy sie wymeldowalam.. Za kazdym razem musialam czekac co najmniej 3-4 godziny. Zapisanie sie na kurs jezykowy, kolejne 3 godziny. Moj obecny maz staral sie o wize... Juz o 3 rano sie kolejka ustawiala...

adka0401 z calym szacunkiem ale, co maja Niemcy do tematu o USA i PL? Zapis na kurs 3 h? Powaznie? I ty wyczekalas te 3 h? Ja bym im podziekowala, nie wazne czy w PL czy w USA.

Poza tym... Tyle osob narzeka ze w polsce nie ma pracy .. Ok jesli pojdziesz na studia ( O ILE pojdziesz) na kierunek ktory jest najbardziej popularny typu psychologia, pedagogika to nie ma co sie dziwic ze w mcdonaldzie wyladujesz a potem jakos uda ci sie dostac do usa i zarabiajac jako sprztaczka, zmykak czy inne zawody masz placone 3 razy wiecej.

Nie bardzo nadazam za tokiem myslenia.... Naklaniasz ludzi aby na studia w tym kierunku w ogole nie szli, bo w usa jako sprzataczki itp i tak lepiej beda zarabiac?

Wsrod moich znajomych zawisci rowzniez nie bylo, wszyscy lubili spedzac czas z nami. BO jesli sie nie przechwalasz zawisc nie ma skad sie brac ...

I tu sie mylisz, zawisc nie rodzi sie z przechwalania, no chyba ze w przedszkolu, bo tam to inna historia :D

Napisano

arton jak takich poznales ludzi-osoby to warto zagrac w lotto,wyslac zgloszenie na loterie wizowa i zobaczysz ,moze bedzie jak z tymi poznanymi osobami :)

ze wygrasz -bo poznac takie osoby to jak wygrana--ja wysylam zgloszenia,poznaje-poznawalem ale malo co sie wygrywalo ;) moze na to potrzeba czasu i ...nadal nalezy poznawac osoby i moze kiedys sie uda poznac takie osoby jak Ty poznales,,tak zazdroszcze Ci takich poznanych osob i zycze Ci wszystkiego najlepszego.

Bo chyba mozna tak napisac ze sie zazdrosci bez zawisci? ;)

Super mozesz podawac rozne wyliczenia ale to nijak sie ma z zyciem,,,bo jesli tak dobrze jest to po co ludzie wyjezdzaja np do Kanady,zobacz ile co rocznie sklada tam ludzi papiery ?fakt maja inny system wizowy ale nie sadze aby nie mozna bylo czegos zrobic w USA,dostac sie i zaleglizowac pobyt np przez malzenstwo .

Bo mozna wiele wyliczen zrobic ale jak polecisz to sie przekonasz na swojej skorze jak jest ..

Napisano

Poza tym... Tyle osob narzeka ze w polsce nie ma pracy .. Ok jesli pojdziesz na studia ( O ILE pojdziesz) na kierunek ktory jest najbardziej popularny typu psychologia, pedagogika to nie ma co sie dziwic ze w mcdonaldzie wyladujesz a potem jakos uda ci sie dostac do usa i zarabiajac jako sprztaczka, zmykak czy inne zawody masz placone 3 razy wiecej.

Po pierwsze, należy iść na to co nas interesuje i w czym czujemy się dobrze. Myślisz, że humanista zostanie inżynierem bo jest nacisk kładziony na ludzi po naukach ścisłych? Zakładając, że jest na tyle zdolny by przejść przez studia na kierunku który go kompletnie nie interesuje i tak rzuciłby posadę po kilku latach pracy która nie daje mu satysfakcji a zamiast tego prowadzi do frustracji i nerwicy.

Ja mieszkalam w polsce przez 3 miesiace tego roku, moj maz uwielbial tam byc, moglismy sobie pozwolic na wycieczki po kilku miastach, spac w milych hotelach i jesc w dobrych restauracjach bo jak on to mowil " jak tu tanio" ...

Wsrod moich znajomych zawisci rowzniez nie bylo, wszyscy lubili spedzac czas z nami. BO jesli sie nie przechwalasz zawisc nie ma skad sie brac ...

To przyjedźcie do Polski i zacznijcie zarabiać polskie pieniądze, wtedy przekonasz się na jakie luksusy będzie Was stać. To tak jakby polak pojechał do Indii i zachwycał się jak tam tanio.

Super mozesz podawac rozne wyliczenia ale to nijak sie ma z zyciem,,,bo jesli tak dobrze jest to po co ludzie wyjezdzaja np do Kanady,zobacz ile co rocznie sklada tam ludzi papiery ?fakt maja inny system wizowy ale nie sadze aby nie mozna bylo czegos zrobic w USA,dostac sie i zaleglizowac pobyt np przez malzenstwo .

Bo mozna wiele wyliczen zrobic ale jak polecisz to sie przekonasz na swojej skorze jak jest ..

To zależy od punktu widzenia. Jeżeli urodzisz się w biednym państwie Afrykańskim a następnie zamieszkasz w Polsce to poczujesz się jak w raju. Z kolei Amerykanin przyzwyczajony do pewnego poziomu życia po przyjeździe do PL nie będzie zachwycony panującymi tu realiami. Ludzie emigrują z różnych powodów i nie koniecznie jest to poziom zarobków w danym kraju. Może to być poszukiwanie lepszego kilmatu, chęć poznawania innych kultur, wartości lub też przymusowa emigracja z powodu prześladowań politycznych, religijnych itd. Dlatego znajdą się tacy którzy wyjadą nawet z państwa uznanego za najlepsze do życia na Ziemi.

Odnośnie wyliczeń - one nie biorą się z niczego i wskazują na bardzo konkretne fakty np. stosunek zarobków do wydatków, ilość słonecznych dni w roku, ocena służby zdrowia, poziom edukacji, infratruktura (drogowa itd.). To wszystko zebrane w całość daje nam konkretne argumenty przekonujące za tym, że w państwie X jest lepiej niż w państwie Y.

Napisano

ale nadal ludzie wybieraja inne Panstwa niz USA

fakt moze chodzic o inne sprawy,i bliskosc do pewnych spraw ale nadal nie wybieraja USA jako Panstwa ze zyje sie lepije

jednak inne wartosci,piorytety sie wybiera a nie ze lepsza sluzba zdrowia ,sloneczne sa dni..to jest zbyt indywidualna sprawa

Amerykanin przyzwyczajony do pewnego poziomu życia po przyjeździe do PL nie będzie zachwycony panującymi tu realiami.

moze i sa tacy Amerykanie ale poznalem tez takich ze im sie podoba i sadzisz ze maja korzenie Polskie,maja rodzicow Polakow,poprostu podoba im sie tutaj i a co im sie podoba to juz nie moja sprawa-nie wypadalo sie tak juz pytac szczegolowo ;)

jak widzisz-napisales Amerykanin a ja Ci podalem przyklad ze nie kazdy a wiec ile osob tyle bedziesz miec odpowiedzi i kazda prawdziwa :)

Napisano

adka0401 z calym szacunkiem ale, co maja Niemcy do tematu o USA i PL? Zapis na kurs 3 h? Powaznie? I ty wyczekalas te 3 h? Ja bym im podziekowala, nie wazne czy w PL czy w USA.

taki ze jest tu podkreslane jak to w usa nie ma zadnych kolejek a w w polsce jest wiecznie... Wiec mowie ze nie tylko w polsce sa wielkie kolejki zeby cokolwiek zalatwic.

Po pierwsze, należy iść na to co nas interesuje i w czym czujemy się dobrze. Myślisz, że humanista zostanie inżynierem bo jest nacisk kładziony na ludzi po naukach ścisłych? Zakładając, że jest na tyle zdolny by przejść przez studia na kierunku który go kompletnie nie interesuje i tak rzuciłby posadę po kilku latach pracy która nie daje mu satysfakcji a zamiast tego prowadzi do frustracji i nerwicy.

ja do niczego nie namawiam tylko mowie jakie sa realia. Wiekszosc wybiera te kierunki bo sa najprostrze do studiowania i najlatwiej sie dostac. Troche wiecej wysilku i juz poziom zycia idzie w gore

To przyjedźcie do Polski i zacznijcie zarabiać polskie pieniądze, wtedy przekonasz się na jakie luksusy będzie Was stać. To tak jakby polak pojechał do Indii i zachwycał się jak tam tanio.

kto powiedzial ze przebywajac w polsce musi zarabiac w zlotowkach ?

Napisano

To przyjedźcie do Polski i zacznijcie zarabiać polskie pieniądze, wtedy przekonasz się na jakie luksusy będzie Was stać. To tak jakby polak pojechał do Indii i zachwycał się jak tam tanio.

Przestań się użalać - nie każdy jest looserem, jest masę ludzi którzy w Polsce potrafią zarobić sensowne pieniądze a tutaj tylko ciągłe narzekanie jak to źle. Jak się nie ma pusto w głowie i nie skończyło się jakiegoś bezsensownego kierunku żeby tylko mieć papier, to spokojnie da się żyć. Z doświadczenia oczywiście piszę...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...