kzielu Napisano 19 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2015 Moge tez sie przejechac? ;D Zapraszam. Ja chętnie przewioze jak kogoś interesują samochody. (Cinci , OH) Cytuj
andyopole Napisano 19 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2015 Zapraszam. Ja chętnie przewioze jak kogoś interesują samochody. (Cinci , OH) Ty kupuj autobus bo chętnych coraz więcej. Cytuj
renata717 Napisano 28 Sierpnia 2015 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2015 Pierwsze kroki były trudne, ale teraz jest ok! Praca jest - przydał by się jakiś przyzwoity lokal Cytuj
mariano85 Napisano 4 Września 2015 Autor Zgłoś Napisano 4 Września 2015 hej, co tam jak tam? ostanio troche zabiegany bylem ale dzisiaj mam chwile to pomyslalem ze skrobne cos!Zaczne od tego ze od niedzili jestem homeless ..... Wyprowadzilem sie z moimi wspolokatorami bo z dniem 31 sierpnia wygasla nam umowa a ze podniesli czynsz na nowa umowe o $100 od osoby to, znalezlismy nowy apartment bardzo blisko tego, nie taki duzy i moze nie taki ladny ALE przyoszczedze mieisecznie ok $170 wiec A do niego wprowadzam sie dopiero jutro wiec przez 5 dni mieszkalem u znajomego w Davis a moje rzeczy zostawilem w garazu u innego znajomego (btw dobrze miec kolegow na ktorych mozna liczyc!!!) W nastepnym poscie napisze co i jak o nowym apartamencie! Druga wazna sprawa to labor day weekend!! Wiec moj dobry znajomy z Polski 3 miesiace temu dostal prace w Vancouver w ambasadziewiec lece w sobote po pracy go odwiedzic i zostaje do wtorku! (relacja video bedzie ) pytanie do was... bo on nie mial czasu zwiedzac Vancouver i nie ma pojecia gdzie co jest co polecacie zobaczyc? pozdro Cytuj
terrorystka Napisano 9 Września 2015 Zgłoś Napisano 9 Września 2015 Ahoj Forumowicze, zaglądam po ponad rocznej przerwie - miło widzieć znajome loginy i czytać Wasze mega pozytywne perypetie Kzielu, gratuluję, zawsze marzyłam o Fastback'u '65 Mariano, jesteś perełką tego forum Dorzucę swoje 2 grosze - po ponad rocznej przerwie (świat + Polska) w połowie sierpnia wróciłam wraz z moim Re-Entry permit na amerykańską ziemię. (Ciekawostka: Po dwukrotnych negatywnych doświadczeniach z NY jako POE tym razem wybrałam lot przez Miami - zupełnie inna bajka, inna rozmowa, inne traktowanie ludzi. Przemili Panowie poza standardowymi pytaniami nie omieszkali zapytać po co mi ten biały paszport, skomentowali że i tak by mnie wpuścili do US (po 15 mcach przerwy), zareagowali żywym okrzykiem oburzenia na moją odpowiedź ile za ten dokument zapłaciłam) W każdym razie, za kilka dni minie miesiąc mojego pobytu. Z jednej strony jestem bardzo zadowolona faktem że lecąc w ciemno znalezienie pierwszej pracy zajęło mi 8 dni. Z drugiej, fakt, że wypłata jest porównywalna do tej jaką mogłabym mieć w Polsce raczej działa przygnębiająco, tłumaczę sobie jendak, że to okres przejściowy i za jakiś czas ja również zacznę odkładać na swojego Mustanga Fastback Aktualnie myślę co tu zrobić z ubezpieczeniem medycznym, pracodawca nie zapewnia, niby jest obowiązkowe, ale tak drogie, że chyba zostaje mi kara 325$ za nieposiadanie go - jeśli ktoś ma w tym temacie coś do powiedzenia, zachęcam do podzielenia się! Pozdrowienia z przeokrutnie gorącego Południa Cytuj
katlia Napisano 9 Września 2015 Zgłoś Napisano 9 Września 2015 Terrorystko, rozgladaj sie po ubezpieczeniach, bo w razie powazniejszej choroby lub jakiegos wypadku, mozesz sobie tak spaskudzic credit history ze nie tylko mieszkania/domu nie kupisz przez wiele, wiele lat, nie bedziesz mogla nawet wynajac czegos lepszego. Wielu pracodawcow teraz sprawdza credit history przed zatrudnianiem pracownikow. Pomysl jak rozgoryczona bylabys gdyby przez to nie dostalabys wymazonej pracy. Nie mowiac o tym, ze z kiepska credit history pozyczki na tego Mustanga tez nie dostaniesz. Serio. To jest powazne. NIe zyj bez ubezpiecznia medycznego. To nie zarty w tym kraju. Cytuj
andyopole Napisano 9 Września 2015 Zgłoś Napisano 9 Września 2015 Terrorystko, rozgladaj sie po ubezpieczeniach, bo w razie powazniejszej choroby lub jakiegos wypadku, mozesz sobie tak spaskudzic credit history ze nie tylko mieszkania/domu nie kupisz przez wiele, wiele lat, nie bedziesz mogla nawet wynajac czegos lepszego. Wielu pracodawcow teraz sprawdza credit history przed zatrudnianiem pracownikow. Pomysl jak rozgoryczona bylabys gdyby przez to nie dostalabys wymazonej pracy. Nie mowiac o tym, ze z kiepska credit history pozyczki na tego Mustanga tez nie dostaniesz. Serio. To jest powazne. NIe zyj bez ubezpiecznia medycznego. To nie zarty w tym kraju. Dobrze radzić. Najpierw trzeba na nie zarobić. Cytuj
terrorystka Napisano 9 Września 2015 Zgłoś Napisano 9 Września 2015 Okej okej, cofam - dzis podzwonie i sie tym zajme z moim marnym dochodem chyba nawet zalapie sie na jakies 'znizki' Cytuj
mariano85 Napisano 1 Października 2015 Autor Zgłoś Napisano 1 Października 2015 terrorystka- witamy ponownie, milo slyszec ze tak szybko znalazlas prace, pisz co tam u Ciebie!Wiec ja juz po przeprowadzce do nowego miejsca, powiem szczerze ze troche sie przyzwyczailem do mojego starego domu gdzie bylo duzo miejsca, duza kuchnia jakos tak przestrzennie.. i po pierwszych dwoch dniach jak wrocilem z pracy siadlem na kanapie w jadalni/kuchni i myslalem ze to byl zly pomysl przeprowadzic sie mimo ze $170 w kieszeni kazdego miesiaca zostaje, ale za to moj pokoj jest duzo wiekszy ladnie go urzadzilem wiec nie ma co narezkac, teraz juz sie przyzwyczailem i nie ma zle. W pracy wszytsko ok, w listopadzie wybieram sie na nastepne szkolenie. 3 tyg temu mialem "stluczke" samochodu tzn, jak wrcalem z pracy jechalem za tirem ktory najechal na cos metalowego i jego tylne kola podrzucily to cos do gory i uderzylo mi w zderzak, w konsekwencji zderzak, fog lamp, grill do wymiany! Ale cale szczesie mam full coverage w AAA (polecam ta firme) przelali mi pieniadze na konto to po wszystkich naprawach (ktore sam zrobilem tylko dalem zderzak do malowania) zarobilo mi sie naprawde sporo $$ a samochod wyglada jak nowy Nie wiem czy wam kiedys wspominalem ale w Davis gdzie mieszkam jest jeden starszy Polak ktory nie ma nikogo, odwiedzam go od czasu do czasu, mieszka w usa 33 lata a ostatni raz w San Francisco byl 15 lat temu (boi sie jezdzic tak daleko) dawno temu obiecalem mu ze go zabiore wiec w ostatni weekend bylismy w SF pozwiedzalismy i ostatnim punktem byl Polski sklep :) ahhhh co to byla za uczta... kielbasa i sernik takie DOBRE!!!W sprawach sercowych troszke sie ruszylo, spotykam sie z Meksykanka (Marisol) super cute!!! ale zobaczymy jak to sie potoczy, naarzie jest git lolZ innych rzeczy to zrobilem sobie ostatnio badania ogolne i wyszlo w wynikach wyszlo mi ze watroba ma male uszkodzenia tzn jezeli ktos wie o co chodzi to w pierwszych badaniach w czerwcu ALT 46 AST nie robilem a we wrezsniowych ALT 30 AST 47 ktos by mogl skomentowac moje AST czy to jest naprawde duze?I to by bylo na tyle tutaj daje link do mojego filmiku z Vancouver https://www.youtube.com/channel/UCkXNnIXzqhhowxkPGYsTn8g/videos pozdro 1 Cytuj
jkb Napisano 1 Października 2015 Zgłoś Napisano 1 Października 2015 ALT AST 30/47 to chyba jest w granicach normy. Jak przechodzilem mononukleoze, to jednym z objawow byly wysokie ALT/AST na poziomie gdzies bodajze 400-500... nie bylo fajnie... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.